nitubaga 23.06.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Nitus mi tez smakuje ale ja pije ze spitem a wiesz, że u Kachny to był sprit.... a ja se kupiłam tonic z rozpędu, bo pomyślałam, ze i do martini będę miała ale pyszny jest to fakt.... a mnie ciężko przychodzą nowe smaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 23.06.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Martini z tonikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 23.06.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Martini z tonikiem noooo i czasem z woodka.... dla wzmocnienia a Ty z czym pijesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.06.2009 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Ania - też byłam zdziwiona, ale widziałam Nitkę w akcji Wypiła to to ustrojstwo bez zmrużenia okiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 23.06.2009 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 ja martini nie pije, a jak pije to z duza iloscia lodu (badz ze spritem) lubie cytrynowke ze spritem, gin z tonikiem i czysta wyborowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.06.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 ja martini piję z lodem i cytryną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.06.2009 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Martini z oliwka i cytryna i lodem a tak w ogole to drink martini taki jak pije James Bond to jest z wodka. Jak w Stanach powiecie w barze: martini, to Wam takie dadza, mozna sie niezle zdziwic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 23.06.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 na Ukrainie tez sie pije martini z wodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 23.06.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 ja martini nie pije, a jak pije to z duza iloscia lodu (badz ze spritem) lubie cytrynowke ze spritem, gin z tonikiem i czysta wyborowa martini wodka tonic to klasyczny drin psecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 23.06.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 ja martini nie pije, a jak pije to z duza iloscia lodu (badz ze spritem) lubie cytrynowke ze spritem, gin z tonikiem i czysta wyborowa martini wodka tonic to klasyczny drin psecie O O O!!!!! dobrze gada z wódką i tonikiem i limonka.... choć w knajpach to cytrynę walą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.06.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak mozna czymkolwiek martini kalaczyć bójcie sie boga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.06.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 ja martini nie pije, a jak pije to z duza iloscia lodu (badz ze spritem) lubie cytrynowke ze spritem, gin z tonikiem i czysta wyborowa martini wodka tonic to klasyczny drin psecie O O O!!!!! dobrze gada z wódką i tonikiem i limonka.... choć w knajpach to cytrynę walą ale to jest bardziej wódka i mała ilość martini - piłam takie cuś ale mi nie zasmakowało z tonikiem to tylko gin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.06.2009 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak mozna czymkolwiek martini kalaczyć bójcie sie boga ale pijesz takie sote czy dodajesz lód i cytrynkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 23.06.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak mozna czymkolwiek martini kalaczyć bójcie sie boga jak mozna w ogóle pic cokolwiek na ziołach.. za wyjatkiem absyntu rzecz jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.06.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 całkiem sote, mocno schłodzone. Niby po co rozcieńczać lodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.06.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak mozna czymkolwiek martini kalaczyć bójcie sie boga jak mozna w ogóle pic cokolwiek na ziołach.. za wyjatkiem absyntu rzecz jasna a piłeś absynt czy to zielone co nazywaja absyntem i sprzedaja w monopolach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 23.06.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 całkiem sote, mocno schłodzone. Niby po co rozcieńczać lodem no jak nie jest schłodzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 23.06.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 szybciej schłodze butlę niz zrobie lód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 23.06.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 doberek znowu o piciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 23.06.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 jak mozna czymkolwiek martini kalaczyć bójcie sie boga jak mozna w ogóle pic cokolwiek na ziołach.. za wyjatkiem absyntu rzecz jasna a piłeś absynt czy to zielone co nazywaja absyntem i sprzedaja w monopolach ? aaa wyobraz sobie ze piłem we francji.. tego produkt off ceska republika nie tkne za skarby swiata..nawet za 200m intarsji wis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.