Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Hej. Laptopek poszedl do laptopkowego szpitala. Wiola, uwazaj, bo to g... mi sie w Skype zaleglo. Informatyk mi powiedzial, ze z tymi spyware'ami wiekszosc antywirusow sobie nie radzi, wiec moj tez nie. Teraz bedzie walczyl o odzyskanie moich plikow. Mam nadzieje, ze skutecznie.

[monia i marek]

Ciebie też dopadło

[DarioAS]

coś za dużo tych wirusów ostatnio wszędzie

[malgos2]

No niestety... Tylko ze mnie dopadlo tak konkretnie, ze w ogole odpalic sie nie dalo. Wczoraj pisalam na Skype z malzem i nagle on dostal jakis link do pdfu, ze niby ode mnie. To musial ten wirus robic. Nie ma madrych na te badziewia. Pierwszy raz dzieje mi sie cos takiego...

[monia i marek]

mnie z tą klawiaturą też pierwszy raz dzieje sie cos takiego

[malgos2]

No i okazuje sie, ze zwykly antywirus, nawet najlepszy, nie daje sobie rady. Informatyk kazal mi cos tam zainstalowac, co nie chodzi caly czas tylko sie uruchamia czasami. Przez to nie spowalnia systemu. Jak to bede miec, to Wam powiem.

[wiolasz]

Hejo

 

Hej. Laptopek poszedl do laptopkowego szpitala. Wiola, uwazaj, bo to g... mi sie w Skype zaleglo. Informatyk mi powiedzial, ze z tymi spyware'ami wiekszosc antywirusow sobie nie radzi, wiec moj tez nie. Teraz bedzie walczyl o odzyskanie moich plikow. Mam nadzieje, ze skutecznie.

 

O kurczę znaczy zarażasz? Dobra, jak wyzdrowiejesz a ja już wrócę do domciu z wygnania to pogadamy wtedy, bo musimy umówić się na spotkanko, choćby krótkie

[nitubaga]

Dzień dobry.....

 

słysze, że komputerki nawalają.... to jak Małgos do nas dotrze? jak laptopik w szpitalu?

[wiolasz]

Mój mąż dzwonił, żeby na onet nie wchodzić bo jakis wirus szaleje

[malgos2]

Hej. Laptopek dalej w szpitalu i odzyskuja mu dane. Potrwa to ze dwa dni... Masakra totalna. W zasadzie to nie wiem, czy to wirus, czy fizyczne uszkodzenie, ale chyba jakis wirus. Dobrze, ze mam chociaz drugiego kompa...

[monia i marek]

beton super

[braza]

Beton musi być super - po takim czasie...

 

...doberek

[mikopiko]

eeeee fajnie

teraz tylko drewienko na to i będzie super

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[malgos2]

Hej... Miko... Dajesz jak Kachna. Beton jest pod kontrola, w przeciwienstwie do mojego kompa. Poszedl juz na straty, ale informatyk walczy o odzyskanie mojej pracy dokt. Przy okazji zostalam zmuszona do kupienia nowego laptopka. I to jest dobra wiadomosc, ale ta praca...

[mikopiko]

nie robiłaś kopii? Ja tak miałam jak magisterkę pisałam...na szczęście miałam kopię ale 2/3 ... resztę musiałam uzupełnić

[malgos2]

Mam wydrukowane co najwazniejsze, ale nie wszystko... Mam tam dziesiatki plikow - teraz nie pamietam, czego mi moze brakowac dokladnie. Badzmy dobrej mysli jednak, ze mu sie uda.

[Irma]

matko, ja bym szalała ze strachu, ależ Ty masz nerwy!

 

A botonik widzę powolutku się wyłania

[malgos2]

Irma, a co mam zrobic teraz? Mleko sie rozlalo. Najgorsze jest to, ze wiele odzyskanych plikow jest uszkodzonych. No ale skoro nic nie moge na to poradzic, to wkurzanie sie juz tu wiele nie pomoze. Dzialac trzeba... Na szczescie mam pomoc informatyka i on wie, co ma ratowac w pierwszej kolejnosci. Mam nadzieje, ze mu sie uda.

 

Na szczescie chociaz betonik jest w dobrych rekach.

[mikopiko]

Mam wydrukowane co najwazniejsze, ale nie wszystko... Mam tam dziesiatki plikow - teraz nie pamietam, czego mi moze brakowac dokladnie. Badzmy dobrej mysli jednak, ze mu sie uda.

trzymam kciuki!

[malgos2]

Zobaczymy, co sie da zrobic... I jak tu przeciwdzialac takim przypadkom? Backup - jasne, ale tak robic codziennie to byloby szalenstwo jakies. To strasznie dlugo trwa.