Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

To zanieś te flachy na skup jakiś

 

Eeeee, flachy pamiatkowe. Mamy tez caly kosz korkow po winie.

 

Hhmm, to się chyba "instalacja" nazywa

 

No, zebys wiedziala, ze na sztuke byly przygotowywane. Malz na instalacje zbiera stare okulary. Dzielo ma sie nazywac: starosc nie radosc.

[OK]

To zanieś te flachy na skup jakiś

 

Eeeee, flachy pamiatkowe. Mamy tez caly kosz korkow po winie.

 

Hhmm, to się chyba "instalacja" nazywa

 

No, zebys wiedziala, ze na sztuke byly przygotowywane. Malz na instalacje zbiera stare okulary. Dzielo ma sie nazywac: starosc nie radosc.

 

Mam nosa Może jeszcze krytykiem zostanę

[malgos2]

To zanieś te flachy na skup jakiś

 

Eeeee, flachy pamiatkowe. Mamy tez caly kosz korkow po winie.

 

Hhmm, to się chyba "instalacja" nazywa

 

No, zebys wiedziala, ze na sztuke byly przygotowywane. Malz na instalacje zbiera stare okulary. Dzielo ma sie nazywac: starosc nie radosc.

 

Mam nosa Może jeszcze krytykiem zostanę

 

No widzisz, minelas sie z powolaniem. Ale moze to i lepiej, bo jeszcze z glodu bys umarla, i kotu nie mialby kto jesc dac...

[OK]

To zanieś te flachy na skup jakiś

 

Eeeee, flachy pamiatkowe. Mamy tez caly kosz korkow po winie.

 

Hhmm, to się chyba "instalacja" nazywa

 

No, zebys wiedziala, ze na sztuke byly przygotowywane. Malz na instalacje zbiera stare okulary. Dzielo ma sie nazywac: starosc nie radosc.

 

Mam nosa Może jeszcze krytykiem zostanę

 

No widzisz, minelas sie z powolaniem. Ale moze to i lepiej, bo jeszcze z glodu bys umarla, i kotu nie mialby kto jesc dac...

 

Eeee, że artyści umierają z głodu to słyszałam, ale krytycy?! Nikt nie zarobi na ich śmierci, to i nie ma po co ich głodzić

[malgos2]

Krytycy sami sie glodza, bo nie ma za bardzo czego krytykowac. I nikt nie chce za to placic. Znam paru bogatych polskich artystow, ale bogatego krytyka - ani jednego. Za to kupe takich, co to zeruja na biednych kobietach.

[OK]

Krytycy sami sie glodza, bo nie ma za bardzo czego krytykowac. I nikt nie chce za to placic. Znam paru bogatych polskich artystow, ale bogatego krytyka - ani jednego. Za to kupe takich, co to zeruja na biednych kobietach.

 

To może ja bym żerowała na jakimś bogatym facecie? Tak dla odmiany

[OK]

No dobra, to ja uciekam do domciu Do jutra

[malgos2]

Krytycy sami sie glodza, bo nie ma za bardzo czego krytykowac. I nikt nie chce za to placic. Znam paru bogatych polskich artystow, ale bogatego krytyka - ani jednego. Za to kupe takich, co to zeruja na biednych kobietach.

 

To może ja bym żerowała na jakimś bogatym facecie? Tak dla odmiany

 

No.... Dlaczego nie. Bylabys wtedy prawdziwa feministka. Wlasnie tak robia polskie artystki-feministki. Ale krytyczki... W zasadzie to malo ich jest, wiec konkurencji duzej bys nie miala.

[DarioAS]

Krytycy sami sie glodza, bo nie ma za bardzo czego krytykowac. I nikt nie chce za to placic. Znam paru bogatych polskich artystow, ale bogatego krytyka - ani jednego. Za to kupe takich, co to zeruja na biednych kobietach.

 

To może ja bym żerowała na jakimś bogatym facecie? Tak dla odmiany

 

mogłoby być przyjemnie...

[DarioAS]

No dobra, to ja uciekam do domciu Do jutra

 

a jak to do jutra??

[malgos2]

No dobra, to ja uciekam do domciu Do jutra

 

a jak to do jutra??

 

Znowu na internet musimy sie poskladac. Ona to specjalnie robi.

[DarioAS]

nie, to przez tą imprezę

zamiast na rachunek odłożyć, to na bilet poszła kasa

sama jestem w szoku, że tyle teraz dojazd kosztuje w jedna stronę

a tu jeszcze powrót był...

[malgos2]

nie, to przez tą imprezę

zamiast na rachunek odłożyć, to na bilet poszła kasa

sama jestem w szoku, że tyle teraz dojazd kosztuje w jedna stronę

a tu jeszcze powrót był...

 

No to chyba jednak musimy sie poskladac... Nasza wina w koncu.

[kachna28]

a tu jeszcze powrót był...

Mogła nie wracać....

[DarioAS]

a tu jeszcze powrót był...

Mogła nie wracać....

 

mogła

miejsca mam sporo, kotą by sie mama zajęła...

[kachna28]

No to chyba jednak musimy sie poskladac... Nasza wina w koncu.

Ale Ty to chyba w zielonych?

[malgos2]

No to chyba jednak musimy sie poskladac... Nasza wina w koncu.

Ale Ty to chyba w zielonych?

 

Zielonych, nie zielonych - co to dzisiaj warte?

[braza]

To dla odmiany Dobry wieczór mówię

 

Wiolasz, to szoruj po tego konika

[DarioAS]

To dla odmiany Dobry wieczór mówię

 

Wiolasz, to szoruj po tego konika

 

Braza, Ty to normalnie tyle radości wszędzie wnosisz

tak mało napisane, ale za to jak

[braza]

To dla odmiany Dobry wieczór mówię

 

Wiolasz, to szoruj po tego konika

 

Braza, Ty to normalnie tyle radości wszędzie wnosisz

tak mało napisane, ale za to jak

 

Dzięki Dario, staram się Chociaż od śmiechu to się qurczę zmarszczki ponoć tworza