Aluland 19.06.2008 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Poważnie, Wy przy mnie to nie dość że większe jesteście (ja malutka jak karzełek) to jeszcze w miarę powagę jakąś prezentujecie. Mnie wszyscy za gówniarę biorą. Poza tym niezłe jesteście, niezłe... Zawsze lepiej za gówniarę niż za starą babę Wczoraj w samolocie chlopak do mnie walil: psze pani. Ja patrze, a on ma date urodzenia 93 rok. Normalnie jak babcia sie poczulam... Mnie tak potraktowała poprzednia właścicielka mojego mieszkanka. Dziewczyna w wieku, ja wiem.. może 26-27 lat I mi wali w takiej luźnej rozmowie o kimś tam: "a bo to taka kobieta w średnim wieku, koło 35" Ja jej ku... dam "średni wiek" Bezczelna. Za "średni wiek" to nawet moja mama gryzie ucałuj mame Nie ma sprawy Tylko jak ja jej wytłumaczę, w czyim imieniu? bez tłumaczenia, tylko winni sie tłumaczą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 19.06.2008 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 witam wesołe towarzystwo to może jeszcze ja coś powiem a co jak miałam 20 lat to też mi się wydawało, że 35 to maksymalnie można żyć a teraz wiem że nawet i 50 i fajnie jest Moja tesciowa ma 84 i nadal po drabinie smiga. chciałam tylko powiedzieć, że punkt widzenia zależy od mejsca siedzienia bry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 19.06.2008 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Bry Jak tam w NY? MOja babcia (ta młodsza) w podobnym wieku, coś ok.85 lat a jeszcze po drabinie chodzi, wielki ogródek uprawia, rowerem śmiga choć ma policyjny zakaz i potrafi po nalewce jeszcze pojechać na pole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Bry. Wiec mozemy sie jeszcze przez jakis czas mlodo czuc... W NY na razie nic ciekawego. Mowcie, co chcecie, zeby Wam przywiezc. To znaczy zbieram zamowienia tylko na kosmetyki, z uwagi na ciezar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 19.06.2008 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Bry Jak tam aklimatyzacja? Przebiega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Bry Jak tam aklimatyzacja? Przebiega? Przebiega, przebiega. Wczoraj 1,5 l bialego wina i pol butelki rumu to wymagalo, ale przynajmniej bylo milo. Pojawilo sie tu jakies super wino 2,99 za butelke (probowalam, rzeczywiscie swietne). Chyba trza bedzie wziac rower i jechac kupic ze 6 skrzynek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 19.06.2008 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Mnie interesowałyby głównie perfumy ale mój zapobiegliwy mąż załatwił mi już dwie duże i dosyć fajne, to nie ma co szaleć. Ale w najbliższym czasie kupujemy w USA aparat Ino czekamy na kolegę.. Kurczę, nigdy nie byłam w NY, rzeczywiście takie fajne miasto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 19.06.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 To tam ludzie jeżdżą rowerami? Znają taki sprzęt?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Mnie interesowałyby głównie perfumy ale mój zapobiegliwy mąż załatwił mi już dwie duże i dosyć fajne, to nie ma co szaleć. Ale w najbliższym czasie kupujemy w USA aparat Ino czekamy na kolegę.. Kurczę, nigdy nie byłam w NY, rzeczywiście takie fajne miasto? Zalezy co kto lubi. Jak pierwszy raz przyjechalam, to mnie fascynowalo, ze wszystko jest jak na amerykanskich filmach. Schody przeciwpozarowe, zolte taksowki, empire state, itd. itd. Niestety nie zdazylam wjechac na Twin Towers. Teraz tu sie bardzo zmienilo. Zbankrutowaly kultowe kluby, pozamykali fajne knajpy, zaczeli budowac jak szaleni. Ludzie nadal sa fajni i chyba ludzie mi sie najbardziej tu podobaja - mozesz wyjsc nago na ulice i nikt nie zwroci uwagi, ale jak sie wywalisz na chodnik, albo zaslabniesz, zaraz sie wszyscy zlatuja, zeby Ci pomoc. Jak zemdlalam podczas fajerwerkow na 4 lipca i kolega meza krzyknal, zeby dac mi wody, to jak sie ocknelam, mialam kolo siebie jakies 15 butelek, zaraz znalazl sie lekarz i juz nikt nie