Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 36,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malgos2

    12547

  • malka

    2492

  • anjamen

    1973

  • wiolasz

    1528

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

malgos

 

ja bym zgłosiła. samo to że do sprawcy zastuka w drzwi policja będzie wystarczającą nauczką. jak wie że winny to się posika ze strachu. zwłaszcza jak ze światkiem przestępczym i policją nie miał do czynienia.

 

u nas z sąsiadami tak było. jeden z sąsiadów po pijaku zniszczył sąsiadce globus. ta wezwała policję. policja przesłuchała wszystkich sąsiadów i co prawda nic nie ustaliła ale sąsiad teraz chodzi jak w zegarku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie tez tak mysle... Jak sie zorientuja, ze policja weszy to wszyscy pianki montazowe ze strachu wyrzuca... :lol: :lol: :lol: Akurat mam szczescie, bo toczy sie sprawa w sadzie z nasza wspolnota i co jakis czas dostaje rozne zawiadomienia i sa tam nazwiska i adresy wszystkich sasiadow. Mam pelna liste.

 

Dzieki za wsparcie, jest mi potrzebne, zeby sie zebrac w sobie, bo policja to nic przyjemnego, ale ostatecznie kiedys musi byc ten pierwszy raz... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale może trzeba spróbowac się jakoś z tymi ludźmi dogadac? :roll: w końcu niedlugo bedziesz obok nich mieszkac.. szkoda by było miec wrogów od poczatku -z drugiej strony -oni zaczęli :-? hmm....

 

Kasia, gdyby to byli normalni ludzie to a) zaczeloby im smierdziec jak ekipa jeszcze tam byla i z nimi by gadali b) zadzwoniliby do mnie (a ja do ekipy, najwyzej by zawrocili z drogi). To co, ja mam teraz obskoczyc 70 mieszkan, czy przypadkiem moj remont nikomu nie przeszkadza??? A moze kazdemu flaszke przyniose, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale może trzeba spróbowac się jakoś z tymi ludźmi dogadac? :roll: w końcu niedlugo bedziesz obok nich mieszkac.. szkoda by było miec wrogów od poczatku -z drugiej strony -oni zaczęli :-? hmm....

 

Kasia, gdyby to byli normalni ludzie to a) zaczeloby im smierdziec jak ekipa jeszcze tam byla i z nimi by gadali b) zadzwoniliby do mnie (a ja do ekipy, najwyzej by zawrocili z drogi). To co, ja mam teraz obskoczyc 70 mieszkan, czy przypadkiem moj remont nikomu nie przeszkadza??? A moze kazdemu flaszke przyniose, co?

no ja własnie nie wiem co bym zrobiła.. chyba nie mam zbyt "zaczepnego" charakteru :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale może trzeba spróbowac się jakoś z tymi ludźmi dogadac? :roll: w końcu niedlugo bedziesz obok nich mieszkac.. szkoda by było miec wrogów od poczatku -z drugiej strony -oni zaczęli :-? hmm....

 

Kasia, gdyby to byli normalni ludzie to a) zaczeloby im smierdziec jak ekipa jeszcze tam byla i z nimi by gadali b) zadzwoniliby do mnie (a ja do ekipy, najwyzej by zawrocili z drogi). To co, ja mam teraz obskoczyc 70 mieszkan, czy przypadkiem moj remont nikomu nie przeszkadza??? A moze kazdemu flaszke przyniose, co?

no ja własnie nie wiem co bym zrobiła.. chyba nie mam zbyt "zaczepnego" charakteru :roll:

 

Kasia, ja tez nie, wbrew pozorom. Tylko, ze to juz jest przegiecie paly. Mieszkam w bloku prawie 30 lat a czegos takiego jeszcze nie widzialam, a mialam w klatce akcje najrozniejsze. Nade mna przebijali sie przez sciane mlotem pneumatycznym przez 2 miesiace, kolo mnie wymieniali drzwi przez miesiac. Malo to razy malowali, lakierowali, smierdzialo oczywiscie. Psy szczekaja, dzieci placza, sasiad pijak sie awanturuje... Jak ktos chce, to niech wzywa straz miejska, policje, a nie komus piankuje drzwi do cholery. Moja babcia miala sasiadke - Cyganke, ktora za cala rodzina biegala ze sztacheta z gwozdziami. Nikt jej nie robil niczego takiego, w razie czego policje sie wzywalo, a nie samemu wymierzalo sprawiedliwosc. Co to jest kuzwa, dzungla? :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale może trzeba spróbowac się jakoś z tymi ludźmi dogadac? :roll: w końcu niedlugo bedziesz obok nich mieszkac.. szkoda by było miec wrogów od poczatku -z drugiej strony -oni zaczęli :-? hmm....

