Komentarze do mieszkanka malgos2

[Magda 34]

Nie mam żadnych wątpliwości Ania, ja wcześniej pisałam, że jeślichodzi o prowiant to ja się deklaruję coś przynieść. Jakoś częściowo Ci się zrewanżuję za zaproszenie. Poza tym jestem na miejscu, więc nie ma problemu. Napisz do mnie jakbyś coś potrzebowała Ok???

[anjamen]

Madziu dzieki

 

zapewne bede potrzebowala pomocy....

[malgos2]

Pewnie tak. Nie beda nam sie jakies nienasze krecic pod nogami.

 

dobre

 

I mozna taksowka sie dostac wszedzie.

[OK]

Boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to zostane na tej liscie sama. Wczoraj juz tez sie mialam zamiar wypisac.

 

no co Wy ????

 

 

to ja tu kombinuję ja tu mojego Szanownego namówić by pojechał ze mną a Wy mówicie "wypisać" ?

 

Chce jechac, ale wychodzi na to, ze na afterparty to zostane sama, bo nikt z "naszych" nie zadeklarowal sie na 100%, poza moze rasia, ktora sie moze tez w kazdej chwili wymiksowac, bo nie ma tam noclegu, ani nic... Zeby dojechac to musze wstac o 5:30, a to oznacza, ze bede malo towarzyska... Nie mam czym sie dostac z dworca do Urzutu ani z powrotem - z Urzutu na dworzec. No same problemy kuzwa.

Nie świruj zarazo Z dworca do Urzutu to Cię zabiorę na pewno, a z powrotem sobie dasz radę na pewno Z noclegiem u mnie jest ten problem, że nie mam spania gościnnego, ale jak całkiem nic nie znajdziesz, co zawsze coś się wykombinuje - tu nie koniec świata

[malgos2]

Madziu dzieki

 

zapewne bede potrzebowala pomocy....

 

To mow, co Ci bedzie potrzebne. Oprocz alkoholu oczywiscie.

[kachna28]

Anju -ale ten londyn to chyba nie 13-ego ?!!!

[malgos2]

Anju -ale ten londyn to chyba nie 13-ego ?!!!

 

Kasia zlot nie jest trzynastego. No mowilam, ze w ciazy...

[kachna28]

Anju -ale ten londyn to chyba nie 13-ego ?!!!

 

Kasia zlot nie jest trzynastego. No mowilam, ze w ciazy...

Malgos bo mi w koncu te ciążę wmówisz

[Magda 34]

Madziu dzieki

 

zapewne bede potrzebowala pomocy....

 

To mow, co Ci bedzie potrzebne. Oprocz alkoholu oczywiscie.

 

Alkohol zostawiam panom:-) A z resztą to wal śmiało, Ania.

[malgos2]

Madziu dzieki

 

zapewne bede potrzebowala pomocy....

 

To mow, co Ci bedzie potrzebne. Oprocz alkoholu oczywiscie.

 

Alkohol zostawiam panom:-) A z resztą to wal śmiało, Ania.

 

Oj, ja jednak sie wole zabezpieczyc.

 

I moge jakies ciasta zrobic, jesli mi sie w pociagu nie rozplyna...

[anjamen]

jeszcze duzo czasu, pomyslimy

 

ja wyjezdzam do Ladka 25 czerwca do 29 zostaje

Kachna czy Ty juz wiesz co chcesz na parapetowe?

[kachna28]

Kachna czy Ty juz wiesz co chcesz na parapetowe?

kiedy ostatnio do mnie zaglądałaś?! co?!

[anjamen]

lece

[nitubaga]

Boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to zostane na tej liscie sama. Wczoraj juz tez sie mialam zamiar wypisac.

 

no co Wy ????

 

 

to ja tu kombinuję ja tu mojego Szanownego namówić by pojechał ze mną a Wy mówicie "wypisać" ?