patrzyl na fajerwerki. Czuje sie tu znacznie bezpieczniej niz w Krakowie, mimo roznych dziwnych opinii rozpowszechnianych przez rozne strachajly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 19.06.2008 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.06.2008 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzień dobry, znowu muszę czytać po pół godziny wątki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 To tam ludzie jeżdżą rowerami? Znają taki sprzęt?? No przestan, akurat w NY ludzie jezdza rowerami, gdyz samochodu nie ma gdzie zaparkowac, szczegolnie na Manhattanie. I najfajniejsze jest to, ze policja w ogole rowerzystow nie sciga. Mozesz jechac pod prad (nawet zachecaja, zeby tak jezdzic, bo przynajmniej tak jest bezpieczniej dla rowerzysty), mozesz po chodniku (fakt, ze sa znacznie szersze niz u nas), mozesz nawet na lufie i o ile jestes w stanie jechac, nikt Ci zlego slowa nie powie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 19.06.2008 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 O rety, to prawdziwa wolność tam panuje nie to co u nas pod tym względem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 14:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzień dobry dzień dobry, znowu muszę czytać po pół godziny wątki Dzien dobry, dzien dobry. No widzisz, a mowilas, ze ja bede na ogleglosc, a to Ty nie nadazasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 19.06.2008 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 pozdrawiamy poproszę o pamiątke.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 O rety, to prawdziwa wolność tam panuje nie to co u nas pod tym względem. No jesli chodzi o jezdzenie rowerem to naprawde w PL musi sie cos zmienic. Tak samo w temacie "znieczulicy spolecznej". Ostatnio znajomy mi opowiadal, jak na alejach 3 wieszczow w KRK lezal facet - w garniturze, nie wiadomo, co mu bylo. Przejezdzaly setki aut i nikt sie nie zatrzymal. Nie wyobrazam sobie czegos takiego tutaj. Aluland - co chcesz za pamiatke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.06.2008 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzień dobry dzień dobry, znowu muszę czytać po pół godziny wątki Dzien dobry, dzien dobry. No widzisz, a mowilas, ze ja bede na ogleglosc, a to Ty nie nadazasz... no... bo ostatnio ja tylko wieczorami i to też nie zawsze mogę... młody staje sie coraz bardziej wymagajacy, nic tylko polko i polko... i sprawy ojcowe mnie ciągle ścigają a tak przy okazji, to od poniedziałaku już Dawidek nie tylko siusia na nocnik, ale jeszcze zaczął nawet wołać, więc spokojnie mogę mu ściagnąć spodnie na czas a na polku spodobało mu się siku na płotek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.06.2008 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzień dobry dzień dobry, znowu muszę czytać po pół godziny wątki Dzien dobry, dzien dobry. No widzisz, a mowilas, ze ja bede na ogleglosc, a to Ty nie nadazasz... no... bo ostatnio ja tylko wieczorami i to też nie zawsze mogę... młody staje sie coraz bardziej wymagajacy, nic tylko polko i polko... i sprawy ojcowe mnie ciągle ścigają a tak przy okazji, to od poniedziałaku już Dawidek nie tylko siusia na nocnik, ale jeszcze zaczął nawet wołać, więc spokojnie mogę mu ściagnąć spodnie na czas a na polku spodobało mu się siku na płotek.... Pewnie przez to nauczanie koty sikania do kuwety, sam sie nauczyl, gdzie jego kuweta. Przeslij Dawidkowi moje gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 19.06.2008 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 pocztówkę lub Biały Dom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.06.2008 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 też tak myślę kota pojawiła sie w domu w odpowiednim czasie... gratulacje oczywiście przekażę, dzięki jeszcze żeby kota zawsze trafiała juz do tej swojej kuwety... od wczoraj nie zapeszam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.