 

Kasia, gdyby to byli normalni ludzie to a) zaczeloby im smierdziec jak ekipa jeszcze tam byla i z nimi by gadali b) zadzwoniliby do mnie (a ja do ekipy, najwyzej by zawrocili z drogi). To co, ja mam teraz obskoczyc 70 mieszkan, czy przypadkiem moj remont nikomu nie przeszkadza??? A moze kazdemu flaszke przyniose, co?

no ja własnie nie wiem co bym zrobiła.. chyba nie mam zbyt "zaczepnego" charakteru :roll:

 

Kasia, ja tez nie, wbrew pozorom. Tylko, ze to juz jest przegiecie paly. Mieszkam w bloku prawie 30 lat a czegos takiego jeszcze nie widzialam, a mialam w klatce akcje najrozniejsze. Nade mna przebijali sie przez sciane mlotem pneumatycznym przez 2 miesiace, kolo mnie wymieniali drzwi przez miesiac. Malo to razy malowali, lakierowali, smierdzialo oczywiscie. Psy szczekaja, dzieci placza, sasiad pijak sie awanturuje... Jak ktos chce, to niech wzywa straz miejska, policje, a nie komus piankuje drzwi do cholery. Moja babcia miala sasiadke - Cyganke, ktora za cala rodzina biegala ze sztacheta z gwozdziami. Nikt jej nie robil niczego takiego, w razie czego policje sie wzywalo, a nie samemu wymierzalo sprawiedliwosc. Co to jest kuzwa, dzungla? :evil: :evil: :evil:

 

 

Błożesz ty moj, Małgoś gdzie Ty kobieto mieszkasz?????? :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko na raz to sie dzieje oczywiscie... :lol: :lol: :lol:

 

No ja sobie zdaję z tego sprawę. Ale ja mieszkam w bloku 16 lat i nie przypominam sobie nic podobnego :roll: :roll:

 

:lol: :lol: :lol: Ja sobie rozne rzeczy przypominam. Ksiazke bym napisala. :roll:

 

oooooo to dawaja jakieś przykłady :) ja to takie lubie słuchać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitu facet trzymal przez tydzien psa na balkonie, rotweillera. Straz miejska mu go zabrala. Potem mial kota, wyskoczyl mu z II pietra zaczal mi miauczec po oknem, to go wzielam, bo snieg, mroz itd. Jeszcze nie wiedzialam, czyj to kot. Rozlepilam ogloszenia na calym osiedlu, po czym od sasiadki wszystkowiedzacej dowiedzialam sie, ze to pewnie jego, ale on zadnego ogloszenia nie widzial, bo akurat bylo Wszystkich Swietych a on sprzedaje znicze i potem tydzien jest w ciagu... 4 dni kotka u mnie przesiedziala i wcale nie miala ochoty wracac. Jest to sasiad, ktorego matka w podartych rajstopach i podkoszulku schodzila do mnie na dol pozyczyc "na paczke papierosow", ale chyba ten jej synek ja zalatwil na smierc, albo sie zapila... Jego ojciec dawno temu sie zapil, a byl znany z tego, ze jezdzil syrenka... :lol: :lol: :lol: Aaaa, i jeszcze kiedys jakies draby sie na tego sasiada pod klatka zaczaily i gach jego matki sie wypierdzielil tak, ze walnal tylem glowy o betonowe schody... No dzieje sie no... :lol: :lol: :lol:

 

Karinko, ja wiem, tylko to nie wspolnota mi drzwi zniszczyla, a ktorys z sasiadow i nie wiadomo ktory. Dlatego prezesunio taki madry byl, jak powiedzialam, ze im fakture wysle. On oczywiscie wie kto, na pewno byla to madrosc zbiorowa, ale nie powie... Mnie nie powie, moze przed policja w majtki sie posika. :evil: :evil: :evil: :evil: Oni tez nie maja dowodow na to, ze akryl smierdzial ani nie maja zadnych obdukcji, komu sie co po tym dzialo, wiec moge powiedziec, ze to czysta zlosliwosc jest i ja nie wiem, o co im poszlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooooo... Kiedys sasiad nad nami cos tam kombinowal z rurami w lazience, efekt byl taki, ze dziura byla na wylot. Wszystko bylo widac, slychac i ... czuc. :lol: :lol: :lol: Pare miesiecy czekalismy na to, az sie laskawa spoldzielnia raczyla tym zajac... :roll: Ale wesolo bylo, nie powiem... :roll:

 

 

:o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...