Komentarze do mieszkanka malgos2

[wiolasz]

Dajcie już spokój

Przez neta i tak nadwagi nie widać

 

Poza tym, kto powiedział, ze jak wieszak to musi od razu być the best??

[malgos2]

No nie, nie musi... Ale gdybym ja byla wieszakiem to dopiero bylabym the best...

[wiolasz]

Małgoś, tak Ci się tylko wydaje...

The best jest ten, kto umie to debeściarstwo w sobie dostrzec bez żadnego ale

[malgos2]

No dobra, spierac sie nie bede, bo tak naprawde to nie czuje sie az tak zle ze soba jak by sie wydawalo. Tylko wagi nie lubie. Ostatnio czytalam artykul, jak zgubic 5 kg na zdjeciu (jak sie ustawic, zeby lepiej wygladac) i od razu mam lepsze samopoczucie.

[wiolasz]

oooo brawo

Ja ostatnio odkryłam swoje zmarszczki pod oczami (hmmm jakbym wcześniej ich nie miała ) ale od razu znalazłam wytłumaczenie, że to od częstego śmiechu

[anjamen]

e tam zmarszczki, ja nie mam ani jednej

[malgos2]

Zmarszczki pod oczami tez mam, ale one sa OCZYWISCIE od smiechu. I o ile te na czole zwalczylam zmieniajac nawyki, to te pod oczami nie maja szans.

[Nefer]

Mam rozstępy po ciążach, zbędne kilogramy po tychże, zmarszczki - NO I CO Z TEGO ? Lubię się taką , bo na wszystko w życiu jest pora

[wiolasz]

Zmarszczki pod oczami tez mam, ale one sa OCZYWISCIE od smiechu. I o ile te na czole zwalczylam zmieniajac nawyki, to te pod oczami nie maja szans.

 

Małgoś, Ty faktycznie ostro nad sobą pracujesz

 

Ja mam od śmiechu nawet bruzdy wokół ust, widoczne nawet jak się nie śmieję

[kachna28]

Zmarszczki pod oczami tez mam, ale one sa OCZYWISCIE od smiechu.

to po co się śmiejesz?

ale z kolei jak jest smutasem -to się takie bruzdy robią od kącików ust do brody... to co "lepsze"?

[malgos2]

Zmarszczki pod oczami tez mam, ale one sa OCZYWISCIE od smiechu. I o ile te na czole zwalczylam zmieniajac nawyki, to te pod oczami nie maja szans.

 

Małgoś, Ty faktycznie ostro nad sobą pracujesz

 

Ja mam od śmiechu nawet bruzdy wokół ust, widoczne nawet jak się nie śmieję

 

Wiola, ja mialam zmarszczki na czole jak mialam 15 lat! Ciagle marszczylam czolo i kiedys pani od francuskiego powiedziala nam, ze nie wolno tak robic... No i zaczelam nad tym panowac. Ale nad smiechem nie jestem w stanie i tez mam zmarszczki naokolo ust.

 

Masz racje Neferko - ja tez tak sobie mowie, ze bylam kiedys laska (chociaz o tym nie wiedzialam), zlapalam chlopa i juz nie musze sie az tak napinac. Chociaz przy mojej i mikopiko cholerze mozna sie przy odrobinie nieuwagi obudzic z 200 kg na plusie...

[Nefer]

Ale to nie chodzi o złapanie chłopa :) JA się sama siebie zaakceptowałam Dzięki temu łatwiej też akceptuję świat wokół mnie

[anjamen]

200 kg na plusie??????

cholera nie rozszyfrowalam wczoraj tych trzech literek, ale poczytam bo to cos strasznego

[malgos2]

200 kg na plusie??????

cholera nie rozszyfrowalam wczoraj tych trzech literek, ale poczytam bo to cos strasznego

 

Jakich trzech literek?

[kaśka maciej]

Dziewczyny!!!

jak nie diety to zmarszczki, łeeeeeeeeeeee

No to ja wam wytłumaczę, tak łopatologicznie, co??

Ze zmarszczkami to ja się chyba urodziłam, tzn, miałam je odkąd sięgam pamięcią. Na czole i pod oczami konkretnie te zmarchy. Na skutek mojej pracy zrobił mi się tzw "orzeł z mapet szoł" czyli dwie krechy między brwiami.

W ciągu paru ostatnich latach wszystkie się pogłębiły no i doszły nowe ofkors.

Był czas, ze przejmowałam się bardzo. Półki uginały się od różnych kremów.

No ale jak mawia przysłowie: nie pomoże puder z róż, kiedy morda stara już....

No i teraz ino tylko się smaruję coby mi skóra nie popękała i już. Mam to w ehkmm. No.

Poza tym, to dziewczyny: ja tam mam swoje lata, znaczy się od dawna pełnoletnia jestem no i nie mogę wyglądać jak 15latka z reklamy Vichy.

