Komentarze do mieszkanka malgos2

[anjamen]

ja tam moge sie napic i przed 13

[braza]

Matko elektryczna ... co się znowu tutaj dzieje

 

Dzień dobry

[malgos2]

To bania. Tylko ja musze spadac, gdyz sie pozno z lekka zrobilo.

[lump praski]

Dopiero 10 ta .....tak myslalam, ze to szarlotka z procentami - i podobno fantastyczna.

 

Najlepsza sama , z lodem, czy mozna na jej bazie robic jakies drinki ?

[malgos2]

Hej. Mysle, ze sie te szarlotke pije jak whisky - Amerykanie pewnie by cos glupiego wymyslili, ale pije sie bez niczego.

[lump praski]

W Stanach to calvadosik niepopularny - ale co Francuz wymysli to ja polubie !

 

 

Jak Katrina zalala Nowy Orlean to wywieszali transparenty " Chcemy znow byc kolonia frnacuska ".

 

Jak chce rozwscieczyc Amerykanke albo Amerykanina szczegolnie prowincjonalnego i za bardzo nacjonalistycznego czyli Ohio, Virginia , Teksas, albo jakias inna dziura, to mowie, z niewinna mina, ze p o d o b n o najpiekniejszym krajem na ziemi jest Francja i ze funkcjonuje powiedzenie, ze sam Pan Bog przy stworzeniu swiata poswiecil jej specjalna uwage.... wtedy maja miny jakby sie napili octu.....

[malgos2]

No dzisiaj to naprawde wierze, ze jak Pan Bog stwarzal swiat, to Nowy Jork zostawil sobie na sam koniec i juz mu kasy zabraklo. Troche popadalo i znow subway nie jezdzi, a ja mialam takie ambitne plany na dzisiaj. Niech ich drzwi scisna... Francuzow tu przyjezdza cala kupa i zawsze im sie dziwie, jak oni znosza ten subway p^%$##ony. Jedyna jego zaleta, ze cala noc jezdzi, ale gdzie dojedziesz to juz inna sprawa.

 

Jestem na etapie wybierania hotelu w Nicei. No jaja, bo to proste nie jest. Ktos nam polecil jeden hotel, ale jest bardzo daleko od centrum, a autobusy jezdza tylko do 8:30. To tylko mozna by kupic se flache w Championie i obalic na tarasie... Znalazlam cos w centrum, ale nie wiem, czy to ok, czy nie. Przy okazji jak patrze na te wszystkie hotele, to 95% wyglada jak by ciocia pokoik dla gosci urzadzila. Jakies stare krzesla pomalowane na niebiesko i to ma byc styl prowansalski. Prymityw straszny.

[kachna28]

malgos -chyba nie jedziesz do tej nicei żeby w hotelu siedzieć? Bierz pierwszy z brzegu (byle z prysznicem) -cały dzień będziesz zwiedzała, a w nocy jak wrócicie -to nie zapalaj światła -niebieskich krzeseł nawet nie zauważysz

[DarioAS]

ja się tylko przywitam i idę leżakować..

monsz mnie wygania

[malgos2]

Hej dziewczyny. Bilety juz prawie zalatwione, jeszcze decyzja do co hotelu nas czeka. Nie Kasia, nie mam zamiaru siedziec w hotelu i wlasnie o to chodzi. Wolalabym tam isc tylko spac, a nie, zebym musiala 7 km na nogach w nocy wracac. Braku prysznica nawet nie biore pod uwage - musi byc. Chyba w cywilizowanych krajach to standard... Ale tez nie chcialabym z karaluchami mieszkac, a niektore te hoteliny to wygladaja tak, ze pozal sie Boze...

[lump praski]

Nie strasz mnie - myslalm, ze karaluchy to tylko w NY......brrrrr.

[braza]

Karaluchy to są wszędzie... niestety ... i będą ... też niestety

 

Dzieńdobrywieczór Państwu

[malgos2]

Ale w Polsce nie ma waterbugow. A my nadal mamy myszki. Wczoraj przylazla jedna i malz za nia z gazeta latal a ja za mezem, nie zabijaj jej bandyto. No i uciekla za lodowke. To juz byla szosta... Chyba trza dziury pozalepiac.

[braza]

No bandyta, faktycznie!!!!!

Chyba jednak wolę myszy ... łądniejsze są od karaluchów. No nie trawię swołoczy i już

[malgos2]

Malz tez ja tak gonil na pol gwizdka, chyba nie chcial jej zabic tak naprawde.

 

Do karaluchow nie mam sentymentu, a teraz sobie wyobraz, jak wyglada karaluch, ktory ma 7 cm skrzydla i lata!!! To sa wlasnie waterbugi.

[braza]

Blllleeeeee.... dobrze, że takowego nie spotkałam, bo pewnie bym zeszła z tego świata ....

[malgos2]

No ja takie tu czasem spotykam, chociaz odpukac... dawno nie widzialam. Uczen mi opowiadal, ze mu jeden taki raz skoczyl na noge... Obudzil cala okolice, tak sie darl (uczen, nie karaluch).

[lump praski]

Noooo, waterbug potrafi byc duzy jak mysz a jak chcesz go zatluc to skrzeczy.....

 

Na myszy to najlepszy jest kot...nie mozecie pozyczyc od kogos na chwile ?

 

Zakupy juz wszystkie zrobilas ? A ja juz czekam na milych gosci ...l oj, bedzie biegania po sklepach, bedzie......

[malgos2]

Malo, ze skrzeczy, nam kanalia kiedys odlecial gdzies wydajac z siebie dzwiek odrzutowca i do dzisiaj nie wiemy, gdzie jest.

 

Kota mielismy zamiar pozczyc, ale chyba poczekamy na eksterminatora. Albo niech sie Francuz meczy...

 

Mam jeszcze w planach zakupy pt. dzinsy, tenisowki, jesienne buty i torebka, prezenty dla mamy, zegar z CB2, takie niebieskie szklaneczki na swieczki i... walizka, bo nie zabiore sie w jedna... Myslalam o jakims porzadnym plaszczu, ale to moze za duzo targania. Czyli troche musze jeszcze zaliczyc. Jeszcze jakies ksera dla kolegow z instytutu... Jutro sie zabieram ostro za robote.

[lump praski]

No to cie czeka troche biegania.....chyba takich cieplych, cieplych plaszczy to za bardzo jeszcze nie ma ..... widzialam cos tam w TJ Maxsie i Marshallu, ale nic specjalnego... tez szukam ccs dla sis zeby goscie zabrali do Polski jak beda wracac.

 

A strasza, ze zima ma byc mrozna.

 

Napisz jutro jak ci poszlo na zakupach.