Komentarze do mieszkanka malgos2

[malgos2]

to wrzuć go też do baniaczka -będzie mexican drink

 

Chcialabys mojego kaktuska zabic? Ty niedobra!

[kachna28]

to wrzuć go też do baniaczka -będzie mexican drink

 

Chcialabys mojego kaktuska zabic? Ty niedobra!

no nie zabić tylko wykorzystać praktycznie... co będzie tak stał bezczynnie?....

[malgos2]

to wrzuć go też do baniaczka -będzie mexican drink

 

Chcialabys mojego kaktuska zabic? Ty niedobra!

no nie zabić tylko wykorzystać praktycznie... co będzie tak stał bezczynnie?....

 

No moze Ciebie tam wrzucimy? Bedzie Sandomierz-drink?

[malgos2]

Monz mi podpowiada, ze do maszynki cukier, drozdze i wode trzeba. I proporcja jak bitwa pod Grunwaldem 1410...

 

Albo zyto, cukier i drozdze...

 

Z ziemniakow mozna, ale monz nie wie co sie jeszcze dodaje do tego.

 

To co, zaeksperymentujemy?

 

Aaaaaaaa, i jeszcze powiedzial, ze w zasadzie mozna nawet wodke z piwa zrobic.

[OK]

Hehe, ponoć i z trocin można

Pamiętam lekcję z chemii, każdy z 30 uczniów miał własny pomysł z czego się robi, a chemik tylko głową kiwał To były czasy wódki na kartki

[malgos2]

Hehe, ponoć i z trocin można

Pamiętam lekcję z chemii, każdy z 30 uczniów miał własny pomysł z czego się robi, a chemik tylko głową kiwał To były czasy wódki na kartki

 

Nooo... z ryzu, z kaktusa... W zasadzie z wszystkiego, co ma choc troche cukru. Ale najlepsza berbelucha to chyba klasyczny bimber...

[OK]

Hehe, ponoć i z trocin można

Pamiętam lekcję z chemii, każdy z 30 uczniów miał własny pomysł z czego się robi, a chemik tylko głową kiwał To były czasy wódki na kartki

 

Nooo... z ryzu, z kaktusa... W zasadzie z wszystkiego, co ma choc troche cukru. Ale najlepsza berbelucha to chyba klasyczny bimber...

 

Z ryżu i z kaktusa to żadna filozofia

[malgos2]

Hehe, ponoć i z trocin można

Pamiętam lekcję z chemii, każdy z 30 uczniów miał własny pomysł z czego się robi, a chemik tylko głową kiwał To były czasy wódki na kartki

 

Nooo... z ryzu, z kaktusa... W zasadzie z wszystkiego, co ma choc troche cukru. Ale najlepsza berbelucha to chyba klasyczny bimber...

 

Z ryżu i z kaktusa to żadna filozofia

 

No... A moze by tak wisniowke? Tylko, ze Ty nie lubisz slodkich. Ale nie slodkie z wisni tez mozna. Albo zmijowke?

[Maluszek]

uwielbiam wiśnióweczkę Ona wcale taka słodka nie jest

witanko

[malgos2]

Witam. Ja tez uwielbiam wisnioweczke, a tu nie ma...

[Maluszek]

jest i wiśnióweczka

 

http://www.czajkus.friko.pl/Nowe2007/Wisniowka%20Plastik.jpg

[braza]

Nie jestem w temacie ... a co tym razem spożywacie

[DarioAS]

wychodzi na to, że część wiśniówkę a część berbeluchę...??

 

hejka późno wieczorna

[malgos2]

Hej. Pewnie juz spicie... Ja tu dzisiaj pol dnia w bibliotece przesiedzialam, w koncu musze udawac, ze cos robie, nie?

[braza]

Hej. Pewnie juz spicie... Ja tu dzisiaj pol dnia w bibliotece przesiedzialam, w koncu musze udawac, ze cos robie, nie?

 

Sprzątałaś

 

Cześć Powinnam już spać, chyba się do Hameryki przeniosę

[malgos2]

Hej. Pewnie juz spicie... Ja tu dzisiaj pol dnia w bibliotece przesiedzialam, w koncu musze udawac, ze cos robie, nie?

 

Sprzątałaś

 

Cześć Powinnam już spać, chyba się do Hameryki przeniosę

 

Nieeee, nie sprzatalam. Robilam to, co sie robi w bibliotece (publicznej) - czytalam i kserowalam ksiazki.

[braza]

Noooo, to tak edukacyjnie i oświatowo było, szacunek

 

Sen zaczyna wygrywac w tej walce, chyba zmienię pozycję na horyzontalną

 

Dobranoc

[malgos2]

Noooo, to tak edukacyjnie i oświatowo było, szacunek

 

Sen zaczyna wygrywac w tej walce, chyba zmienię pozycję na horyzontalną

 

Dobranoc

 

Bylo... naukowo. Dobranoc!

[kachna28]

Robilam to, co sie robi w bibliotece (publicznej) - czytalam i kserowalam ksiazki.

nie wierzę! a ile wcześniej wypiłaś?

[DarioAS]

jaki temat zgłębiasz?