Komentarze do mieszkanka malgos2

[kachna28]

Dobry wieczór -widzę że tu bardzo melancholijnie jest to chyba ta pogoda też ma wpływ

[malgos2]

No pogoda typowo melancholijna... Nastepnym razem musze zaplanowac wizyte w Londonie na jakis bardziej optymistyczny termin.

[wiolasz]

Małgoś, nie żegnasz się na zawsze, Tata może odwiedzić Ciebie w Krakowie, prawda? Nie musi czekać aż na CIebie.

 

Czemu w następnym roku? z braku czasu w tym roku. Podejrzewam, ze to ciężki przypadek będzie

[malgos2]

No wlasnie nie moze mnie odwiedzic, w tym sek...

 

Az taki ciezki ten przypadek? Moze do tanca z gwiazdami go? Albo you can dance?

[lump praski]

To ty go odwiedzisz za pare miesiecy .

[malgos2]

No jasne... Tylko zaraz bede musiala sie jeszcze z chlopem rozstac na pare miesiecy i tak w kolko. Jak ja mam dosc tego.

 

No dobra, nie narzekam juz. Wszystko sie jakos ulozy, na szczescie piechota chodzic nie musimy.

 

Zobaczcie, co znalazlam...

 

http://www.interfaceflor.eu/internet/web.nsf/webpages/2257_PL.html

 

Ciekawe, ile to cudo moze kosztowac...

[lump praski]

Moze nie tak drogo........

 

A nie moglabys zamieszkac na stale w NY po prostu ?

[malgos2]

Nieeee... Po pierwsze musze skonczyc ten p&^%$ doktorat - dopoki tego nie zrobie musze chociaz udawac, ze jestem w kontakcie z uczelnia. Zawsze mi moga jakies zajecia dac do prowadzenia czy cus. No i sytuacja w NY jest niepewna - niebawem mozemy stracic mieszkanie itd., a ja chce gniazdko w Krakowie w koncu zrobic, bo mozemy na lodzie zostac. Wszystko wskazuje na to, ze to raczej moja druga polowa bedzie musiala do Krakowa sie przeprowadzic, ale nie zrobi tego, zanim sytuacja z mieszkaniem nie posypie sie na dobre. Wiesz o co chodzi, typowa nowojorska sytuacja - landlord chce sie Ciebie pozbyc, ale nie moze i z kazdym miesiacem cena rosnie. W koncu cos sie bedzie musialo zdarzyc, ale to jeszcze nie ten moment.

[lump praski]

Malgos, no to trzeba przetrwac ta zime ......a na swieta bedziecie razem ?

[malgos2]

Spoko, na Swieta jeszcze tak. Zimy ciezkie zawsze sa.

[lump praski]

No to jeszcze .........pozniej ci szybko zleci.

Mialam pare swiat gdy musial pracowac....to dopiero byla kaszana........wszyscy zjezdzali na swieta do warszawy a ja w tych lasach ...i parkach krajobrazowych....chcialam wszystkich powystrzelac....

[anjamen]

czesc Malgos

a co to za zimowe nastroje, glowa do gory, wiosna tuz tuz

[efilo]

oby oby

[braza]

Hej wszystkim Małgoś, znaczy się zakrętasy się robią... Nie ma bata, trzeba je jakoś przetrwać i wziąć niekoneicznie z poślizgiem

 

Buziaki i miłęgo dnia

[DarioAS]

Małgoś, a co z tą panienką lokatorką??

[malgos2]

Hej.

 

Dzisiaj mam nadzieje sniegu nie bedzie i nastroj tez lepszy w zwiazku z tym.

 

Ania, lokatorka sie wyprowadzila zanim wyjechalismy - przynajmniej tak to wygladalo, chociaz nie wiemy, kto tam mieszka, bo ostatecznie mieszka u nas jej brat. Ale nikt nie wspominal w zadnym mailu, ze mieszka tam jakas baba, wiec mysle, ze sie wyprowadzila na dobre. Zreszta ten jej brat tez sie wyprowadza zaraz jak malz wroci, wiec cale to towarzystwo bedziemy mieli z glowy.

[DarioAS]

i już nie będzie żadnych lokatorów?

[malgos2]

Nie no... Musimy miec lokatorow, bo bysmy z glodu zdechli. Trzeba jakiegos znalezc na miejsce tamtego.

[malgos2]

Laski, a co Wy na taka toaletke?

 

http://images30.fotosik.pl/298/fafbe1fb11f3769e.jpg

 

Malo ja widac niestety, ale nie moge zrobic jej wiekszej.

[kachna28]

Laski, a co Wy na taka toaletke?

 

http://images30.fotosik.pl/298/fafbe1fb11f3769e.jpg

 

Malo ja widac niestety, ale nie moge zrobic jej wiekszej.

no mnie to ona sie wcale nie podoba.....