emiranda 22.10.2012 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Dzień dobry czy w Krk tez taka mgła ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 22.10.2012 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Pewnie tak, ale własnie ogladałam tele sniadaniową, i Kożuchowska jest na jakimś pokazie mody, znaczy była....i tak się zastanawiam jak można tak zajeb...y makijaż zrobić ze się wygląda o 15 lat młodziej?? mógłby mnie ktoś tego nauczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 22.10.2012 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Wiola, ale ona jest po operacji i po botoksie wszystko się na niej ciągnie, gdybys ja zobaczyła z bliska nie zachwycałabyś się nią. Ja nie moge patzrec na Rodzinkę. pl ze względu na jej totalna sztuczność. Ma kobieta 40 lat w tym wieku z dobrym makijażem można super wygladać, a ona wygląda sztucznie Moja bratowa jest kosmetyczką maluje czasami Anię Przybylską i wie jak to sie robi żeby być 10 lat młodszą Kochana ale Ty jesteś jeszcze młodziutka i przy dobrym makijazu a może i bez wyglądasz na 18 Nie wiem ile masz lat??? Wygląd zalezy tez od osobowości człowieka, ale jak ja miałam 40, a moja siostra 33 to nam zawsze mówili że ja jestem ta młodsza, nie powiem, malowałam się od zawsze dyskretnie tylko tak żeby poprawić urodę Zapewniam Cie nie ma co zachwycac się Kozuchowska widziałam ja na żywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 22.10.2012 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Zgadzam sie z przedmowczynia, a poza tym Ty Wiolka wygladasz na 16-17 maks, wiec nie gadaj mi tu. U nas piekna pogoda - w KRK zawsze najladniejsza. Juz jestem blisko konca z oklejaniem biurka, ale oczywiscie okazalo sie, ze potrzebuje czarnej farby i werniksu, wiec to troche jeszcze potrwa... A tymczasem spacerek na spinning. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.10.2012 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Ostatnio mnie powiedziała laska u fryzjera, ze mam z 8-10 lat mniej niż mam w rzeczywistości... Ależ byłam zadowolona.. I teraz nie wiem, ze rzeczywiście tak dobrze wyglądałam w tym dniu, czy tylko laska tak sobie rzuciła.. natomiast Malce dołożyła ciut... Malcia była oburzona... Nooo na wygląd trzeba sobie zapracować.. jak to mawiała Kwiatkowska... Emi.. jak kiedyś wpadniemy do Ciebie, jak nadarzy się jeszcze kiedyś okazja... to fajnie by było zobaczyć się z Twoją siostrą.. Ale mógłby być babski wieczór... Bo ja wcale a wcale nie potrafię się malować, i nie bardzo lubię.. Wolę Castoramę od drogerii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.10.2012 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 A zobaczcie jak staro wygląda młoda Rosati Jakie one ma zmarszczki Zawsze jak ją widzę, to mówię do Wynajętego, że jakbym stanęła koło niej, to na pewno wszyscy powiedzieliby, że jestem od niej młodsza. Mi generalnie zawsze ludzie dają 8-10 lat mniej niż mam i to jest bardzo miłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 22.10.2012 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Dzisiaj to my juz stare baby jesteśmy i w tym wieku to trudno powiedziec czy ktos ma 50 lat czy 60, no i dzisiaj to ona jednak wygląda na młodszą Tak mi się przynajmniej wydaje, ale to moje subiektywne zdanie. Mloda to byłam do 40 lat później lata leca podwójnie Na moja siostrę nie licz, forum to na pewno nie dla niej Ja chetnie bym sie z Wami spotkała, znam tylko sympatyczną Małgoś i bardzo sympatyczną Mirelkę, bo one były na spotkaniu. Wy moje zdjecia widziałyście na zdjęciach ze spotkania, więc to jest troche nie w porządku że ja Waszych fasad nie znam A ja uwielbiam sie malować i robie to pzrynajmniej od 15 roku zycia A Lidka faktycznie młodo wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.10.2012 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 (edytowane) Ostatnio mnie powiedziała laska u fryzjera, ze mam z 8-10 lat mniej niż mam w rzeczywistości... Ależ byłam zadowolona.. I teraz nie wiem, ze rzeczywiście tak dobrze wyglądałam w tym dniu, czy tylko laska tak sobie rzuciła.. natomiast Malce dołożyła ciut... Malcia była oburzona... no byłam, bo pani przegięła, nie wiem, czy była chamska czy tylko głupia. I nie ruszył mnie fakt, że ktos mi dodał lat, lecz w jaki sposób to zrobił. Ja mam lustro w domu i wiem jak wygladam i póki zmarszczki na twarzy nie zobaczę , nie będę się nad tym zastanawiać A make up raczej moja mocna stroną nie jest....coż jak sie zaczyna z dobrodziejstw drogerii korzystać po 30 rż Lidzia -a widziałaś Rosati bez tapety ;)mnie mocno zaskoczyła -na plus,. Edytowane 22 Października 2012 przez malka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.10.2012 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 No i ja się nie dziwię, że byłaś oburzona.... Według mnie nie wyglądasz na tyle ile masz.... I lalunia przegięła... Mnie ujęła .. to mnie posmyrało.. I powiem, że wcale, a wcale tak młodziutko to ja nie wyglądam, może i na babcie też jeszcze nie wyglądam.. Nie steram się podciągać, zmieniać metryki.. Nie używam wielu kosmetyków.. wiele już o tym pisałam.. Nie potrafię, nie lubię, szkoda buzi na mazidła wszelkiej maści.. Zresztą.. człowiek jak się urodzi to siłą rzeczy się z dnia na dzień starzeje... Nie ma innej opcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 22.10.2012 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Dziewczyny nie przejmujcie się, trudno jest określic wiek, i to często jest subiektywna ocena. Do mojej bratowej kosmetyczki przyszla kiedys pani wyglądająca na 40 lat, przynajmniej tak ją oceniła moja bratowa, i ta nieszczęsna spytała się na ile lat wygląda (takich pytan lepiej nie zadawać) no i moja bratowa odjęla jej 10 i powiedziała ze ma 30, a okazało sie, ze ma 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 22.10.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Wiecie, nie chodzi o to ze ja chcę się aż tak odmłodzić, ale o to, żeby umieć to zrobić w razie potrzeby...Małgoś, no posmyrałaś mnie bardzo ale przegięłaś, jednak już wyglądam na te prawie 30, no chyba...od kilku lat nie każą mi dowodu pokazywać w sklepie Ale jednak chciałabym tą facjatę czasem pomalować, np aby ukryć wszelkie niedoskonałości różnych przypadłości..albo ot tak, zeby poprawić sobie humor. No i czasami mogłabym trochę poczarować tą buzią, w końcu uśmiech mam zniewalający, to cała reszta to tylko dodatek..Jak już kiedyś dziewczynom mówiłam: od rana patrzę na siebie w lustrze i powtarzam sobie jak pięknie dziś wyglądam a tam w lustrze... http://zluzuj.pl/files/Image/4972/gallery/2_4972_2.jpg ....koszmar minionego lata...:rotfl: A tak poważnie, to zadnej aktorki na zywo nie widziałam, ale uwielbiam Weronikę Rosati i uważam, ze wygląda super. I chciałabym po prostu umieć zrobić tak dobry makijaż, no przydałoby się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.10.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Wiola... ile to już razy wyleciałam z domu kompletnie bez jakiegokolwiek makijażu.. mam w torebce dyżurna pomadkę i czasami na czerwonym świetle poprawiam nią swój wygląd. Nie raz już malowałam sie w samochodzie prowadząc/stojąc na światłach... Kiedyś baaardzo dziwnie spojrzał się facet z tira jak frencza u stóp malowałam na czerwonym i na dodatek zdążyłam jak wszyscy pojechać do przodu ( miałam wówczas automat)... Mogę, ale nie muszę się malować.. Nie muszę wyglądać o kilka/kilkanaście lat młodziej... Malka fajne zdjątko pokazała z demotywatorów.. p0doba mi się.. i do dziś za diabła nie reguluję brwi.. boli to jak diabli.. to niech będą rozczochrane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 22.10.2012 23:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 Mnie zawsze daja mniej ale to jest chyba kombinacja roznych rzeczy - malo tapety, wlosy, sposob ubierania sie... Jeszcze 2 lata temu w Anglii poproszono mnie o dowod w Tesco, smialam sie strasznie, ale potem sie dowiedzialam, ze w Anglii w supermarketach trzeba miec 25 zeby kupic alkohol, wiec to juz takie dziwne nie bylo, no ale liczy sie. Jak dzisiaj mnie instruktor na spinningu zapytal ile mam lat, zeby zobaczyc w ktorej jestem przedzialce tetna maksymalnego i powiedzialam 33, to sie sama zdziwilam, ze az tyle mam. Moim zdaniem Ty malka tez nie wygladasz wcale na swoj wiek, wiec nie wiem, co kobita od Ciebie chciala... A w temacie aktorek to tak doslownie z odleglosci 30 cm widzialam Jennifer Aniston i bez makijazu to jest taka dziewczyneczka nieduza, nizsza ode mnie, strasznie smiesznie wyglada. I Magde Mielcarz, ktora z makijazem czy bez jest sliczna i taka laska, ze mozna pasc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.10.2012 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Wiola, nie chodzi mi o to, ze ja musze się pomalować. Ja używam fluidu tylko zimą, i to głównie jako ochronę niż dla wyglądu, choć nie zaprzeczam że poprawia oczywiscie wygląd skóry. Latem z makijażem na twarzy mam wrażenie że ktoś mi skórę posmarował jakimś gęstym klejem i nie mogę z niej naturalnie korzystać, jak w masce. Ale nie chodzi mi tutaj o udowodnianie wyższości twarzy z makijażem nad twarzy bez, czy odwrotnie, albo