Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

mam pytanie: gdzie zamierzasz kupić czarne płytki dołazienki???

sama szukam aby zrobić podłoge w czarno-białe kwadraty i g.. nie ma błyszczących na podłoge czarnych

 

Cos mi sie wydaje, ze widzialam w Max-Flizie w Krakowie, ale nie pamietam, jakiej byly firmy. Jak juz znajde i kupie to Ci powiem.

[DarioAS]

no, to zobacz odrazu na cenę...

[Magdala]

właśnie cena

ja szukam takich 20 x 20 albo 40 x 40, błysk, na podłoge i ściany - są, owszem, w chorych cenach

białe znalazlam, tanie, ale czarnych nie ma

[OK]

Czarne gresy:

Saturn (czarny i super czarny) Opoczno

Marmi Modeni - Nowa Gala

Puerto Nero - Cersanit

 

Niestety wszystkie są mniej lub bardziej maziate. Wszystkie występują w polerze. Najczarniejszy jest chyba ten "super czarny" Saturn.

 

Mój znajomy położył idealnie czarny polerowany gres w kuchni - nie pytajcie Ja zapytałam raz... tę wiązankę słyszę do tej pory

[DarioAS]

taki zadowolony??

[OK]

Przeszczęśliwy

[DarioAS]

no, to chyba dobrze, nie???

 

jak patrzę na moje czarne meble i to matowe to już mam dość, a co dobiero...

ale to moje zdanie

[OK]

Jego już też

Jeszcze ma tę kuchnię połączoną z salonem, ale podniesioną chyba ze dwa schodki - tak bliżej oka ten czarny gres

[TomKa]

hihihhi to ja Wam napiszę, że wcale nie lepiej mają ci co położyli biały gres, terakotę czy co innego białego

[DarioAS]

no, ale na białym to chociaż kurzu fruwającego w słońcu tak nie widać..

[TomKa]

nic bardziej mylnego

[DarioAS]

bardzo możliwe

[DarioAS]

ale czarny i tak jest gorszy, jak nie wierzysz, to sprawdź u kogoś

[Magdala]

ja takie ekstremum planuję jedynie do dolnej toalety 1,4 x 1,4 m, bez okna

 

choc i tak wychodzę z założenia, że to, że brudu NIE WIDAĆ nie znaczy, że go tam NIE MA.

[OK]

Święta racja, ale gorsza jest opcja, że brudu nie ma (bo przed chwilą sprzątnięte), ale widać każdy pyłek i kroplę wody, i od razu wygląda jak niemyte od miesiąca

[malgos2]

Święta racja, ale gorsza jest opcja, że brudu nie ma (bo przed chwilą sprzątnięte), ale widać każdy pyłek i kroplę wody, i od razu wygląda jak niemyte od miesiąca

 

Hello. Sorry, ze Was zaniedbuje, ale nie mam nawet czasu sprawdzic maili. Mam wolne polaczenie, a wczoraj smigalam jeszcze do Poznania i z powrotem. Mam dla Was zdjecia pieknych domow, ktore zrobilam po drodze.

 

Co do czarnych plytek - jeszcze nie zdecydowalam na ich temat, najbardziej pasowalby mi czarny marmur, lazienka jest minimalna - 1x2, wiec nie zbankrutuje. Co do pylkow i zaciekow - licze sie z tym, ze na czarnym widac wszystko (tak jak i na bialym...), ale powierzchnia jest nieduza. Poza tym nic innego mi nie pasuje, bo sciany beda super-wymyslne i blyszczace.

[OK]

Cześć

Myślisz o tym marmurze?

http://www.artstone.com.pl/file/materialy/marmury/m/NeroMarquina.jpg

To jedyny czarny marmur, jaki znalazłam?

 

A może granit, wybór czarnych jest większy.

Ten co mam na blacie stołu w kuchni jest genialny, nic na nim nie widać, bo ma taką strukturkę kropkowatą ze złotymi drobinkami (nie mogłam się oprzeć ). Jest niestety raczej drogi, ale płytki widziałam w różnistych promocjach - jak nie potrzebujesz dużo, to może się wyrobisz

[DarioAS]

Malgos a uważasz na wątrobę...?????????

i gdzie te włosy??

[malgos2]

Nooooo, o marmurach i granitach mysle roznistych, ale tak naprawde musi cos mi wpasc w oko na zywca, bo na zdjeciach to bardzo roznie wyglada. Nie kazdy marmur tez nadaje sie na podloge.

 

Na watrobe juz przestalam uwazac - chyba przestalam ja miec... Wlosy dam jak posciagam zdjecia z tego tygodnia. Wroce do rzeczywistosci w niedziele.

[DarioAS]

a mnie jutro nie ma

ta komunia przed nami...

 

Ty miałaś wątróbkę do mnie przyoszczędzić, nieładnie, oj nieładnie