Komentarze do mieszkanka malgos2

[DarioAS]

już niedługo

 

mało masz tego męża dla siebie...

[mikopiko]

Kurcze ja to bym tak nie mogła...zamęczyłabym siebie i jego 3 dni go nie było a ja już wydzwaniałam, podejrzewałam i takie tam

Podziwiam i współczuję

[malgos2]

Mialam go 9 miesiecy, dlatego teraz sie nie moge przyzwyczaic z powrotem, ze go nie ma. Moze cos wymyslimy wczesniej...

[DarioAS]

a co???

[malgos2]

No moze ja pojade, a moze on akurat zarobi kasiore i przyleci.

[DarioAS]

A ja już myślałam, że Nadusia będzie mieć koleżankę....

albo kolegę

[malgos2]

No jak juz sie da w mieszkanku zamieszkac to bedziemy sie starac (najlepiej o kolezanke). Przygotowuje malzona na to od jakiegos czasu. On powolny w decyzjach jest.

[nitubaga]

No jak juz sie da w mieszkanku zamieszkac to bedziemy sie starac (najlepiej o kolezanke). Przygotowuje malzona na to od jakiegos czasu. On powolny w decyzjach jest.

 

dzień dobry....

 

spac jakoś nie mogę.....

 

Małgoś jak się już wystaracie o KOLEŻANKĘ i Wam wyjdzie - czego oczywiście życze, to zrób mi jakąś "notatkę ze spotkania" bo ja też bym kciała koleżankę, a Szanowny ma foremke na chłopców

[markoto]

No no zaczelo sie Wyglada calkiem niezle jak na poczatek

[magi]

No jak juz sie da w mieszkanku zamieszkac to bedziemy sie starac (najlepiej o kolezanke). Przygotowuje malzona na to od jakiegos czasu. On powolny w decyzjach jest.

 

dzień dobry....

 

spac jakoś nie mogę.....

 

Małgoś jak się już wystaracie o KOLEŻANKĘ i Wam wyjdzie - czego oczywiście życze, to zrób mi jakąś "notatkę ze spotkania" bo ja też bym kciała koleżankę, a Szanowny ma foremke na chłopców

 

cześć

wiecie, że wczoraj ktoś wygrał w Kaliszu w lotka i to nie byłam ja

[wiolasz]

Dzień dobry

Z podłogą nie jest wg mnie tak źle. Mogło to gorzej wyglądać.

 

Jak w Kaliszu padła wygrana to sorki Małgoś, ale ja na kuchnię sie nie dołożę teraz, no trudno.

[malgos2]

Witam mile Panie. Ciekawe, co tam u mnie dzisiaj sie dzieje...

[mayland]

Mnie to sie ta podłoga w te plamy podoba Zażywicowałabym i byłoby cacy

[malgos2]

Niestety powierzchnia jest tragicznie popekana, najpierw to trzeba naprawic.

[mayland]

Domysliłam się Będzie dobrze, ja bym się nie martwiła. Gorzej tylko bo nie mogłabym się doczegać też końca co pewnie i Ty przeżywasz teraz

[malgos2]

Maylandko, jest zle. Dobrze, ze wykonawca nie jest krwiopijca, bo bym z torbami poszla.

[wiolasz]

Małgoś, nie bądź pesymistką od razu. Źle to byłoby wtedy, gdyby nie dało się wcale betonu u Ciebie zrobić, wiesz?

[malgos2]

Wiem Wiola, mam duze szczescie. Inny by sie za to nie wzial, albo skuwal wylewke, albo naprawial do bolu i okazaloby sie, ze cena za posadzke to pryszcz przy naprawianiu podloza.

[wiolasz]

No i juz inaczej gadasz

[malgos2]

Widzisz, jak mi humor poprawiasz?