wyglądu młodszym nad starszym. Każdy wiek ma swoje prawa i obowiązki, tak? Ale mi chodzi o to, zeby umiec zrobić taki makijaż, który odświeża tą twarz, ze wygląda ona młodziej i tak idealnie, bez wyprysków, bez znamion czy piegów- jeśli komus przeszkadzają. Skoro ktos go wymyślił, i te wszystkie specyfiki, to przecież niczym złym jest z niego skorzystać. Ja wiem, wiem, każda z nas wygląda młodziej niż ma faktycznie lat, a czuje się wogle jak nastolatka, nie? no ale warto to podkreślić makijażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.10.2012 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Zgadzam sie z przedmowczynia, a poza tym Ty Wiolka wygladasz na 16-17 maks, wiec nie gadaj mi tu. o matko, mój mąż powinien się wstydzić, taką małolatę bałamuci Ale nie przesadzajmy, człowiek się starzeje, ileż mozna mieć 17 lat ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 23.10.2012 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 Wiola inny oczywiście jest makijaż jak się idzie do teatru, czy na jakąś uroczystość inny jak się wychodzi z domu po zakupy. Jeszcze inny jak sie ma własny ślub. Taki to sie i nawet godzinę-półtorej robi, żeby zakryc wszystkie niedoskonałości a najważniejsze żeby naturalnie wyglądał. Powiem tak dla mnie najładniejszy makijaż jest wówczas kiedy my lepiej wyglądamy, a go prawie wcale nie widać Nie oszukujmy się nawet mój mąż, który jakby nie zwraca uwagi czy kobieta wymalowana czy nie ( a skąd on to może wiedzieć), jak wrocił ostatnio z Danii, to pól dnia opowiadał o Dunkach które wyglądają tak jak je Pan Bóg stworzył i do tego jeszcze fatalnie się ubierają Wioluś (Wiolasz) to tylko kwestia wprawy, pójdź raz do kosmetyczki zobaczysz jak ona to robi i powoli nauczysz sie sama czytając jakąs lekturę I jeszcze jedno człowiek musi polubić siebie swój face, bo inaczej to i nawet kosmetyki nic nie dadzą. A pewnościa opytmistka o zwariowanych ruchach będzie zawsze młodziej wyglądała od pesymistki o spokojnej osobowości, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.10.2012 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 ooo kochana, ja za bardzo kocham swoją twarz zeby znowu do kosmetyczki iść...nigdy więcej. Ostatnio tak mnie załatwiła, ze same piiiiiiiiiiiiiiii leciało w domu jeszcze przez miesiąc, mam traumę co do kosmetyczek i chcę ją pielęgnować w sobie do ostatnich moich dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.10.2012 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 A co Ci ta kosmetyczka za kuku zrobiła ? Ja nie przepadam za dotykaniem (głownie twarzy) przez obcą osobę, więc fanką kosmetyczek tez nie jestem, niemniej bywam z racji tego,że sama wielu rzeczy nie potrafię zrobić. Ale nauczyć się sztuki makijażu - bezcenne. Od lat używam jednego rodzaju podkładu (zmieniam tylko kolor w zależności od pory roku) i maskary -z reszta sobie nie radzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.10.2012 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 O, to o zwariowanych ruchach to o Wiolce. Dzien dobry sie z Panstwem. Wiola, ja mysle, ze to nie jest tak kwestia wprawy co odpowiedniego kosmetyku oraz bardzo malych ilosci wszystkiego. Jesli jest dobry podklad i korektor to one maja bardzo duzo pigmentu i nie trzeba ich duzo uzywac, nie masz wtedy maski. I wcale to nie znaczy, ze to musi byc najdrozszy podklad, ja wyprobowalam ich dziesiatki. Ala ma racje - dobrze jest isc na jakis makijaz gdzies, jakis bezplatny np. upolowac i popatrzec co one robia i jak, bo zawsze mowia glosno co robia. Ja tak wlasnie kiedys nauczylam sie malowac oczy jak mnie charakateryzatorka pomalowala w TV (jeszcze byla TV Wisla, pamietacie ) moi koledzy, ktorzy byli tam ze mna malo orgazmu nie dostali jak wyszlam z charakteryzatorni. A na stan skory i wypryski to kosmetyki pielegnacyjne a nie makijaz... Kupilam czarna farbe i byc moze uda mi sie skonczyc biurko-toaletke, mam nadzieje, bo juz mnie strasznie ten balagan w kosmetykach meczy tak a propos kosmetykow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 23.10.2012 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2012 (edytowane) O, to o zwariowanych ruchach to o Wiolce. Wioli niestety nie znam, raczej Ciebie miałam na myśli Malka , absolutnie sie z Tobą zgadzam Ja mam to szczęście, ze mam bratowa kosmetyczkę, ona jest bardzo delikatna i w ogóle baby sie do niej pchaja drzwiami i oknami nie wyrabia biedula Jak mi zrobiła makijaz na ślub 10 lat temu to mój wlasny ojciec mnie nie poznał Edytowane 23 Października 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.