 

Chce jechac, ale wychodzi na to, ze na afterparty to zostane sama, bo nikt z "naszych" nie zadeklarowal sie na 100%, poza moze rasia, ktora sie moze tez w kazdej chwili wymiksowac, bo nie ma tam noclegu, ani nic... Zeby dojechac to musze wstac o 5:30, a to oznacza, ze bede malo towarzyska... Nie mam czym sie dostac z dworca do Urzutu ani z powrotem - z Urzutu na dworzec. No same problemy kuzwa.

Nie świruj zarazo Z dworca do Urzutu to Cię zabiorę na pewno, a z powrotem sobie dasz radę na pewno Z noclegiem u mnie jest ten problem, że nie mam spania gościnnego, ale jak całkiem nic nie znajdziesz, co zawsze coś się wykombinuje - tu nie koniec świata

 

 

 

ooo potwierdzam

 

jak się po Urzucie jakoś impreza tam rozmyje to się zadokujemy u kogoś w chałupie i gitara, nie?

 

z noclegiem tyż da rade.... spokojnie

[malgos2]

Boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to zostane na tej liscie sama. Wczoraj juz tez sie mialam zamiar wypisac.

 

no co Wy ????

 

 

to ja tu kombinuję ja tu mojego Szanownego namówić by pojechał ze mną a Wy mówicie "wypisać" ?

 

Chce jechac, ale wychodzi na to, ze na afterparty to zostane sama, bo nikt z "naszych" nie zadeklarowal sie na 100%, poza moze rasia, ktora sie moze tez w kazdej chwili wymiksowac, bo nie ma tam noclegu, ani nic... Zeby dojechac to musze wstac o 5:30, a to oznacza, ze bede malo towarzyska... Nie mam czym sie dostac z dworca do Urzutu ani z powrotem - z Urzutu na dworzec. No same problemy kuzwa.

Nie świruj zarazo Z dworca do Urzutu to Cię zabiorę na pewno, a z powrotem sobie dasz radę na pewno Z noclegiem u mnie jest ten problem, że nie mam spania gościnnego, ale jak całkiem nic nie znajdziesz, co zawsze coś się wykombinuje - tu nie koniec świata

 

ooo potwierdzam

 

jak się po Urzucie jakoś impreza tam rozmyje to się zadokujemy u kogoś w chałupie i gitara, nie?

 

z noclegiem tyż da rade.... spokojnie

 

Dzieki Olga, cos mi sie na oczy rzucilo i nie zauwazylam.

 

Nocleg trza miec zarezerwowany i 40 zl to nie problem - tylko rano transport z tej agroturystyki do Wawy...

[malka]

Małgoś , pierniczysz jak potłuczona, my jeździdłem bedziemy jak bedzie potrzeba to maxa weżmiemy (mieści się z 15 osób, a poćwiartowabych z 40 wchodzi)

 

jak mi jakiś dziwny egzamin nie wyskoczy, to bedziemy napewno

[malgos2]

Małgoś , pierniczysz jak potłuczona, my jeździdłem bedziemy jak bedzie potrzeba to maxa weżmiemy (mieści się z 15 osób, a poćwiartowabych z 40 wchodzi)

 

jak mi jakiś dziwny egzamin nie wyskoczy, to bedziemy napewno

 

No to super. Dzieki. Gorzej, jak Ci wyskoczy.

[malka]

narazie udało mi sie jeden przenieść z 28 czerwca , z ewentualną resztą też sobie poradzę

a jeśli nie to machnę L4 i po kłopocie

[malgos2]

narazie udało mi sie jeden przenieść z 28 czerwca , z ewentualną resztą też sobie poradzę

a jeśli nie to machnę L4 i po kłopocie

 

Anja Ci wypisze na cataractus impresus.

[malka]

narazie udało mi sie jeden przenieść z 28 czerwca , z ewentualną resztą też sobie poradzę

a jeśli nie to machnę L4 i po kłopocie

 

Anja Ci wypisze na cataractus impresus.

 

wolę pijacus balangus cataractus impresus juz zbyt wiele razy było, pomyslą,że to juz stan przewlekły