malgos2 27.04.2009 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Czesc. Chyba sie rzeczywiscie zepsulam, bo dzisiaj FM nie bylo pierwsza strona, na ktora weszlam. Poszlam sobie zrobic kawe i tak mysle, mysle... gdzie to ja mialam wejsc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.04.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 to gdzieś Ty poszła najpierw?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.04.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Malgos no co Ty o Ania jak Cie widze to powiedz czy 3 weekend lipca Ci pasuje parapetowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 27.04.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Ania to parapetów w lipcu??? to może ja przełożę ten mój przyjazd, co??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.04.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 co Ty? 2razy przyjedziesz na parapetowie bedziesz sie czula jak u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.04.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Malgos no co Ty o Ania jak Cie widze to powiedz czy 3 weekend lipca Ci pasuje parapetowa? u Ciebie?? póki co mi pasuje, ale wiesz, że to odległy termin i może się pozmieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.04.2009 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Malgos no co Ty o Ania jak Cie widze to powiedz czy 3 weekend lipca Ci pasuje parapetowa? u Ciebie?? póki co mi pasuje, ale wiesz, że to odległy termin i może się pozmieniać tak to moze nie planuj niec innego na ten 3 weekend co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 27.04.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Aniu, obiecuję nic nie planować, ale wiesz, że czasem samo coś wyskoczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 27.04.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 co Ty? 2razy przyjedziesz na parapetowie bedziesz sie czula jak u siebie mi dużo nie mów ale nie wiem jak mój mąż ... zacznie marudzić jak go znam ... musze to przemyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Ja zaczelam malza namawiac, zeby na lato przyjechal do PL, wiec jest szansa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.04.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Malgos Justys pracujcie nad mezami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Justyna ma wieksze mozliwosci pracowania niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 27.04.2009 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 zdaje się Tobie Małgoś chcę bardzo ejchać do Ani teraz 29tego maja ale jak sobie pomyślę o parapetówie i o Was, że tam będziecie to mi szkoda, że ja nie pojadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Justynko, a dlaczego nie mozesz sama sie wybrac? Tak sie boisz pociagow? Do Wrocka z Kolobrzegu nie jest az tak daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 27.04.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 wiem Małgoś ale chyba za wygodna jestem nie pamiętam kiedy ostatnio jechałam pociągiem albo autobusem. A poza tym w upale latem to średnia przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 No to nic sie nie da zrobic w takim razie. Wymaseczkowalam sie i od razu mi lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Policja nie znalazla znamion przestepstwa... Zazalac sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 27.04.2009 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 pierdziel ich n ie marnuj energii na burakow zycie zawsze oddaje..im tez odda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.04.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Niby tak, ale ze wszelkich moich doswiadczen z sadem i policja wynika, ze nalezy sie zazalac. Inaczej mysla, ze Ci nie zalezy, a pracowac sie im nie chce z zasady. Dostalam piekne kielonki od malza na urodziny. I skrzyneczke wlasnorecznie pozlocona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 27.04.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Policja nie znalazla znamion przestepstwa... Zazalac sie? myślałam, że u mnie też się tak skończy, w czwartek było kolejne przesłuchanie i tak jakby sie ostro wzięli za sprawę. Wyobraź sobie, że panowie policjanci ustalili miejsce pobytu pana Tadka (to ten co nam murował), a o panu Tadku wiedzieliśmy tyle, ze tak właśnie mniał na imię Wiecie gdzie wybył - do Holandii i tyle go widieli Pan P. nie wstawił się na przesłuchanie - będzie doprowadzony. Wezwany został też mój kierbud - prawie sikał po nogach, nie wiem czy juz dotarł na komendę , czy jeszcze układa sobie te dwa zdania w głowie - i nie ukrywam, zjeżył mnie gościu, zachowuje się tak jakbyśmy ten cały cyrk robili jemu na złość i ma z tego tytułu ogromną krzywdę no cóż Małgoś ja bym się odwołała - Art. 124. (125) § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 250 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne. § 3. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego. § 4. W razie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.