Komentarze do mieszkanka malgos2

[ghost34]

malgos..ale im wiecej papirów..tym lepiej i udowodnione ekspertyza rzeczoznawcy miec musisz..ze zasadnym był demontaz..nawet na sknocenie papier musi byc..a raczej jest zasadny i miło widziany ..w skrajnych przypadkach...poisz dzwon domagaj sie..moze odniesie skutek..i co do faktur masz racje ale do kwoty 40tys rocznie...powyzej juz lipa..

[malgos2]

Dobra, wysle mu te zdjecia z usuwania siatki, normalny czlowiek ze wstydu by sie spalil... Zobaczymy, co zrobi.

 

Teraz sie boje, co jest pod Barlinkiem i tym bambusowym parkietem. W sumie dobrze, ze w sypialni, gdzie wylewka wygladala tez srednio (patrz pamietne frezowanie z zapyleniem sasiada) jest Barlinek, bo kiedys mozna go bedzie bez problemu usunac...

[anjamen]

Malgos sprobuj, postrasz, ale pewnie za duzo sie nie wskora

[malgos2]

Niejeden tysiac juz sie poszedl kochac, wiec i ten przeboleje, ale jak nie sprobuje, to sie bede czuc jak frajer do konca zycia.

[ghost34]

howgh! tak uczyń ide cos poofglądać jak kto nie widział to polecam serialik the bing bang theory haha masakrycznie dobry...20minutowe odcinki pełen ubaw..pa

[malgos2]

Dzieki Duchu za pomoc. Mam nadzieje, ze teraz to juz tylko do przodu.

[monia i marek]

Cześć, Małgoś Mój komputer znowu daje popalić, więc witam się z pracy Jak tam beton? Można prosi o jakiś skrót, bo nie nadrobię tylu postów

[malgos2]

W skrocie, jak to okreslil Duch, wygrywam konkurs na najgorsza wylewke na Forum (zdjecia w dzienniku), ale rzecz jest pod kontrola. Czekamy na mate zbrojaca do piatku i wtedy dalszy ciag robot. Teraz juz musi byc dobrze...

[monia i marek]

Widziałam zdjęcia

W takim razie trzymam kciuki, Małgosiu Laptop zepsuty, więc mogę mocno trzymać cały dzień

[malgos2]

Szkoda gadac z ta wylewka, ale trudno. Gdyby to byla jakakolwiek inna posadzka to tez by trzeba naprawiac. Jestem w dobrych rekach przynajmniej.

[wiolasz]

Małgoś, a przystojnych chodziaż tych rękach?

[malgos2]

Wiola, no co Ty! Editta tu moze sie czaic... Na Skype Ci powiem albo na priva.

[wiolasz]

dobra

[malgos2]

A skad ja mam wiedziec, ze na Skype Twoj malzon nie siedzi?

[wiolasz]

Wstydzisz się mego męża? znaczy swego?

[malgos2]

No nie, ale jak zaczne o obcych chlopach nawijac do niego, to moze sie zdenerwowac...

[wiolasz]

Tak naprawdę to najbezpieczniej najpierw napisać. NIgdy nie wiadomo co i jak, nie?

Dziś już mnie nie bedzie. Maluje pazury wlasnie i czekam na męża-zmiennika. potem spadam do roboty, póki ją jeszcze mam

[anjamen]

tak pozno do roboty?

dzien dobry

Malgos ja tak miedzy postami cos opiatku i betonie wyczytalam, prawda to?

[malgos2]

Prawda, prawda. W piatek maja zaczac na dobre.

[anjamen]

to chyba osobny watek z fotkami zalozysz, moj beton w kazdym ujeciu

czekam z niecierpliwoscia