Komentarze do mieszkanka malgos2

[lump praski]

Mimo wszystko.....zostawcie zmije...jak zamarynowana to sie zje w razie czego....zaraz sprawdze jak dzis......plus 330. Ale podobno kryzys podobny do tego w latach 30ych.

 

Co do kosmetyczek to prawda. Sa dobre i zle. Z uslug dobrej chyba warto skorzystac od czasu do czasu.....

[braza]

Ta żmija to da się zjeść, nie wyślizgnie się ....

[lump praski]

Co robic., takie czasy .... jezdzic mozna rowerem, ale jesc cos trzeba.......ze mi sie zachcialo byc , tfu inwestorem gieldowym tfu , od siedmiu bolesci........

[malgos2]

Pociesz sie, ze jak nie bedziesz miec co jesc, to przynajmniej schudniesz.

[lump praski]

Tak tez sobie tlumacze ...... troche mi lepiej jak sie wyzalilam i pocieszylyscie mnie....jakos to bedzie....musi byc.... I tuz przed, przyjechaly dziewczyny wiec wzielam sobie urlop , pozwiedzalysmy troche Nowa Anglie i popedzilysmy do NY, smigac po sklepach oczywiscie , bo ja naprawde mam slabosc do strojenia swoich coreczek....... . Chlip.

To w tym kontekscie, ze tuz przed tym krachem sie tez splukalam. Tesc w szpitalu. To juz kolejna operacja i wszyscy sie martwia. No mowie wam........

[DarioAS]

o rany, a teściowi co??

ale sklepy trochę pomogły na smutki??

[malgos2]

O rany, Ania, ale zmieniasz te awatarki.

 

Lumpie, bedzie dobrze, ja dzisiaj jestem tez z lekka podlamana, w poniedzialek mam rate hipotecznego, frank wzrosl jak cholera, az sie boje, ile mi zabiora. No ale ciesze sie, ze dostalam ten kredyt, bo dzisiaj to bylaby juz zupelna kicha.

[lump praski]

Tesc ma raka prostaty.......

 

Ale rzeczywiscie, dobrze ze wzielas ten kredyt....chyba prawie byl ostatni moment.

- ...dzis smutno, dzis w kieszeni plotno....

...jutro tega mina, limuzyna.... - sobie nuce pod nosem.

 

 

Aniu, gratuluje coreczki . Pieknie wygladasz.

[malgos2]

O kurcze, to niedobrze z tesciem. Tak to juz jest...

[Nefer]

Zdrówka dla Teścia Lumpie..

[lump praski]

Dziekuje....moj tesc jest bardzo praxowitym, porzadnym, uczciwym czlowiekim.

 

Moglismy naprawde zyc wygodnie w Stanach, ale nie chcialam zostawiac wszystkich seniorow na starosc samotnych w Polsce bez kontaktu z jedynymi wnuczkami - wiec tak zyjemy w rozkroku. Dziewczyny wrocily zeby sie uczyc w Polsce i zajmowac troche dziadkami, ale czasu za duzo nie maja bo ciagna po dwa kierunki...ale zawsze wpadna a babcie tylko tym zyja....zeby cos ugotowac a dziadek czyli tesc to juz w ogole....jeszcze stara sie cos uhodowac organicznego na dzialce dla nich. Do konca chca byc potrzebni.......

 

Co robic.......dziekuje jeszcze raz. Nefer, mam nadzieje, ze i stan twojego tescia jest stabilny.

[malgos2]

Trzymajcie sie dziewczyny. Ja tez mam tescia chorego na Alzheimera, a to naprawde fajny facet i smutno ogladac, jak wygasa...

[lump praski]

Musimy sie trzymac....trudno i smutno gdy rodzice zaczynaja chorowac. Dla mnie to tez byl szok bo to pokolenie, ktore nigdy nie chorowalo......albo nigdy sie do zadnych chorob nie przyznawalo. Prawdziwi twardziele.

 

Ale coz........Ten samochod mialam przerzucac do Polski zeby moc wozic seniorow po lekarzach i szpitalach......no i tak.

[wiolasz]

Dzień dobry

 

Mój mąż na spadki i wzrosty na giełdzie ma swoją teorie. Niewiele z tego pojmuję ale wychodzi na to, że za jakieś 1,5-2 lata będzie niezły wzrost.

Może ma rację, nie wiem.

[BetaGreta]

Witam,

w końcu trafiłam do "komentarzy" ale nie wiem kiedy to wszystko przeczytam

Miłego dnia życzę,

BetaGreta

[malgos2]

Witam wszystkie panie, stale i nowe bywalczynie.

 

BetaGreta - moze Ci sie nie udac przeczytac wszystkiego, ale konkluzja jest taka, ze w Krakowie i okolicach jest ciezko znalezc wykonawce, ale w Wawie z pewnoscia bedzie latwiej. Co do typow posadzek - dla mnie sa tylko dwa produkty do zaakceptowania - beton polerowany albo wylewka Ardex wypolerowana i zabezpieczona woskiem. Inne rodzaje - epoksydy, poliuretany to nie dla mnie - nie czulabym sie dobrze z taka chemia w domu. Poliuretan w domu mial jeden architekt wnetrz z tego Forum i mowil, ze sie rysuje. Posadzke mial biala, wiec kazda ryse bardzo widac. Epoksydy z czasem zolkna, tak slyszalam, a dzisiaj editta stwierdzila, ze sie brudza. Generalnie jesli masz mozliwosc to szukaj polerowanego betonu.

[BetaGreta]

malgos dzięki za wszelkie porady.

Tą stronę co mi podałaś z Tarczyna bardzo mi się podoba. Szczególnie ten beton postarzany. Firma mieści się w miarę blisko przyszłej budowy więc chętnie jej się przyjrzę bliżej.

Szkoda że nie mam możliwości pójść do kogoś i zobaczyć na żywo jak to wygląda.

A jest osobny wątek na temat tych podłóg na forum? Coś nie umiem znaleźć przez tą naszą wyszukiwarkę

[malgos2]

Oprocz tego watku, ktory sama znalazlas, sa jeszcze inne:

 

http://forum.muratordom.pl/podloga-z-betonu-laczonego-z-drewnem-ma-ktos-cos-takiego,t92307.htm

 

http://forum.muratordom.pl/betonowa-podloga-bez-wykonczenia-jakt-so-sie-robi,t64358.htm

 

Tu ja sie udzielam i widac cala ewolucje roznych pomyslow...

 

http://forum.muratordom.pl/posadzki-przemyslowe,t128246.htm

 

Zadzwon do gosci (tych, ktorych Ci dalam albo innych) i popros o probki lub podanie adresow miejsc, gdzie mozesz ich prace zobaczyc.

[Nika.j]

Witam,

weszłam do Ciebie ponieważ widzę, że wykańczasz mieszkanko. Bardzo fajnie czyta się Twój dziennik, będę zaglądała i z ciekawością śledziła wykończenie mieszkanka.

 

Pozdrawiam nika.j

[malgos2]

O, widze kolejna nowa twarz. W dodatku jakie ladne awatarki. Witam, dziekuje za zainteresowanie i zapraszam ponownie.

 

Mam nadzieje, ze niebawem dziennik sie ruszy i ze Was nie zawiode. Rozmowy z lastrykowcami daja pewne nadzieje na zrobienie podlogi. Jeszcze tylko troche kasy na to potrzeba.