Komentarze do mieszkanka malgos2

[Aluland]

tajemnica, w białych ogrodniczach, zółtej koszulce............. ciekawość to I stopień czy kolejny ?

[malgos2]

tajemnica, w białych ogrodniczach, zółtej koszulce............. ciekawość to I stopień czy kolejny ?

 

To jak dlugie masz te roboty w Krakowie?

[Aluland]

coraz krótsze.

[malgos2]

coraz krótsze.

 

To szkoda. Nawet nie zdaze kawy sie z Toba napic...

[DarioAS]

może zdążysz

[malgos2]

może zdążysz

 

Widzisz, jak to jest z facetami. Obiecuja, obiecuja, a jak przychodzi co do czego to sie wypinaja...

[DarioAS]

może to taka gra w kotka i myszkę??

[malgos2]

może to taka gra w kotka i myszkę??

 

Myszka myszka, a ja dzisiaj doszlam do tego, co mi maz do glowy tlucze odkad obejrzal podloge, ze ten moj geniusz to chyba pomalowal ta wylewke jakas farba i dlatego jak sie rysuje, to wychodza ciemne rysy... No bo jak inaczej to wytlumaczyc? Gdyby wylewka byla jasna, to by nie wylazilo ciemne... Zdaje sie, ze grzebek usilowal przebiegly byc, ale nic z tego. Czujne oko meza wszystko wypatrzylo.

[DarioAS]

a to Ci dopiero!

 

zgupiał facet czy jak...

[malgos2]

a to Ci dopiero!

 

zgupiał facet czy jak...

 

Konfrontacja w poniedzialek. Ciekawe, co powie. Poza tym ostatnio jak mezus z nim gadal przez telefon, to sprawial wrazenie bezczelniutkiego (nie zapytal nawet, czy podloga sie podoba, tylko od razu o zamawianiu 60 workow zaczal gadac), wiec cos tak czuje, ze dostanie kopa w d....

[Aluland]

no tak prowokacja czy jak?

[malgos2]

no tak prowokacja czy jak?

 

Sluchaj, bo ja juz meza nastawiam, zeby grzebkowi dal popalic, bo tu jeden taki znajomy przyjezdza i piekna podloge nam zrobi...

[Aluland]

jak pisałem od środy mogę posiedzieć do konca tygodnia...tylko ze, na 50 m2 wylewki, zero oplacalności.

[malgos2]

jak pisałem od środy mogę posiedzieć do konca tygodnia...tylko ze, na 50 m2 wylewki, zero oplacalności.

 

No to bedziemy sie meczyc z grzebkami...

[Aluland]

stety prawdziwe, 610 km przy spalaniu mojego smoka..koszt okazał sie wyższy od robocizny

[malgos2]

stety prawdziwe, 610 km przy spalaniu mojego smoka..koszt okazał sie wyższy od robocizny

 

Zwykla dezercja...

[Aluland]

realia życia tego szarego...czasem lekko kolorowego.

[malgos2]

realia życia tego szarego...czasem lekko kolorowego.

 

To do kazdej roboty doliczasz 610 km? Skoro juz tu bedziesz...

[Aluland]

realia życia tego szarego...czasem lekko kolorowego.

 

To do kazdej roboty doliczasz 610 km? Skoro juz tu bedziesz...

jak już wspominałem jestem w wawie od pon-wtorek, jezeli kolejny wyjazd dojdzie do skutku w kierunku Kraków , poprostu będę.

[malgos2]

realia życia tego szarego...czasem lekko kolorowego.

 

To do kazdej roboty doliczasz 610 km? Skoro juz tu bedziesz...

jak już wspominałem jestem w wawie od pon-wtorek, jezeli kolejny wyjazd dojdzie do skutku w kierunku Kraków , poprostu będę.

 

Turystycznie?