Primo voto po drugie, to przeżyć mam tak na 5 żyć, i niestety wszystko na gębie widąc

No i na koniec dodam, że dla mnie twarz bez zmarszczek jest podejrzana

No jak to jest możliwe???????? Znaczy ten człowiek się nie śmieje, nie płacze, nie ma żadnych przeżyć. Jak dla mnie bryndza.

Dziękuję za uwagę.

[anjamen]

200 kg na plusie??????

cholera nie rozszyfrowalam wczoraj tych trzech literek, ale poczytam bo to cos strasznego

 

Jakich trzech literek?

 

no myslaalm ze o TSH mowisz

[anjamen]

Dziewczyny!!!

jak nie diety to zmarszczki, łeeeeeeeeeeee

No to ja wam wytłumaczę, tak łopatologicznie, co??

Ze zmarszczkami to ja się chyba urodziłam, tzn, miałam je odkąd sięgam pamięcią. Na czole i pod oczami konkretnie te zmarchy. Na skutek mojej pracy zrobił mi się tzw "orzeł z mapet szoł" czyli dwie krechy między brwiami.

W ciągu paru ostatnich latach wszystkie się pogłębiły no i doszły nowe ofkors.

Był czas, ze przejmowałam się bardzo. Półki uginały się od różnych kremów.

No ale jak mawia przysłowie: nie pomoże puder z róż, kiedy morda stara już....

No i teraz ino tylko się smaruję coby mi skóra nie popękała i już. Mam to w ehkmm. No.

Poza tym, to dziewczyny: ja tam mam swoje lata, znaczy się od dawna pełnoletnia jestem no i nie mogę wyglądać jak 15latka z reklamy Vichy.

Primo voto po drugie, to przeżyć mam tak na 5 żyć, i niestety wszystko na gębie widąc

No i na koniec dodam, że dla mnie twarz bez zmarszczek jest podejrzana

No jak to jest możliwe???????? Znaczy ten człowiek się nie śmieje, nie płacze, nie ma żadnych przeżyć. Jak dla mnie bryndza.

Dziękuję za uwagę.

 

albo botox

[kaśka maciej]

Dziewczyny!!!

jak nie diety to zmarszczki, łeeeeeeeeeeee

No to ja wam wytłumaczę, tak łopatologicznie, co??

Ze zmarszczkami to ja się chyba urodziłam, tzn, miałam je odkąd sięgam pamięcią. Na czole i pod oczami konkretnie te zmarchy. Na skutek mojej pracy zrobił mi się tzw "orzeł z mapet szoł" czyli dwie krechy między brwiami.

W ciągu paru ostatnich latach wszystkie się pogłębiły no i doszły nowe ofkors.

Był czas, ze przejmowałam się bardzo. Półki uginały się od różnych kremów.

No ale jak mawia przysłowie: nie pomoże puder z róż, kiedy morda stara już....

No i teraz ino tylko się smaruję coby mi skóra nie popękała i już. Mam to w ehkmm. No.

Poza tym, to dziewczyny: ja tam mam swoje lata, znaczy się od dawna pełnoletnia jestem no i nie mogę wyglądać jak 15latka z reklamy Vichy.

Primo voto po drugie, to przeżyć mam tak na 5 żyć, i niestety wszystko na gębie widąc

No i na koniec dodam, że dla mnie twarz bez zmarszczek jest podejrzana

No jak to jest możliwe???????? Znaczy ten człowiek się nie śmieje, nie płacze, nie ma żadnych przeżyć. Jak dla mnie bryndza.

Dziękuję za uwagę.

 

albo botox

czyli bryndza jak dla mnie

[malgos2]

200 kg na plusie??????

cholera nie rozszyfrowalam wczoraj tych trzech literek, ale poczytam bo to cos strasznego

 

Jakich trzech literek?

 

no myslaalm ze o TSH mowisz

 

Aaaa... No tak, TSH to jest rodzaj badania, a cholera nazywa sie jak jeden pan Japonczyk - Hashimoto.

 

Kasia, masz racje, ze twarz bez zmarszczek wyglada podejrzanie. W zasadzie to wyglada jak wyciagnieta z Photoshopa. Nawet nie tylko wyglada, ale jest z niego wyciagnieta. Mnie bardziej zajmuje komfort skory - jak jest przesuszona to nie tylko zle wyglada, ale przede wszystkim fatalnie sie czuje. Na reszte to tylko botox, jak slusznie pani dyrektor Anja zauwazyla.

[kaśka maciej]

Mnie też tylko chodzi o to , żebym się nie łuszczyła z suchości mojej skóry. Dlatego zainwestowałam w dwa kremy: Meritum półtłusty z Dermiki i Laroscha jakiś mega nawilżający, gorąco polecam oba.

Rewelacyjny też jest podobno olejek Nuxe, ale sama jeszcze nie korzystałam. Wiecie cos o nim???