anjamen 27.03.2009 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 a moj kolor to marone model signus ale cena inna tego kolorku niz jasnego, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 No nie wiem, co z Duchem. Wazne, ze zniknal.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.03.2009 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 pewnie ciezko pracuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Moze go jednak wywolamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.03.2009 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 myslisz ze nas slyszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Mysle, ze moze nas slyszec, a na pewno nas czuje, w koncu to Duch... To umawiamy sie na 12 na wywolywanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.03.2009 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Dzien dobry!! Pomocy prosze!! Szukam drink cooler'a: http://www.powercity.ie/?par=40-60-Z000W Musze miec Dzieci zimne drinki, maz zimne piwo...ja zimne Bacardi Latem - wiadomo pic sie chce Czy znajde w kraju? Czy mam wlec? Maja Znajdziesz, znajdziesz. Nie ładuj tyle, bo zrobi ci się nadbagaż Zawsze zostaje jeszcze lodówka, spizarnia,ziemianka czy po prostu piasek na brzegu twojego jeziora... ewentualnie wanna i worki kostek lodu - kupisz niemal w każdym sklepie za rogiem. Widzisz? I po co ci winecooler? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.03.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.03.2009 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Ja mam taki wymarzony żyrandol-kandelabr( 1100 funciaków)do kupienia tylko w Londynie i niby wszystko O.K., ale jest tak duży,ze go do bagaznika nie zmieszcze, a samolotem nie bardzo... nie wiem jakby zniósł tak niskie temperatury. I tak kombinuję i kombinuję... Dla jednego świecznika , nawet gigantycznego, nie będę wynajmowac dostawczaka Wkrótce znów pojadę go sobie obejrzec (przy okazji) - bo kaskę też dopiero zbieram - i moze COŚ wymyślę. Cudo jest delikatne i w tym też jest pewien kłopot... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Ja mam taki wymarzony żyrandol-kandelabr( 1100 funciaków)do kupienia tylko w Londynie i niby wszystko O.K., ale jest tak duży,ze go do bagaznika nie zmieszcze, a samolotem nie bardzo... nie wiem jakby zniósł tak niskie temperatury. I tak kombinuję i kombinuję... Dla jednego świecznika , nawet gigantycznego, nie będę wynajmowac dostawczaka Wkrótce znów pojadę go sobie obejrzec (przy okazji) - bo kaskę też dopiero zbieram - i moze COŚ wymyślę. Cudo jest delikatne i w tym też jest pewien kłopot... To chyba musimy jakos sie umowic kiedys i hurtem to przewiezc... Ale kiedy ja te 1700 funtow uzbieram to nie wiem... Czesto firmy wysylaja za morze, ale najczesciej koszty wysylki przez nich = wartosci tego, co chcesz przewiezc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.03.2009 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Ja mam taki wymarzony żyrandol-kandelabr( 1100 funciaków)do kupienia tylko w Londynie i niby wszystko O.K., ale jest tak duży,ze go do bagaznika nie zmieszcze, a samolotem nie bardzo... nie wiem jakby zniósł tak niskie temperatury. I tak kombinuję i kombinuję... Dla jednego świecznika , nawet gigantycznego, nie będę wynajmowac dostawczaka Wkrótce znów pojadę go sobie obejrzec (przy okazji) - bo kaskę też dopiero zbieram - i moze COŚ wymyślę. Cudo jest delikatne i w tym też jest pewien kłopot... To chyba musimy jakos sie umowic kiedys i hurtem to przewiezc... Ale kiedy ja te 1700 funtow uzbieram to nie wiem... Czesto firmy wysylaja za morze, ale najczesciej koszty wysylki przez nich = wartosci tego, co chcesz przewiezc. z tym hurtowym przewozem to nie byłby taki znów głupi pomysł, wiesz? tylko czy