okuchnia! (i łazienka) - czyli kto kogo wykończy....

[onna]

ładne, to chyba te meble, które ma w kąciku TV utek????

 

Ale one sa droższe od tych Onyksów

Wygląda na to że w cenie jednej wysokiej witryny moge kupić wszystkie trzy meble potrzebne do mojego salonu w tańszej wersji (mazurskie akbo BRW)....

[onna]

Aaaa, zapomniałam Wam przedstawić mojego kuchennego AniolaStróża. Wczoraj ugotowalismy obiadek godny super restauracji

http://images37.fotosik.pl/19/4c0ed715ce50646d.jpg

 

Jeszcze kiedyś miałam zapodać lampy w kuchni = takie proste są, ale niestety za dużo światła to one nie dają - zważywszy że brak górnych szafek z oświetleniem... Moze dodam jeszcze coś pod tą nową szafką...

http://images41.fotosik.pl/19/abd896cefa4660eem.jpg

 

Teraz mnie czeka tapetowanie wnęki w przedpokoju, zobaczymy kiedy się zbiorę...

[onna]

troszkę wspomnień, bo kuchnia wreszcie skończona:)

 

przed remontem

http://images27.fotosik.pl/283/6443d87d15530974.jpg

http://images26.fotosik.pl/208/eae710e77cefe658.jpg

 

w trakcie

http://images26.fotosik.pl/212/b8dc1d2e7792bff5.jpg

i już po ( 5 miesięcy po....)

http://images33.fotosik.pl/385/474ce171513f59d1.jpg

 

 

 

http://images26.fotosik.pl/284/38d2e46fce0ef9d2.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/246/9260057c02cb79ab.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/370/6e14b01041fcf2b1.jpg

http://images33.fotosik.pl/385/af97de56e906c6df.jpg

 

i widok na wejście (które kiedyś było ścianą)

http://images38.fotosik.pl/19/d6ec96d0ed6d0a70.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/215/9d4b74506afdc24c.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/379/81bef8d4f6185fe9.jpg

 

 

Słuszne mam wrażenie że lepiej???

[malgos2]

Ja Cie nie moge! Teraz sobie przypomnialam te horrory.

[onna]

no Ciebie malgoś sporo dobrego omija

[markoto]

No roznica zaskakujaca Wyszlo super

[efilo]

onna

 

nadawałabyś się do tych programów w stylu 'przemiana mieszkania'

[DarioAS]

pamiętam ten horror...

 

piękna przemiana, aż miło popatrzeć na taka zmianę

[DarioAS]

Aniu, kupiłam w Obi skrzydlokwiata i jakiś taki gęsty, zastanawiam sie jak go rozsadzić i czy teraz jest dobry czas na to (jeszcze kwitnie) To taki drobny skrzydłokwiat, nie ten wielki.

 

ja rozsadzam kwiaty kiedy mam ochotę i widzę, że jest taka potrzeba ,

ale skrzydłokwiata najlepiej rozsadzać na wiosnę, w kwietniu, przez podział karpy. Napewno trzeba przesadzić, jeśli korzenie wypełniają całą doniczkę.

 

 

Pamiętaj, że skrzydłokwiat nie lubi przeciągów, w zimie trzeba go zraszać co kilka dni (jeśli jest suche powietrze), jeśli tego nie będziesz robić to zaczną mu brązowieć liście.

I nie lubi ostrego słońca, najlepsze jest światło rozproszone, a nawet może to być półcień.

Zreztą one prawie wszystko znoszą, ja o moje aż tak nie dbam...

to co napisałam to tak w skrócie optymalne warunki do pełnego rozwoju

[Lipowa Panienka]

Onna - ja jestem normanie w szoku wielkim !!! Taka przemiana - przy tym moj remont to jakis zart jest normalnie.

Kuchnia bardzo mi podoba, ukryta lodoweczka to wypasik jest normalnie, a Aniolek na haku wymiata - bardzo mi sie podoba...

Jak sie Wam sprawdza ten podluzny kaloryferek? Wyglada bajerancko...

[kachna28]

Jessuuu tylko się pochlastać !

http://images26.fotosik.pl/212/b8dc1d2e7792bff5.jpg

ale ta wnęka w rogu to za...sta jest -w dawnych czasach to być może służyła do np zamurowywania zdradzającego męża

[tola]

Kuchnia, perełka. Metamorfoza na szóstkę, gratulacje.

[onna]

oj, dziekuję, dla takich paru słów miło się męczyć z FOtosikiem

 

efilo, nie sądzę żeby ktoś kwalifikował takie mieszkanie jak bylo przed remontem. W tych programach chodzi raczej o przemiany typu - jak zmienić współczesne w nowoczesne

 

Aniu, dzięki za uwagi kwiatkowe - muszę powiedzieć że moje skrzydłokwiaty miały chyba najgorsze warunki jakie mogly. Chyba je przeprowadzę do sypialni a storczyki [pojda do dużego pokoju, choć szkoda mi będzie ich widoku na oknie każdego ranka Jednak okna "salonowe" to najbardziej słoneczne, po jednym dniu skrzydłokwiaty padały, listki im opadały całkiem i trzeba je było non stop podlewać. Teraz już wiem dlaczego. Poza tym tam jest okno narożne to i przeciągu nie brakuje... To może nie trzeba go rozsadzać, zrobie mu zdjęcie to ocenisz sama. W drugiej doniczce przydaloby się za to dodać go trochę bo taki nędzny jest.

