Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Milosnicy bialych scian - laczcie sie!


malgos2

Na jakie kolory pomalujesz sciany?  

367 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na jakie kolory pomalujesz sciany?

    • Pastelowe - jasne
    • Nasycone - czyste
    • Raczej ciemne
    • Kazde pomieszczenie pomaluje zupelnie inaczej (pastele, kolory ciemne, nasycone, biel)
    • Tylko biel!
    • Inne (metaliczne, pasy, wzory itp.)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 698
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

elfir napisała, że nie chodzi jej o kolor tylko o aranżację...

 

No wlasnie, a aranzacje na "kolorowych" zdjeciach tez sa najczesciej dosc "niezamieszkale". Zycie musimy sobie wyobrazic sami, niezaleznie od koloru.

 

Jestem bardzo skrupulatna jezeli chodzi o kolory. Nawet jak kupuje pilota, czy deske do krojenia - uwazam, zeby pasowala kolorystycznie. Nie raz to denerwuje mojego m. Jak cos nie pasuje - to chowam do szafy :lol:

Nie plauje tez wnetrza tylko i wylacznie w bieli - lubie kolory, jako akcenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elfir napisała, że nie chodzi jej o kolor tylko o aranżację...

 

No wlasnie, a aranzacje na "kolorowych" zdjeciach tez sa najczesciej dosc "niezamieszkale". Zycie musimy sobie wyobrazic sami, niezaleznie od koloru.

 

Jestem bardzo skrupulatna jezeli chodzi o kolory. Nawet jak kupuje pilota, czy deske do krojenia - uwazam, zeby pasowala kolorystycznie. Nie raz to denerwuje mojego m. Jak cos nie pasuje - to chowam do szafy :lol:

Nie plauje tez wnetrza tylko i wylacznie w bieli - lubie kolory, jako akcenty.

 

Ja tez, ale to nie denerwuje mojego m., bo jest artysta i tez jest wrazliwy na kolory :D Moze to chore, ale ostatnio zaczelam wybierac podstawke pod lyzke (zeby sie blat nie ubrudzil sosem) - i oczywiscie musi byc biala. Nawet w lodowce chcialabym miec pojemniki w odpowiednim kolorze - albo w takim samym, albo w kontrascie. Sa rzeczy z natury swojej kolorowe - jak np. ksiazki, ktorych mam mase i one beda u mnie nadawac zycie bialej przestrzeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisałam wyraźnie - NIE CHODZI O KOLOR.

Po prostu, kiedy we wnętrzach znajdują się ludzie, wyglądaja one zupełnie inaczej niż na zdjęciach. Moze juz wcale nie wygladaja tak fajnie, bo okazuje się, że siedząc na dizajnerskiej kanapie, nie ma gdzie odłożyć filizanki z kawą, pies ciągle brudzi piekne białe pokrycie, ksiązek przybywa i nie ma gdzie ich pomieścić, a efektownie porozmieszczanych lampek po wnekach i zakolach nikt nie włącza, bo po co?

Dom jest do mieszkania, a ja mam wrazenie, ze zdjecia pokazują wylącznie domy do ogladania. Takie swiezo spod igly projektanta, jeszcze nie uzytkowane. Piękne, ale osobiście mam wrazenie, ze kompletnie niepraktyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisałam wyraźnie - NIE CHODZI O KOLOR.

Po prostu, kiedy we wnętrzach znajdują się ludzie, wyglądaja one zupełnie inaczej niż na zdjęciach. Moze juz wcale nie wygladaja tak fajnie, bo okazuje się, że siedząc na dizajnerskiej kanapie, nie ma gdzie odłożyć filizanki z kawą, pies ciągle brudzi piekne białe pokrycie, ksiązek przybywa i nie ma gdzie ich pomieścić, a efektownie porozmieszczanych lampek po wnekach i zakolach nikt nie włącza, bo po co?

Dom jest do mieszkania, a ja mam wrazenie, ze zdjecia pokazują wylącznie domy do ogladania. Takie swiezo spod igly projektanta, jeszcze nie uzytkowane. Piękne, ale osobiście mam wrazenie, ze kompletnie niepraktyczne.

