malgos2 25.03.2009 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Mowisz? A u nas snieg lezy, ale w sobote ma byc cieplo podobno... Uwaga, uwaga. Wypadla mi lekcja w sobote, wiec najwczesniej bede mogla sie pojawic ok. 3:30. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 25.03.2009 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 hehehe fajnie/..to sie zdzwonimy bo ja juz bede po obiedzie bedzie kto wczesniej w krakuffku..nie bede jadł sam..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jeszcze negocuje z gosciem, zeby wczesniej sie udalo, ale pewnie sie nie uda. Normalnie jak mnie krew zalala... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 25.03.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jeszcze negocuje z gosciem, zeby wczesniej sie udalo, ale pewnie sie nie uda. Normalnie jak mnie krew zalala... Zrób sobie dzień Wagarowicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jeszcze negocuje z gosciem, zeby wczesniej sie udalo, ale pewnie sie nie uda. Normalnie jak mnie krew zalala... Zrób sobie dzień Wagarowicza Jasne. I z torbami idz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 25.03.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jeszcze negocuje z gosciem, zeby wczesniej sie udalo, ale pewnie sie nie uda. Normalnie jak mnie krew zalala... Zrób sobie dzień Wagarowicza Jasne. I z torbami idz. oj -no to powiedz żeś chora czy coś -co to terrorysta jakiś jest czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Jeszcze negocuje z gosciem, zeby wczesniej sie udalo, ale pewnie sie nie uda. Normalnie jak mnie krew zalala... Zrób sobie dzień Wagarowicza Jasne. I z torbami idz. oj -no to powiedz żeś chora czy coś -co to terrorysta jakiś jest czy co? Kasia, ale to on mi placi, nie ja jemu, kumasz? Jak nie bede mogla, to JA strace, nie on. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 25.03.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Kasia, ale to on mi placi, nie ja jemu, kumasz? Jak nie bede mogla, to JA strace, nie on. To mów od razu że NIE chcesz tracic a nie płaczesz ze Ci godzina nie pasi -albo rybki, albo akwarium kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Kasia, ale to on mi placi, nie ja jemu, kumasz? Jak nie bede mogla, to JA strace, nie on. To mów od razu że NIE chcesz tracic a nie płaczesz ze Ci godzina nie pasi -albo rybki, albo akwarium kochana Kasia, Ty chyba czegos nie rozumiesz. Nie, nie chce tracic kasy, ALE godzina mi nie pasi, bo miala byc inna. Jedno drugiego nie wyklucza, a wrecz przeciwnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Kasia, ale to on mi placi, nie ja jemu, kumasz? Jak nie bede mogla, to JA strace, nie on. To mów od razu że NIE chcesz tracic a nie płaczesz ze Ci godzina nie pasi -albo rybki, albo akwarium kochana Kasia, Ty chyba czegos nie rozumiesz. Nie, nie chce tracic kasy, ALE godzina mi nie pasi, bo miala byc inna. Jedno drugiego nie wyklucza, a wrecz przeciwnie. Od klienta nie w porę gorszy już tylko brak klienta Skąd ja to znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Kasia, ale to on mi placi, nie ja jemu, kumasz? Jak nie bede mogla, to JA strace, nie on. To mów od razu że NIE chcesz tracic a nie płaczesz ze Ci godzina nie pasi -albo rybki, albo akwarium kochana Kasia, Ty chyba czegos nie rozumiesz. Nie, nie chce tracic kasy, ALE godzina mi nie pasi, bo miala byc inna. Jedno drugiego nie wyklucza, a wrecz przeciwnie. Od klienta nie w porę gorszy już tylko brak klienta Skąd ja to znam Dokladnie. Dobrze, ze chociaz Ty mnie rozumiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja wiem jedno - mogę i całodobową knajpę prowadzić (jak się uda), ale w domu to chcę być w domu Ludzie potrafią dzwonić o najbardziej nieprawdopodobnych godzinach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.03.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja wiem jedno - mogę i całodobową knajpę prowadzić (jak się uda), ale w domu to chcę być w domu Ludzie potrafią dzwonić o najbardziej nieprawdopodobnych godzinach ja też to znam czasem czuję sie w domu jak w centrali telefonicznej , całodobowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja wiem jedno - mogę i całodobową knajpę prowadzić (jak się uda), ale w domu to chcę być w domu Ludzie potrafią dzwonić o najbardziej nieprawdopodobnych godzinach ja też to znam czasem czuję sie w domu jak w centrali telefonicznej , całodobowej Sobota, 6.30, ja po imprezie piątkowej do 3ciej... Telefon "Mogie być u pani za 15 minut?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja wiem jedno - mogę i całodobową knajpę prowadzić (jak się uda), ale w domu to chcę być w domu Ludzie potrafią dzwonić o najbardziej nieprawdopodobnych godzinach ja też to znam czasem czuję sie w domu jak w centrali telefonicznej , całodobowej Sobota, 6.30, ja po imprezie piątkowej do 3ciej... Telefon "Mogie być u pani za 15 minut?" Ale w jakiej sprawie? Na szczescie ja o tej porze nie odbieram telefonow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Ja wiem jedno - mogę i całodobową knajpę prowadzić (jak się uda), ale w domu to chcę być w domu Ludzie potrafią dzwonić o najbardziej nieprawdopodobnych godzinach ja też to znam czasem czuję sie w domu jak w centrali telefonicznej , całodobowej Sobota, 6.30, ja po imprezie piątkowej do 3ciej... Telefon "Mogie być u pani za 15 minut?" Ale w jakiej sprawie? Na szczescie ja o tej porze nie odbieram telefonow... Byłam tak dobrze znieczulona, że nawet się umówiłam Za pół godziny - na prysznic Dopiero jak wlazłam pod ten prysznic, to stwierdziłam, że mi chyba palma odbiła, że odebrałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Nio, chyba musialas byc z lekka zamroczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Nio, chyba musialas byc z lekka zamroczona. Zamroczona?? Ja niepritomna byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.03.2009 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Nio, chyba musialas byc z lekka zamroczona. Zamroczona?? Ja niepritomna byłam A ja mam taki odruch dzieki malzowi, ze jak ktos dzwoni na stacjonarny to czekam, az sie do sekretarki odezwie i zacznie wolac: jestes tam? Komorke odbieram tylko jak wiem kto dzwoni, i to tez nie zawsze. A niech sie nagrywaja... Chociaz wlasnie akurat rano bywa, ze mam jakas pomrocznosc jasna i odbieram jak glupia, a to zwykle sa jacys naciagacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 25.03.2009 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2009 Właśnie rano to było Normalnie też się starałam w dziwnych porach nie odbierać nieznanych numerów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.