Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

[malka]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

[malgos2]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

[malka]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

 

no to co zdziwiona jest ??

 

dobra skorupka nie jest zła

[malgos2]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

 

no to co zdziwiona jest ??

 

dobra skorupka nie jest zła

 

A jajko bylo na twardo czy na miekko?

[malka]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

 

no to co zdziwiona jest ??

 

dobra skorupka nie jest zła

 

A jajko bylo na twardo czy na miekko?

 

no nie , no bez jaj .... brała kiedyś w podróż jajko na miękko

 

 

ale co my sie nagrzebali w tej skorupce by by jej nie rozpęknąć i zeby ajerkoniak się nie zrobił w "kieliszku"

[malgos2]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

 

no to co zdziwiona jest ??

 

dobra skorupka nie jest zła

 

A jajko bylo na twardo czy na miekko?

 

no nie , no bez jaj .... brała kiedyś w podróż jajko na miękko

 

 

ale co my sie nagrzebali w tej skorupce by by jej nie rozpęknąć i zeby ajerkoniak się nie zrobił w "kieliszku"

 

Ajerkoniak z jajka ja twardo?

[malka]

Ale dlaczego ze skorupki? Nie mozna bylo z gwinta?

bo o kieliszkach nikt nie pomyślał , a zakrętka była trochę mała:oops:

 

 

próbowałaś kiedyś pić z gwinta wódkę o temperaturze ok 25 stopni

ona w ogóle była ledwołykalna, a co dopiero z gwinta

 

Ja w ogole malo co probowalam czysta pic, a ciepla to juz w ogole w zyciu.

 

no to co zdziwiona jest ??

 

dobra skorupka nie jest zła

 

A jajko bylo na twardo czy na miekko?

 

no nie , no bez jaj .... brała kiedyś w podróż jajko na miękko

 

 

ale co my sie nagrzebali w tej skorupce by by jej nie rozpęknąć i zeby ajerkoniak się nie zrobił w "kieliszku"

 

Ajerkoniak z jajka ja twardo?

 

generalnie wódka z jajkiem mi sie w psychice nie łączy

 

nochyba,ze w majonezie (jajko, nie wódka)

[ghost34]

ktos jeszcio drinkhuje?? jasne ze malgosi ukaze zajazd goralski:)

[malgos2]

A gory tam sa? Jak gorale, to i gory musza byc...

[ghost34]

nima ..tosz widziala jakie gory kole tomaszoffa msoffieckigho??

[malgos2]

W Chicago tez nie, a gorali pelno.

[malka]

W Chicago tez nie, a gorali pelno.

 

[malgos2]

W Chicago tez nie, a gorali pelno.

 

 

Kurna, net mi wysiadl na godzine.

[wiolasz]

Ja sie tylko przywitam i spadam, humor od 7 rano mam juz zepsuty

 

Malka, wódkę ze skorupki? rózne wersje próbowałam w liceum ale tej nie znałam...no no, szacun

[barranki2]

Witalscy

My się kiedyś tuż po studiach wybraliśmy w podróż sentymentalną na trasie city-kraków-wrocław-szczecin-city w takiej grupie od 4 do 6 osób się przemieszczaliśmy i rozpracowaliśmy przy okazji, czasem w gwinta, 6,5 litra spirytu... W tydzień. To były czasy...

dzieńdobrek!

[malgos2]

Dzien dobry. Duchu... Przebacz.

 

Lete w pare miejsc, przez deszcze i sniegi musze sie przedrzec.

[ghost34]

11.52 world siem enduje nooooo

 

 

fybaccham

[malgos2]

To dobrze, ide na PAT, pomodle sie za nas oboje, moze nas jeszcze zbawia.

 

Dobra, lece, bo tam tylko do 1 owarte. Pa!

[ghost34]

niee no ..nie kcem sadnych modliteff..nie ghustujem ale dzieki ze pothinkhoffałaś..