 

Doskonale Cie rozumiem, ale tu chodzi o jakosc pracy projektanta, ktory tak powinien zaprojektowac, zeby bylo gdzie ta filizanke odstawic. Dobrze, ze mowisz o ksiazkach - mam ta sama obserwacje (zreszta juz o tym pisalam). Mam tez wrazenie, ze to sie niestety zdarza w polskich wnetrzach duzo czesciej niz w np. w brytyjskich czy amerykanskich. Ale moze jestem uprzedzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujac wnętrza pokazywane np. w sitkomach amerykanskich i polskich, polskie wyglądają własnie jak wystawy sklepowe, poprzez brak indywidualizmu i tego dziennego nieporządku właściweggo dla funkcjonujacego domu.

 

Tak się zawsze zastanawiam, gdzie lokatorzy dizajnerskich wnętrz odkładaja pocztę wyciągnietą ze skrzynki pocztowej. U mnie w kuchni na stole czy na szafkach zawsze najdzie sie jakis karteluszek z zapiskami, faktura do zapłacenia, dlugopisy, zatyczki, baterie, itp. duperele "pod ręką"... Jakbym miala to stale chowac do szafki, chyba dostalabym fiola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że im bardziej wnętrze przypomina wystawę sklepową tym bardziej się ludziom podoba. NAjczęściej utożsamiają to z elegancją. Puste wnętrza kojarzą sie Polakom ze schludnością i porządkiem. Całkiem inaczej niż np. w Wielkiej Brytanii. No i Polacy uwielbiają kompleciki, tak jak w ubraniu chętnie kupują buty i torebkę pod kolor tak samo we wnętrzach...lampy od kompletu, kanapa i fotele koniecznie w zestawie, dywaniki wszędzie takie same, z konsekwencją też nie można przesadzić, wydaje mi się, ze przypadek nie jest dobry ale to już chyba lekka przesada...trochę luzu...

 

Dobrze zaprojektowane wnętrze będzie wyglądało dobrze nawet jak sie postawi filiżankę na podłodze:) oczywiście nie bylejaką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irma, całkowicie się z Tobą zgadzam. Drażni mnie przesadna konsekwencja i skrajna "czystość form" - to takie nienaturalne i nieludzkie :roll:

 

Widze, ze watek nabiera rumiencow, chociaz lekko odbiegamy od tematu. Osobiscie tez lubie laczyc nowe ze starym i nienawidze wnetrz a'la stal i szklo od sufitu po podloge, ani antykow w bloku, ale dobrzy architekci takich wnetrz nie projektuja. To, co ogladamy w naszych gazetach to rzadko wnetrza dobrych architektow, chociaz moze sa to wnetrza drogich architektow. Bo nie tylko chodzi o to, zeby ladnie wygladalo, ale zeby tez ladnie wygladalo, jak sie tego uzywa, a jak ja widze te dwie polki na krzyz na ksiazki, to mi sie slabo robi.

 

Za to jesli chodzi o kolor - lubie konsekwencje, chociaz nie zawsze jestem w niej konsekwentna. :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images26.fotosik.pl/196/ea1cb376ec2e7408.jpg

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

mi się bardddddzo podoba :D można tu oddychać :wink:

 

 

 

(...) Tak się zawsze zastanawiam, gdzie lokatorzy dizajnerskich wnętrz odkładaja pocztę wyciągnietą ze skrzynki pocztowej. U mnie w kuchni na stole czy na szafkach zawsze najdzie sie jakis karteluszek z zapiskami, faktura do zapłacenia, dlugopisy, zatyczki, baterie, itp. duperele "pod ręką"... Jakbym miala to stale chowac do szafki, chyba dostalabym fiola.

a ja nie mogłabym żyć w takim bałaganie. czuje się niepewna i nerwowa w takim wnętrzu, nieporządku i chaosie. bardzo ważne jest dla mnie zorganizowanie, harmonia, proste formy i przestrzeń. nie lubię nadmiernej dekoracji, durnostojek, każdego kubka z innej kolekcji....

wnętrza pokazywane w gazetach wcale nie są tylko pokazowe. wiele z nich jest bardzo funkcjonalnych. ważne jest aby wiedzieć jaki efekt jest dla nas ważny, pożądany. jeżeli np. nie lubimy widoku wielu książek wystarczy pomyśleć o zasłoniętych regałach czy półkach, mogą nawet tworzyć całą ścianę. funkcjonalnie i nie na widoku. to samo tyczy się poczty, rachunków, butów......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images26.fotosik.pl/196/ea1cb376ec2e7408.jpg

