Komentarze do mieszkanka malgos2

[Magda 34]

Bry wieczor corko marnotrawna.

 

Wiecie co, jutro moj pracownik ma miec pierwsza lekcje, z ktorej mam dostac prowizje. Bardziej sie denerwuje niz przed swoja pierwsza lekcja.

spokojnie, oddychaj Małgoś, jeszcze raz. Jak tak bedzie codziennie to chyba jakaś hiperwentylacja Cię napotka

 

Tym razem nic mi nie pomoze. Boje sie, ze facet cos zawali, ale moze nie bedzie tak zle. Najwazniejsze, zeby kasa przyszla, na reszte nie mam wplywu, bo hebrajskiego nie znam...

 

Nie wiem, co rules na Ujastku, bo szczerze mowiac dopiero przed chwila dowiedzialam sie o tym szpitalu. Na jakims Forum przeczytalam, ze "warunki hotelowe", ale na zdjeciach to bardziej wyglada na schronisko mlodziezowe.

 

Hebrajskiego To to ma być lekcja po hebrajsku????

 

Tak czy siak, nie martw się na zapas Małgosia. Co ma pójść źle

[malgos2]

Bry wieczor corko marnotrawna.

 

Wiecie co, jutro moj pracownik ma miec pierwsza lekcje, z ktorej mam dostac prowizje. Bardziej sie denerwuje niz przed swoja pierwsza lekcja.

spokojnie, oddychaj Małgoś, jeszcze raz. Jak tak bedzie codziennie to chyba jakaś hiperwentylacja Cię napotka

 

Tym razem nic mi nie pomoze. Boje sie, ze facet cos zawali, ale moze nie bedzie tak zle. Najwazniejsze, zeby kasa przyszla, na reszte nie mam wplywu, bo hebrajskiego nie znam...

 

Nie wiem, co rules na Ujastku, bo szczerze mowiac dopiero przed chwila dowiedzialam sie o tym szpitalu. Na jakims Forum przeczytalam, ze "warunki hotelowe", ale na zdjeciach to bardziej wyglada na schronisko mlodziezowe.

 

Hebrajskiego To to ma być lekcja po hebrajsku????

 

Tak czy siak, nie martw się na zapas Małgosia. Co ma pójść źle

 

Tak, lekcja hebrajskiego. Zaczynam zatrudniac ludzi, native speakerow roznych jezykow, im mniej popularny tym lepszy... Ale kurde opornie idzie, bo ludziom sie pracowac nie chce...

[Irma]

i mozna przyjsc z wlasnym lekarzem (nie wiem, jak to wyglada w praktyce).

w praktyce to kosztuje kupę kasy

[malka]

Bry

 

widzę że wątek porodowy sie zrobił

 

ja powiem tak - raz i nigdy więcej - to powinno wystarczyć za wszystkie moje opowieści.

[malgos2]

i mozna przyjsc z wlasnym lekarzem (nie wiem, jak to wyglada w praktyce).

w praktyce to kosztuje kupę kasy

 

Pewnie nie wiecej niz cesarka na zyczenie. Slyszalam, ze to kolo 3000. Na jedno pewnie wyjdzie.

[Irma]

i mozna przyjsc z wlasnym lekarzem (nie wiem, jak to wyglada w praktyce).

w praktyce to kosztuje kupę kasy

 

Pewnie nie wiecej niz cesarka na zyczenie. Slyszalam, ze to kolo 3000. Na jedno pewnie wyjdzie.

strasznie drogo, ta cesarka.

3 lata temu w siemiradzkim placiłam 600 położnej, 500 za salę o podwyższonym standardzie i tyle.

[markoto]

Wg mnie najwazniejsza dobra polozna (odpowiednimi cwiczeniami potrafi przyspieszyc porod), lekarz nie musi byc wlasny, szkoda kasy

[malgos2]

i mozna przyjsc z wlasnym lekarzem (nie wiem, jak to wyglada w praktyce).

w praktyce to kosztuje kupę kasy

 

Pewnie nie wiecej niz cesarka na zyczenie. Slyszalam, ze to kolo 3000. Na jedno pewnie wyjdzie.

strasznie drogo, ta cesarka.

3 lata temu w siemiradzkim placiłam 600 położnej, 500 za salę o podwyższonym standardzie i tyle.

 

To oczywiscie "nieoficjalny" cennik lapowkarski. Ja to w ogole tak nie umiem pod stolem, wolalabym zaplacic wedlug cennika i miec czyste sumienie. Moze jak sprywatyzuja szpitale to wreszcie tak bedzie mozna.

[Irma]

za salę płaciłam oficjalnie a poloznej pod stołem

widac było, zę babka nie w ciemię bita i tak pokierowała rozmową, zę własciwie nie było innego yjsca niz zaplacić nieoficjalnie

bo oficjalny cennik tez jest

[malka]

Rodziłam w szpitalu, gdzie jedyną opłcaną oficjalnnie była sala do porodów rodzinnych.

 

Położne musiałabym opłacać 3 (bo tyle było zmian przy moim porodzie)

 

Gdyby ciąża przebiegała bez powikłań, wiem ,ze rodziłabym w domu, jednak nie było mi to dane

[Magda 34]

Z tymi porodami to jakiś koszmar jest. Żeby w XXI wieku kobieta nie mogła zdecydować jak chce rodzić Nie wiem jak jest w innych miastach, ale we Wrocławiu jest tragedia. Ostatnio było o tym głośno w Wyborczej. Duże wojewódzkie miasto, a nie ma ogólnego dostępu do znieczulenia, szpitale przeładowane Kobiety uciekały rodzić do pobliskich miejscowości, tj. Trzebnica, Oleśnica.

 

Mojej koleżance w pośpiechu, a braku miejsc wypisali dziecko z żółtaczką

 

Nawet wzięłam udział w akcji "Rodzić bez bólu". A co!!!

[malgos2]

Krwiopijcy.

 

A co robilas Magda w tej akcji?

[Magda 34]

Małgosia, akcja to za dużo powiedziane. Akcję to robiła Wyborcza. Ja mogłam się jedynie podpisać pod petycją. Ale zainteresowanie było spore i przyczyniło się do tego, że szpital na Brochowie na razie jako pierwszy ma wprowadzić bezpłatnie znieczulenia przy porodzie.

 

Nie wiem jak to będzie w rzeczywistości

[markoto]

Malka ale chodzi o to, ze masz prywatna polozna i jej placisz, zajmuje sie tylko toba

[malgos2]

No tak Marta, ale jak rodzisz 48 godzin to jedna polozna to malo...

[markoto]

Dobra polozna to taka ktora potrafi przyspieszyc porod, nie wyobrazam sobei porodu przez 48 godzin.

[malgos2]

Ja tez nie. Mam nadzieje, ze w moim przypadku to bedzie rodzinne - myk, myk i po krzyku. Ja sie tak urodzilam.

[Magda 34]

Dobra polozna to taka ktora potrafi przyspieszyc porod, nie wyobrazam sobei porodu przez 48 godzin.

 

48 godzin ło matko, to mi się nie mieści w głowie

[malgos2]

Dobra polozna to taka ktora potrafi przyspieszyc porod, nie wyobrazam sobei porodu przez 48 godzin.

 

48 godzin ło matko, to mi się nie mieści w głowie

 

Oj dobra, ale nawet przez 15 to jednej kobitce byloby trudno wytrzymac, a o takich porodach slyszy sie czesto.

[Irma]

jak masz swoją polożną to bedziesz rodzić góra 12h )))

 

ja rodziłam 3,5 i 2,5.

błyskawicznie