 

LP ( ) - aniolek jest nieduzy zresztą to widać, kojarzy mi się z filmem Jasminum, jeśli oglądałaś Dostałam go od przyjaciółki, pochodzi z Podkarpacia Kaloryfer ma trochę niedobre miejsce - bo przy otwarciu lodówki cieplo tam wchodzi, ale lepsze niż na górze gdzie ogrzewał gównie sufit. W kuchni poki co jest gorąco, bo to poludniowo-wschodnie okno + gotowanie w małym pomieszczeniu. Sam kaloryfer jak i drugi w łązience (drabinka) Coś nie do końca grzeje, chyba nie jest nalezycie odpowietrzony, ale odkąd mąż próbował to sam robić i ledwo opanował fontannę tryskającą po łazience to wolę poczekać na dyspozycyjność panów z LPEC

Zaglądałam do Twojego podpisiku, widzę że coś fajnego sie szykuje.Byłam kiedyś w Żywcu, może jeszcze mnie kiedyś zawieje

 

kachna, melduję,że żadnego zdradzającego męża we wnęce nie odkryto. Była tam szafka, z której wiało lodem w zimie. Szkoda mi było tej "zimnej szafki" ale na lodówkę trudno było znaleźć lepsze miejsce w tym pomieszczeniu.

 

tola, miło słyszeć od właścicielki najbardziej klimatycznego domu i ogrodu w muratorze takie rzeczy

 

A tak wogóle to większość z Was pisze tak, jakby mojego remontu nigdy na oczy nie widziała..... A przecież były zdjęcia od początku

no dobra, jak skończymy z innymi pomieszczeniami to tez będzie takie podsumowanie

[wiolasz]

Podoba mi się takie podsumowanie. Ja zaskoczona już taka nie byłam bo widziałam wcześniej postęp prac, ale mój mąż robił i co chwila wielki zachyt okazywał

 

W każdym razie pięknie

[małaMI]

Onna, pamiętam te zdjęcia remontowe. Jak już jest efekt wykończenia to aż się potem nie chce wierzyć, że to powstało na takich ruinach.

Ja wolę do swoich ruin na razie nie wracać

[onna]

a ja lubię wracać we wspomnieniach oczywiscie JAk sie czlowiek już przyzwyczai jak jest to potem ma satysfakcję jak sobie przypomni stan poprzedni. Remont poza tym dał mi więcej niz tylko zmianę wygladu mieszkania - poczulam się tu bardziej u siebie, no i wogóle... Ci co mieszkają z kimś lub u kogoś wiedza o co chodzi

[Bea7777]

onna

 

W szoku jestem poprostu. Przepiękna kuchnia. Bardzo mi się podobają w niej czerwone akcenty (obraz rewelacja).

Fajnie, że wrzuciłaś fotki przed reinkarnacją Takie widoki podtrzymują mnie na duchu i są dowodem na to, że można i że u nas tez się kiedyś uda...

[onna]

Bea, nie "może" ale NA PEWNO się uda. Już się udaje, widziałam

[Bea7777]

Mam nadzieję.

No to jak juz zaczęłam słodzić to jeszcze dołożę, że masz superowe krzesła. Fajnie też rozwiązałaś sprawe z kaloryferem (ten wczesniej to chyba bardziej sąsiada na górze grzał niż Was

[onna]

to ja jeszcze tylko wyjaśnię, że poprzedni stan mieszkania nie mój był bynajmniej. Mieszkanie babci (która zresztą mieszka z nami i nie może się przyzwyczaić do zmian ) nie było remontowane od zamierzchłych czasów, na zasadzie, że wnuk jak się ożeni to sobie wyremontuje No tośmy wyremontowali

 

a kaloryferek, hmmm, tez ma swoja historię... Miał być chudy i krótki, ale nigdzie nie można byo znaleźć takiego na 3 żeberka... Ktoś nam poradził,żeby kupić taki w poziomie, ale nie wiedział, czy da sie go w pionie montować/ Potem znaleźliśmy ten, zamówiliśmy ale miał mieć 1,20, mąż go przywiózł i mówię że coś nie tak, ale jemu się taki spodobał i już został I chyba może być. Ale w kuchni gorąco jest póki co, ,myślałam,żeby jeszcze dokupić gdzieś do niego takie wieszaczki, żeby ściereczkę powiesić. Widziałam takie do drabinkowych grzejników to chyba powinien pasować??

 

Teraz przede mną koniec zmagań z sypialnią. Mam już pewne pomysły (za dużo naraz jak zwykle...) jak będzie szafa to wreszcie skończymy z balaganem i zacznę upiększać...