Komentarze do mieszkanka malgos2

[nitubaga]

 

Ale to sie tak gada na odleglosc, sama pewnie obilabym juz miske choc ja nie wiem czy moglabym byc az tak pewna meza

 

 

o to to...mój też tak ma że jak widzi jakąś potrzebującą to głupieje i daje się wykorzystywać jak dziecko...

[wiolasz]

Cześć

Ja jestem nieobiektywna bardzo, bo należę do zazdrosnych zon. Na pewno powiedziałabym jej to wszystko co napisałaś, choć może nie jest morderczynią, co? ALe to, że takie historie opowiada, już by mi czerwone światełko zapaliło. Bo kto normalny taki szczery jest wobec obcych? No trochę podejrzliwe. Może ona z lekka psychiczna jest?

 

No i byłabym za tym, żeby sie wyprowadziła i to jak najszybciej. Nawet jak jest zdrowa na umyśle, to i tak 21-latka

[malgos2]

Hej. Dzieki za glosy. Chyba jeszcze poczekam az cos bardziej oczywistego na nia znajde. Na razie przygotowuje sobie zestaw moich najlepszych angielskich przeklenstw...

 

Ja wlasnie nie naleze do zazdrosnych zon, bo raz, ze nie mam powodow, a dwa, ze w takiej sytuacji jak moja musialabym zwariowac. Moj malz ma tyle wolnosci, ze gdyby mial z niej skorzystac, to na pewno nie na moich oczach z jakas glupia gesia po liceum...

 

Z ta szczeroscia to rzeczywiscie jest dosc zastanawiajace - opowiadala o rodzicach, jak sie rozwiedli i o tej padaczce i o tym, ze nigdy nie miala chlopaka w zyciu a kurde nastepnego dnia widzielismy ja z jakims czarnym gosciem za reke i nie wygladala, jakby szla z pracy... Tu jej brat opowiada, ze nie moze miec prawa jazdy, bo ma padaczke, tu ona mowi, ze sie okazalo, ze jest chora jak miala 14 lat, a potem do mnie opowiada, ze ona ma kase, bo sprzedala samochod... No takie jaja caly czas. No i taka biedna, bo nie mogla skonczyc college'u, bo miala ta padaczke i nie mial jej kto wozic na zajecia, bo jej rodzice sie rozwiedli, a facet jej matki jest straszny. Moze ona faktycznie nie za bardzo jest ten teges...

[markoto]

Z pewnoscia jest jakas trefna

[malgos2]

Sa tacy, co maja cale zycie pod gorke... A zwlaszcza jak chodzi o pojscie do szkoly to juz normalnie tornister taki ciezki, ze szkoda gadac...

[anjamen]

ja bym byla ostrozna, smierdzi na odleglosc i nic z jej opowiesci sie kupy nie trzyma,

a mozesz ja wywalic z domu?

[malgos2]

No ona jest w zasadzie goscinnie - za pokoj placi jej brat. No wiec jedyny sposob na to, zeby sie jej pozbyc to albo zrobic jej pieklo z zycia, zeby sie sama wyniosla, albo poskarzyc sie jej bratu. No ale do tego drugiego to trzeba jakies konkrety miec.

[kachna28]

No ona jest w zasadzie goscinnie - za pokoj placi jej brat. No wiec jedyny sposob na to, zeby sie jej pozbyc to albo zrobic jej pieklo z zycia, zeby sie sama wyniosla, albo poskarzyc sie jej bratu. No ale do tego drugiego to trzeba jakies konkrety miec.

jestem za tym pierwszym... tylko jak by tu to piekło ? Kurde -w życiu nie zgodziłabym się na to, żeby z nami jakaś baba zamieszkała -nawet jakby mi miała placic 5tys m-c a jeszcze jakby się ocierała no chyba żeby miała 65lat -no to może...

[malgos2]

No to zbieram pomysly, jak lasce zrobic pieklo z zycia...

[DarioAS]

ja też z tych zazdrosnych..

już by jej tam nie było

 

o ile monsz by mnie o takim fakcie poinformował

 

ale na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze na jedno jakieś zdarzenie, ciekawie się zapowiada

może nagrajcie to na kamerkę, żeby mieć dowód jakby brat nie wierzył..

[OK]

Witanko

Małgoś, ja bym uważała z tym piekłem. Wg mnie, powinnaś pogadać z facetem, że ona Wam nie pasuje i bylibyście wdzięczni, gdyby się wyniosła

 

Z tego co piszesz, to to niezła aparatka jest - jeszcze Was o co oskarży, albo co Jakaś psychiczna mitomanka, potem stwierdzi, że to Twój monsz się do niej dobierał, a nie na odwrót itd. Pozbądźcie się jej jak najszybciej, ale raczej próbujcie najpierw po dobroci

[malgos2]

No monsz mi to samo powiedzial, ze ten typ tak ma, ze najpierw sie przyciera a gdyby przyszlo co do czego, to by narobila pisku.

 

Najlepiej, zeby ona sama zaczela cos glupiego robic - facetow przyprowadzac czy cos. Tak czy inaczej niedlugo mamy wyjechac, a ona ma tu tylko tymczasowo byc, wiec moge jeszcze chwile wytrzymac.

[OK]

Taki typ może narobić pisku, nawet jak nie przyjdzie co do czego

 

I lepiej pogadajcie z facetem od razu, że wolicie, żeby jej tam nie było, jak wrócicie Choć ja bym nie ryzykowała mieszkania z nią nawet tydzień. To ewidentnie wariatka jakaś (wiem - jestem niepoprawna politycznie), szkoda, żebyście się w coś wpakowali

[DarioAS]

popieram Olgę, może jej w każdej chwili coś odwalić

[malgos2]

A ja kurna kotletem poczestowalam...

[OK]

Bo za dobra jesteś

[malgos2]

No juz mi kiedys mowilas, ze swieta zostane...

[OK]

Zacznij się za jaką aureolą rozglądać, coby twarzowa była

[malgos2]

Wlasnie przylazla z roboty, jak jej przyp... &^%$ Tak na zapas...

[OK]

Ty się lepiej trzymaj od niej z daleka, na ile to możliwe. Monsz tym bardziej