Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 36,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malgos2

    12547

  • malka

    2492

  • anjamen

    1973

  • wiolasz

    1528

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiem, wiem... :lol: :lol: :lol: No wlasnie tam pisza, ze te poli cos tam sa slabsze, ale to tak jak ze wszystkim na Forum. Musisz miec mercedesa, bo inaczej nie zyjesz... :lol: :lol: :lol: Zobacze kosztowalyby z drewna jeszcze.

 

Mam znowu problem z lazienka. Ostatnio zaczynam kombinowac, zeby dac od wanny do sciany szafke, ale na scianie sa liczniki i kurna jak sie do nich potem dostac... :roll: A jak nie dam tam szafki to mi zostanie takie miejsce bez sensu z watpliwa ozdoba w postaci rewizji... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam "wroga" zawijanych k-g na suficie :D .

 

Szybko obejrzałam fotki mieszkania, nigdy nie widziałam takiego betonu.

O ile dobrze zrozumiałam opisy, to w trakcie ich czytania byłam przekonana, że "odpuścisz" temat i nic z betonów nie wyjdzie.

 

Sąsiedzi bardzo "mądrzy" i rozrzutni, ciekawe który pojechał do sklepu i zanwestował 12 zł w piankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w komentach. :D Betonu nie odpuscilam jak widac i bardzo sie ciesze z tego powodu. :wink: Jeszcze nie ma ostatecznych fotek i ogolnie dosc trudno je zrobic tak, zeby oddac wyglad podlogi, ale postaram sie nastepnym razem (o ile nie bede miec znowu jakichs niespodzianek).

 

Sasiedzi prawdopodobnie w narzedzia zbrodni wyposazeni sa dokladnie. Kto wie, co oni tam jeszcze na mnie szykuja? :-? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sasiedzi prawdopodobnie w narzedzia zbrodni wyposazeni sa dokladnie. Kto wie, co oni tam jeszcze na mnie szykuja? :-? :roll:

 

Zlokalizowałaś już mistrza pianki ?

Mogą się wzajemnie "podjudzać" w tym gniewie na Twój remont. Przynajmniej mają o czym rozmawiać. Po ile lat mają sąsiedzi ?

My mieszkaliśmy długo w kilku blokach. Zawsze jakiś "kierownik" klatki się znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sasiedzi prawdopodobnie w narzedzia zbrodni wyposazeni sa dokladnie. Kto wie, co oni tam jeszcze na mnie szykuja? :-? :roll:

 

Zlokalizowałaś już mistrza pianki ?

Mogą się wzajemnie "podjudzać" w tym gniewie na Twój remont. Przynajmniej mają o czym rozmawiać. Po ile lat mają sąsiedzi ?

My mieszkaliśmy długo w kilku blokach. Zawsze jakiś "kierownik" klatki się znalazł.

 

Mistrz pianki mam nadzieje ujawni sie sam jak ekipa pojawi sie po raz kolejny i znowu zacznie smrodzic. Mozliwe, ze wtedy ktos sie wysypie, chociaz z drugiej strony moze nie chciec sie chlopakom z gor narazac... :roll: Najdziwniejsze jest to, ze sasiedzi maja tak srednio kolo 40-stki, czyli nie jakies staruchy okropne i wszyscy wygladaja na wyksztalconych, "porzadnych" ludzi. Kierownikow to tam jest az nadto, w tym problem. Jeden madrzejszy od drugiego. :-? Zawsze w bloku sa jakies jaja, ale jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby sie znalazl az taki odwazny. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wszyscy wygladaja na wyksztalconych, "porzadnych" ludzi. Kierownikow to tam jest az nadto, w tym problem. Jeden madrzejszy od drugiego. :-? Zawsze w bloku sa jakies jaja, ale jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby sie znalazl az taki odwazny. :-?

 

ja mieszkałam na malutkim osiedlu zamkniętym, normalnie wszyscy byli bardzo mili ale znalazł się taki jeden, najbardziej wykształcony, najbardziej kulturalny, najbardziej wszystko i z nim były największe problemy. A raczej z jego żoną, która krótko mówiąć miała po prostu jakiegoś świra. Dopóki nie mieli dziecka ciągle skarżyli się na hałasy jakie to niby dzieci robią na podwórku...do tego stopnia, ze pewnego razu owa żona wystawiła na parapet radio! i włączyła je na cały regulator, żeby je zagłuszyć...Potrafiła też specjalnie biegać w górę i w dół po klatce i tzraskać drzwiami, w szpilkach, tylko dlatego, zeby nam maluczkim pokazać jak to jest żyć z takimi hałaśliwymi sąsiadami...

 

no, ale piankowanie drzwi to już jest zupełnie inny kaliber chociaż w ich stylu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja mieszkałam na malutkim osiedlu zamkniętym, normalnie wszyscy byli bardzo mili ale znalazł się taki jeden, najbardziej wykształcony, najbardziej kulturalny, najbardziej wszystko i z nim były największe problemy. A raczej z jego żoną, która krótko mówiąć miała po prostu jakiegoś świra.

 

Miałam IDENTYCZNĄ :o sąsiadeczkę . Widocznie to też normalne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sasiedzi prawdopodobnie w narzedzia zbrodni wyposazeni sa dokladnie. Kto wie, co oni tam jeszcze na mnie szykuja? :-? :roll:

 

Zlokalizowałaś już mistrza pianki ?

Mogą się wzajemnie "podjudzać" w tym gniewie na Twój remont. Przynajmniej mają o czym rozmawiać. Po ile lat mają sąsiedzi ?

My mieszkaliśmy długo w kilku blokach. Zawsze jakiś "kierownik" klatki się znalazł.

 

Mistrz pianki mam nadzieje ujawni sie sam jak ekipa pojawi sie po raz kolejny i znowu zacznie smrodzic. Mozliwe, ze wtedy ktos sie wysypie, chociaz z drugiej strony moze nie chciec sie chlopakom z gor narazac... :roll:

 

Najlepiej, żeby się ujawnił, wtedy "łatwiej" :wink: sprawę załatwić.

 

Te drzwi wejściowe to będziesz wymieniała ? na fotkach słabo widzę jak to dokładnie wygląda. Ja w bloku wymieniałam drzwi, bo nie chciałam słyszeć o czym moja sąsiadka ględzi i bardzo to pomogło.

I najistotniejsze KIEDY się przeprowadzasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...