Komentarze do mieszkanka malgos2

[78mysz]

dzien dooobry, ale przepieprzony od rana

[anjamen]

dzien dooobry, ale przepieprzony od rana

 

dlaczego?

[78mysz]

dzien dooobry, ale przepieprzony od rana

 

dlaczego?

a no bo z gazem są problemy dzikie. Kazali w wojsku uzgadniac czy ich rury nie przetną jakichs ewentualnych wojkowych rur. Koszmar. Kanaliza sie uzgodniła, woda i prąd tez bez wojsak a tu focha strzelają. Morda im sie drze o kase. A takiego. Prędzej pompe ciepla strzele niz zapłace

[anjamen]

to niedobrze....

 

 

Malgos Duch do mnie jedzie

[kachna28]

a no bo z gazem są problemy dzikie. Kazali w wojsku uzgadniac czy ich rury nie przetną jakichs ewentualnych wojkowych rur. Koszmar. Kanaliza sie uzgodniła, woda i prąd tez bez wojsak a tu focha strzelają. Morda im sie drze o kase. A takiego. Prędzej pompe ciepla strzele niz zapłace

raczej powinnam cicho siedzieć, bo oboje z mężem w "gazach" pracujemy

[malgos2]

Hej laski. Dzisiaj jestem skoro swit.

[anjamen]

Hej laski. Dzisiaj jestem skoro swit.

 

co tak wczesnie?

[kachna28]

Hej laski. Dzisiaj jestem skoro swit.

no szok normalnie chora jesteś?

[malgos2]

No dobra juz dobra...

 

Uczelnia sie sprawila, zalatwili ze szpitalem. Swoja droga, ciekawa jestem ile by mnie ta wycieczka kosztowala gdybym nie byla ubezpieczona.

[kachna28]

Uczelnia sie sprawila, zalatwili ze szpitalem. Swoja droga, ciekawa jestem ile by mnie ta wycieczka kosztowala gdybym nie byla ubezpieczona.

ale, że co?

[malgos2]

Uczelnia sie sprawila, zalatwili ze szpitalem. Swoja droga, ciekawa jestem ile by mnie ta wycieczka kosztowala gdybym nie byla ubezpieczona.

ale, że co?

 

Co co?

[kachna28]

Uczelnia sie sprawila, zalatwili ze szpitalem. Swoja droga, ciekawa jestem ile by mnie ta wycieczka kosztowala gdybym nie byla ubezpieczona.

ale, że co?

 

Co co?

no co konkretnie załatwili i gdzie?

[malgos2]

Uczelnia sie sprawila, zalatwili ze szpitalem. Swoja droga, ciekawa jestem ile by mnie ta wycieczka kosztowala gdybym nie byla ubezpieczona.

ale, że co?

 

Co co?

no co konkretnie załatwili i gdzie?

 

Oj no potwierdzili, ze jestem ubezpieczona, a co wyslali, tego nie wiem... Wazne, ze mam zalatwione.

[kachna28]

eee.. myślałam ze Ci jakieś wypasione badania gdzieś na świecie załatwili

[malgos2]

eee.. myślałam ze Ci jakieś wypasione badania gdzieś na świecie załatwili

 

Nie rozsmieszaj mnie Kasia, bo jeszcze nie moge sie smiac za bardzo... Wczoraj LPK powiedzial, zebym przyszla za poltora miesiaca, to mi da skierowanie na morfologie i OB. Tylko, ze mnie taksowka do niego kosztuje 80 zl, wiec razy 2 to jest 160 - za te pieniadze zrobie sobie kompleksowe badania krwi.

[anjamen]

taksowka za 80 zł

o matko to gdzie on przyjmuje

[malgos2]

W 2 strony... Niestety mam go na drugim koncu swiata - kiedys bylam ubezpieczona dodatkowo w PZU i wybralam rodzinnego w Medycynie Rodzinnej i juz tego nie zmienialam. Jedno dobre, ze moge tam zadzwonic i umowic sie na godzine mimo, ze juz tego PZU nie place, nie to co w kazdej innej glupiej przychodni na NFZ. Zreszta chodze tam raz na 2 lata, bo wole od razu za wizyte u specjalisty zaplacic, niz do glupola jezdzic.

[kachna28]

my od niedawna mamy w robocie wykupiony ten pakiet medyczny -i jestem zachwycona! w lutym np (jeszcze przed tym pakietem), musiałam zrobić kompleksowe badania krwi, hormony itp.. itd.. robiłam prywatnie -zapłaciłam 280zł

Od marca mamy ten pakiet -i musiałam powtórzyć m-c temu te badania -już gratis

Poza tym wcześniej chodziłam do lek. gin. prywatnie -za 150zl/wuzyta, teraz mam gratis kiedy zechcę, łącznie z USG, cytologiami itp

[e-Mandzia]

Te pakiety są super, my też dostaliśmy od męża z pracy dla całej rodziny - mamy w LIM-ie wszycho do woli, jakie badania się chce i jakich specjalistów się chce. Nie tracimy czasu, nie czekamy długo, wizyty są umawiane na konkretną godzinę, dzień przed wizytą przychodzi sms z przypomnieniem - normalnie Ameryka

[malgos2]

Tyle, ze taki pakiet np. w Promedisie w wariancie srednim kosztuje 144 zl od lebka. Chyba nie chodze do lekarzy az tak czesto, zeby 1728 zl wydac rocznie.