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

mi się bardddddzo podoba :D można tu oddychać :wink:

Ty zartujesz czy tak na poważnie? :wink:

Mnie to sie kojarzy z punktem obsługi weterynaryjnej z czasów głebokiego socjalizmu. No ale ja sie pewmie nie znam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie mogłabym żyć w takim bałaganie. czuje się niepewna i nerwowa w takim wnętrzu, nieporządku i chaosie. bardzo ważne jest dla mnie zorganizowanie, harmonia, proste formy i przestrzeń. nie lubię nadmiernej dekoracji, durnostojek, każdego kubka z innej kolekcji....

wnętrza pokazywane w gazetach wcale nie są tylko pokazowe. wiele z nich jest bardzo funkcjonalnych. ważne jest aby wiedzieć jaki efekt jest dla nas ważny, pożądany. jeżeli np. nie lubimy widoku wielu książek wystarczy pomyśleć o zasłoniętych regałach czy półkach, mogą nawet tworzyć całą ścianę. funkcjonalnie i nie na widoku. to samo tyczy się poczty, rachunków, butów......

 

A moj maz dostaje drgawek na widok wieszaka w przedpokoju, wiec bedziemy mieli podreczna szafe przy drzwiach... Wlasnie dlatego, ze bibeloty i durnostojki zbieraja sie same (nawet jesli starasz sie ich nie miec zawsze jakas gazeta sie znajdzie :oops: ), dobrze jest miec wnetrze jak najczystsze i najjaśniejsze. Co innego wnetrze stylowe, do utrzymania ktorego po pierwsze trzeba miec kilka sprzataczek, zeby kazdy z bibelotow codziennie wytarly z kurzu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moj maz dostaje drgawek na widok wieszaka w przedpokoju, wiec bedziemy mieli podreczna szafe przy drzwiach...

ja mam dokładnie tak samo :D :D

 

Wlasnie dlatego, ze bibeloty i durnostojki zbieraja sie same (nawet jesli starasz sie ich nie miec zawsze jakas gazeta sie znajdzie :oops: ), dobrze jest miec wnetrze jak najczystsze i najjaśniejsze.

ale ja nie mówię, że wszystko musi mieć swoje miejsce i nie można pozostawić gazety czy szklanki na podłodze, półce czy blacie. że wszystko należy chować i trzymać się jednego stylu. to musiało by być bardzo nudne i ciężkie życie. ja po prostu nie lubię kiedy każda ściana ma swój mebel, podłoga podzielona ze względu na funkcję, każde pomieszczenie swój kolor.... nie chodzi żeby było jak najczystsze ale żeby takie sprawiało wrażenie

 

 

Co innego wnetrze stylowe, do utrzymania ktorego po pierwsze trzeba miec kilka sprzataczek, zeby kazdy z bibelotow codziennie wytarly z kurzu...

oooo dokładnie :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

mi się bardddddzo podoba :D można tu oddychać :wink:

Ty zartujesz czy tak na poważnie? :wink:

Mnie to sie kojarzy z punktem obsługi weterynaryjnej z czasów głebokiego socjalizmu. No ale ja sie pewmie nie znam :lol:

całkiem poważnie :D :D :D

trochę kojarzy mi się z angielskimi cottages, w których dużo bywałam, choć kolory nie pasują. wnętrze natomiast w jednym stylu, przytulnie, sielsko... podoba mi się :lol:

dziwne ale brakuje mi tu tylko dziewczynki w gumiaczkach :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja po prostu nie lubię kiedy każda ściana ma swój mebel, podłoga podzielona ze względu na funkcję, każde pomieszczenie swój kolor.... nie chodzi żeby było jak najczystsze ale żeby takie sprawiało wrażenie

 

Slowem - zeby cale mieszkanie sprawialo wrazenie spojnego, a nie w kazdym kacie inna bajka. Chociaz jesli calosc spaja kolor to tez moze byc ok, pod warunkiem, ze jest to kolor bialy :lol: :lol: :lol:

 

A jesli chodzi o cala ta dyskusje o aranzacjach - to jest tak, jakbysmy mialy pretensje, ze na wybiegach nie chodza dziewczyny hmmmm... naszych rozmiarow a zdjecia gwiazd nie robione sa o 6 rano zaraz po wstaniu z lozka. Wnetrza prezentuje sie tak samo jak mode - nie chodzi o to, zeby bylo jak w zyciu, tylko zeby mozna sie bylo tym zainspirowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images26.fotosik.pl/196/ea1cb376ec2e7408.jpg

