Komentarze do mieszkanka malgos2

[malka]

która (czyja ) mina ?

[malgos2]

Ducha. Nie wiem, co ma znaczyc " ".

[malka]

bo mykanie z foruma nie jest fajne...

 

ja też mykam

[malgos2]

Ciebie to rozumiem, ale... To zalezy gdzie sie myka.

 

Ja tez powinnam myknac, ale spac mi sie chce i malo efektywna jestem.

[malka]

no to może nie powinnam myśleć gdzie Duch mykał, że taki zasmucony

 

ja mam jutro dwa egzaminy, więc cel mojego mykania jest jasny

[malgos2]

Oj biedna. Egzaminy to kila straszna.

[Gwoździk]

Oj biedna. Egzaminy to kila straszna.

 

 

niekoniecznie .... zależy u kogo się zdaje ...

 

 

.... ale przyznać trzeba, że egzamin to egzamin ... ma swoje prawa

 

[kachna28]

Kasia....jak się starej babie zachciało przebranżawiać, to tak już jest

a to Ty się psychicznie zmęczyłaś!?

 

Niektorzy intelektem dzialaja, nie tylko scierka i mopem.

Malgos -jakieś insynuacje? ja też pracuję "umysłowo"

[malgos2]

Kasia, mam dzisiaj za malo sily na insynuacje.

 

Cze Gwozdziku, dawno Cie nie bylo. Egzamin to egzamin - po fakcie niektore nawet milo wspominam, ale czasami wlasnie im fajniejszy profesor tym wiekszy stres, ze sie go zawiedzie. Staram sie to zawsze traktowac jak intelektualna rozmowe, ale i tak co czlowiek magnezu straci przy okazji to jego.

[Gwoździk]

Kasia....jak się starej babie zachciało przebranżawiać, to tak już jest

a to Ty się psychicznie zmęczyłaś!?

 

Niektorzy intelektem dzialaja, nie tylko scierka i mopem.

Malgos -jakieś insynuacje? ja też pracuję "umysłowo"

 

nie denerwuj się kachna ... bo malgos2 czasami ma takie "betonowe" poczucie humoru ...

 

PS. Nawet ma szansę na "betonowy tytuł"

[malgos2]

Kasia....jak się starej babie zachciało przebranżawiać, to tak już jest

a to Ty się psychicznie zmęczyłaś!?

 

Niektorzy intelektem dzialaja, nie tylko scierka i mopem.

Malgos -jakieś insynuacje? ja też pracuję "umysłowo"

 

nie denerwuj się kachna ... bo malgos2 czasami ma takie "betonowe" poczucie humoru ...

 

PS. Nawet ma szanse na "betonowy tytuł"

 

Taaaaaaa, tylko na razie ktos ze mnie bandytke chce zrobic i wlasnie sie zastanawiam, czy do jakiegos moderatora nie napisac, bo zaczyna mnie to troche wkurzac.

[Gwoździk]

Taaaaaaa, tylko na razie ktos ze mnie bandytke chce zrobic i wlasnie sie zastanawiam, czy do jakiegos moderatora nie napisac, bo zaczyna mnie to troche wkurzac.

 

... niby jak ?

[malgos2]

Taaaaaaa, tylko na razie ktos ze mnie bandytke chce zrobic i wlasnie sie zastanawiam, czy do jakiegos moderatora nie napisac, bo zaczyna mnie to troche wkurzac.

 

... niby jak ?

 

Precyzyjnie sie moze wyraze: ktos usiluje wmowic innym, ze jestem bandytka, bijaca sasiadow oraz nieplacaca tym, ktorzy u mnie pracuja. Lepiej?

[Gwoździk]

 

Precyzyjnie sie moze wyraze: ktos usiluje wmowic innym, ze jestem bandytka, bijaca sasiadow oraz nieplacaca tym, ktorzy u mnie pracuja. Lepiej?

 

opisz to w swoim dzienniku ... będzie wiarygodniej ...

[malgos2]

 

Precyzyjnie sie moze wyraze: ktos usiluje wmowic innym, ze jestem bandytka, bijaca sasiadow oraz nieplacaca tym, ktorzy u mnie pracuja. Lepiej?

 

opisz to w swoim dzienniku ... będzie wiarygodniej ...

 

Ale co mam opisac? Mam sie odnosic do czegos, czego nie ma, zaslyszanego od kogos, kto mnie nawet nie widzial na oczy? Szkoda mi czasu, wole doktorat popchnac, bo mi 3 tygodnie do oddania pracy zostaly, a ja mam 2 rozdzialy w proszku. Nie zmienia to faktu, ze jest to przegiecie i jesli pomknie w swoich fantazjach dalej, to bede interweniowac na forumowej gorze.

[anjamen]

czesc Malgos

 

 

poszedl sobie

 

uffffffffffffffffffffffffffffff

[malgos2]

Kto?

[anjamen]

Kto?

 

no wiesz......

[malgos2]

Kto?

 

no wiesz......

 

Aaaaaaaa. To super. I widze, nastroj do zapelniania gory odpowiedni.

[anjamen]

lepiej byc nie moze