wiolasz 04.01.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Małgoś o jakim meblu piszesz w dzienniku? bo mało czaję dziś? O zdjatku ptaszka. ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.01.2009 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Małgoś o jakim meblu piszesz w dzienniku? bo mało czaję dziś? O zdjatku ptaszka. ???? Nie widzisz ptaszka (srokosza konkretnie) na niebieskim tle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 04.01.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ale ptak a mebel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.01.2009 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ale ptak a mebel? Jak go powiesze w ramkach to juz bedzie mebel, no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 04.01.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 aaaaaaaaaa matko, jaką okrężną drogą mysle... idę spać bo się zbłaźnię. jeszcze dziecko trzeba nakarmić dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 04.01.2009 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Spoko Wiola. Nie cierpie golebi, ale nie do tego stopnia, zeby sobie z biednego ptaszka meble robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 05.01.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 gołebie.... brrr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.01.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 eetam w rosołku..i borówkach przepyszne są dziefcynki powaga.pyyyychhhoootttaa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.01.2009 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Hejka. Dzisiaj powiedzenie po co mi maz? cisnie mi sie na usta stokrotnie. Przez niego spoznilismy sie 15 minut i betonu nie zobaczylismy. Nastepna szansa w srode. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.01.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 malgos okrutnioku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.01.2009 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Na cale szczescie jeszcze mielismy cos innego w Tychach do zalatwienia, ale normalnie kila... Sama nie wiem, czy jestem bardziej wkurzona na malza czy na tego Betona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.01.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 drinkasa sem srób..i weź parem wdechófff.. Weź siem usmiechnij hehe Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta. -Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ? - Otworzę okno. - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ? - ? - Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę. Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta : - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ? - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco. - To jeszcze zdejmuję spódnicę. - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor. - To zdejmuję stanik. Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi : - Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli [....] wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.01.2009 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Cos innego by mi sie przydalo... Ale masz racje, zaraz walne sobie Becherovke co to ja z Czech przywiozlam. Piekny zart, piekny. Akurat na moje samopoczucie. Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.01.2009 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 sem kawały pocytoj.. Damulce pracującej w biurze współpracownik powiedział, że jej włosy ładnie pachną. Ta natychmiast idzie na skargę do szefa, że jest molestowana seksualnie. - Dlaczego?! pyta szef. - On powiedział, że moje włosy ładnie pachną. - Nie pomyślała pani, że to komplement? - Normalnie bym tak pomyślała, ale on jest karłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.01.2009 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Czyzby to jeden z braci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 to moje ulubione Ruski mafioso wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso miał, ze dwa złotełańcuchy (po pół kilo każdy) na szyi, na każdym palcu złoty sygnet, a wkieszeni gruby rulon dolarów - oczywiście same setki. Wziął ze sobą trzyflaszki. Zimno było więc wypił je po kolei. Oczywiście upił się i usnął.Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów, ani dolarów. Zadzwonił z komórkipo swoich ludzi i nie minęło pół godziny,a podjechały cztery czarnemercedesy, w każdym po pięciu ludzi,wszyscy z kałachami. twierdzili, że tonajprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa. Wpadają do wsi ipytają o sołtysa. Ktoś z miejscowych wskazał dom pośrodku wsi. Wpadaja dosołtysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa złotełańcuchy, na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100dolarówek. Przeładowali broń i pytają skąd to wszystko ma. Sołtys mówi:- No nie uwierzycie chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze, a tunad brzegiem jeziora leży jakiś facet, w trupa pijany i ma to wszystko przysobie. No to go obrobiłem. Na koniec ściągnąłem mu gacie zer...ąłem w d...ę iposzedłem do domu.Chłopaki patrzą pytającym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi dosołtysa,przygląda się chwilę błyskotkom i mówi:- To nie moje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 i ten Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę? - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia. Może nawet będzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad? Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:- Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?- Właściwie to nie - stwierdziłem.- No to chodźmy do mnie - zaproponowała.U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona zaproponowała:- Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego?- Jasne - zgodziłem się bez wahania.Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy, razem z moją żoną, dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali "Sto lat", a ja k..wa, siedziałem na kanapie goły tylko w samych skarpetkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.01.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 pierwszy znałem ale drugi przedni heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 05.01.2009 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witam Justynko, bardzo efektowne wejscie do moich komentow. Zapraszam czesciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.