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

 

Rzcewiscie odrobine przypomina gabinet weterynaryny - z przodu moze. Przypomina mi rowniez babcina waszkuchnie - biala, z malym okienkiem po lewej, bialymi meblami, stara lodowka i betonowa podologa (ktoby w waszkuchni kafle kladl ;)). Dla mnie - bardzo przytulne wnetrze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images26.fotosik.pl/196/ea1cb376ec2e7408.jpg

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

 

Rzcewiscie odrobine przypomina gabinet weterynaryny - z przodu moze. Przypomina mi rowniez babcina waszkuchnie - biala, z malym okienkiem po lewej, bialymi meblami, stara lodowka i betonowa podologa (ktoby w waszkuchni kafle kladl ;)). Dla mnie - bardzo przytulne wnetrze!

 

No bo to trzeba umiec sobie wyobrazic ludzi na tym zdjeciu... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli chodzi o cala ta dyskusje o aranzacjach - to jest tak, jakbysmy mialy pretensje, ze na wybiegach nie chodza dziewczyny hmmmm... naszych rozmiarow a zdjecia gwiazd nie robione sa o 6 rano zaraz po wstaniu z lozka. Wnetrza prezentuje sie tak samo jak mode - nie chodzi o to, zeby bylo jak w zyciu, tylko zeby mozna sie bylo tym zainspirowac.

 

Dokladnie...kiedys w telewizji widzialam jak facet przygotowywal wnetrze do sfotografowania. Nie tylko zostalo bardzo dokladnie posprzatane, ale pojawilo sie tez odpowiednie swiatlo a kazdy przedmiot (mebel) odpowiednio ustawiono. Efekt byl super! Tylko gosci zaprosic ;) Ja lubie czyste wnetrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images26.fotosik.pl/196/ea1cb376ec2e7408.jpg

Tak się zastanawiam czy to na pewno mieszkanie :roll: :roll: :roll:

Naprawdę komus to sie może podobac?

mi się bardddddzo podoba :D można tu oddychać :wink:

 

 

 

(...) Tak się zawsze zastanawiam, gdzie lokatorzy dizajnerskich wnętrz odkładaja pocztę wyciągnietą ze skrzynki pocztowej. U mnie w kuchni na stole czy na szafkach zawsze najdzie sie jakis karteluszek z zapiskami, faktura do zapłacenia, dlugopisy, zatyczki, baterie, itp. duperele "pod ręką"... Jakbym miala to stale chowac do szafki, chyba dostalabym fiola.

a ja nie mogłabym żyć w takim bałaganie. czuje się niepewna i nerwowa w takim wnętrzu, nieporządku i chaosie. bardzo ważne jest dla mnie zorganizowanie, harmonia, proste formy i przestrzeń. nie lubię nadmiernej dekoracji, durnostojek, każdego kubka z innej kolekcji....

wnętrza pokazywane w gazetach wcale nie są tylko pokazowe. wiele z nich jest bardzo funkcjonalnych. ważne jest aby wiedzieć jaki efekt jest dla nas ważny, pożądany. jeżeli np. nie lubimy widoku wielu książek wystarczy pomyśleć o zasłoniętych regałach czy półkach, mogą nawet tworzyć całą ścianę. funkcjonalnie i nie na widoku. to samo tyczy się poczty, rachunków, butów......

 

Otóż to, mnie taki rozgardiasz mający sprawiać wrazenie przytulności i ergonomiczności doprowadza do słabości. Rachunki leża u mnie sporadycznie na blacie w kuchni przez kilka chwil, lub wędrują do specjalnej szafki w kuchni. Potem te rachunki płace i archiwizuje w segregatorach. Klucze, okulary, zegarki itp, wszystko mozna bez kłopotu zamiast rzucac na stół czy barek położyc metr dalej lub blizej w szafce. O so chozi? :roll:

Niektorzy ludzie przychodzacy do mnie mówią - wow, ale masz fajny pusty dom :o A ja mam tam rodzajowo pewnie tysiąc przedmiotów więcej niz oni. A ze nie mam trzydziestu plakatow z IKEA i juki w kazdym kącie i biale sciany wszedzie to nie znaczy ze czegokolwiek mi brak, wlacznie z cieplem i wygodą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...