uda nam się zgrac w czasie ze zbieraniem kaski na nasze luksusowe zachcianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Ja mam taki wymarzony żyrandol-kandelabr( 1100 funciaków)do kupienia tylko w Londynie i niby wszystko O.K., ale jest tak duży,ze go do bagaznika nie zmieszcze, a samolotem nie bardzo... nie wiem jakby zniósł tak niskie temperatury. I tak kombinuję i kombinuję... Dla jednego świecznika , nawet gigantycznego, nie będę wynajmowac dostawczaka Wkrótce znów pojadę go sobie obejrzec (przy okazji) - bo kaskę też dopiero zbieram - i moze COŚ wymyślę. Cudo jest delikatne i w tym też jest pewien kłopot... To chyba musimy jakos sie umowic kiedys i hurtem to przewiezc... Ale kiedy ja te 1700 funtow uzbieram to nie wiem... Czesto firmy wysylaja za morze, ale najczesciej koszty wysylki przez nich = wartosci tego, co chcesz przewiezc. z tym hurtowym przewozem to nie byłby taki znów głupi pomysł, wiesz? tylko czy uda nam się zgrac w czasie ze zbieraniem kaski na nasze luksusowe zachcianki Jesli Ci sie nie spieszy, to moze sie uda zgrac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inez5 27.03.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Gdybym miala czym to bym polowe sprzetow i mebli z Wysp przytargala... Małgos, to ie jest takie trudne. Wynajmujesz dostawczy, ładujesz go na prom, a dalej to już prosta droga, z dostawą pod klatkę. Ty wiesz ile polskich mebli eksportuje sie na Wyspy??? Krocie. Pomysle o tym... Szczegolnie jak uzbieram na moja wymarzona toaletke za 1700 funtow... Ja mam taki wymarzony żyrandol-kandelabr( 1100 funciaków)do kupienia tylko w Londynie i niby wszystko O.K., ale jest tak duży,ze go do bagaznika nie zmieszcze, a samolotem nie bardzo... nie wiem jakby zniósł tak niskie temperatury. I tak kombinuję i kombinuję... Dla jednego świecznika , nawet gigantycznego, nie będę wynajmowac dostawczaka Wkrótce znów pojadę go sobie obejrzec (przy okazji) - bo kaskę też dopiero zbieram - i moze COŚ wymyślę. Cudo jest delikatne i w tym też jest pewien kłopot... To chyba musimy jakos sie umowic kiedys i hurtem to przewiezc... Ale kiedy ja te 1700 funtow uzbieram to nie wiem... Czesto firmy wysylaja za morze, ale najczesciej koszty wysylki przez nich = wartosci tego, co chcesz przewiezc. z tym hurtowym przewozem to nie byłby taki znów głupi pomysł, wiesz? tylko czy uda nam się zgrac w czasie ze zbieraniem kaski na nasze luksusowe zachcianki Jesli Ci sie nie spieszy, to moze sie uda zgrac... swobodnie dopuszczam termin graniczny, aż do następnej Gwiazdki Mam zamiar sie wprowadzic w sierpniu , a do Gwiazdki parę ładnych rzeczy w domu już bym chciala miec. Liczę też po cichu na umocnienie złotego i spadek funta, tak jak to już miało miejsce jakiś czas temu (przynajmniej do tego stopnia) Tak więc, jak będziesz kompletowac wypełnienie dostawczaka, pamiętaj o mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Dobra, pomysle. To znaczy mniej pomysle, a bardziej zobacze co sie zdarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.03.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Małgosia, wyciągłam koleżankę Ufff jedziemy tym pociągiem o 14.28, gdzie mam Was szukać? Tak w wersji ostatecznej?? telefonu nie zmieniłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Macie nas szukac tam gdzie mowilam ostatnio. Najblizej bedzie przez Rynek, w Szewska i w prawo na Plantach. Zobaczysz taki zadaszony ogrodek - tam bedziemy. Telefon ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.03.2009 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 yyyyyyyyyyyyyyto wywolujemy Ducha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.03.2009 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Jasne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.