Barbossa 09.04.2008 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 noooo to już musiałby mieć słusznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 09.04.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby" Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k Czegoś tu nie rozumiem. Jak ktoś przyjdzie do Ciebie i skorzysta z toalety i nie tylko siku to co - nie tykasz toalety. Jak by był pisuar i skorzystał by z niego gość to znaczy że brr bo publiczny? Przecież nikt nie mówi o publicznych toaletach tylko tych w domu, nawet jak gość z nich skorzysta a nie domownik. Sposób mycia jest chyba ten sam - szczota i jakiś płyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 09.04.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Riposta:1. Po co myć 2 rzeczy - toaletę i pisuar, skoro można jedną (toaletę)? Odpada 50% roboty.2. Przy jednorazowym gościu jeszcze nie ma problemu. Gorzej, jak jest impra - zwłaszcza męska.3. Pisuar jest za mały, żeby traktować go szczotką do wc i zbyt "skomplikowany", ale to moja subiektywna opinia.End Of Topic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 09.04.2008 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 jakaś praktyka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 09.04.2008 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 jakaś praktyka? Nie. Sczuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 09.04.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 jakaś praktyka? na szczęście krótka i przeszła (jeśli to było do mnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ortolin 09.04.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Jak najbardziej za Panowie, zwlaszcza podpici maja duze problemy z trafieniem do celu A do pisuaru latwiej zdecydowanie trafic. Zadna frajda myc taka zalana podloge po gosciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 09.04.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 a ja zafundowałam mężusiowi ładny pisuarek roca-z klapą. Mial dość upokorzeń nad kiblem (wzrost197) pisuarek jest estetyczny i nie uważam ze łazienka wygląda jak szalet. jesli można sobie życie uprzyjemnić pisuarkiem to warto to zrobić. Tym bardziej dla mężusia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 09.04.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby" Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k sharoon, rozumiem że Twoim gościom nie wolno korzystac z Twoich sanitariatów bo inaczej odmawiasz ich dezynfekcji:)?..... A może w kibelku inne bakterie-nie to co w tym wstrętnym pisuarze?, brrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 09.04.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Do pisuarów mam uprzedzenie - gdyby mąż zażyczył sobie takowego w naszej łazience (przy sypialni) - ok, ale w ogólnodostępnej - never! Jeśli to irracjonalne , trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 09.04.2008 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 BTW - skoro mycie tego ustrojstwa to żaden problem, dlaczego jak na razie żaden pan nie zgłosił akcesu na ochotnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 09.04.2008 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 a ja zafundowałam mężusiowi ładny pisuarek roca-z klapą. eee tam roca z klapą: http://bp0.blogger.com/_7WaIvBBAdpQ/RalEug6jizI/AAAAAAAABPo/VimzA13MQYY/s1600/opera_urinal.jpg Mial dość upokorzeń nad kiblem (wzrost197) Jest estetyczny ... To miłe, że masz estetycznego męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 09.04.2008 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 BTW - skoro mycie tego ustrojstwa to żaden problem, dlaczego jak na razie żaden pan nie zgłosił akcesu na ochotnika? Dla mnie to nie problem, u nas ja jestem "sraczowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 09.04.2008 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 U nas akurat tak wyszło że ja sprzątam w domu i łazienki też, a żona pierze i prasuje moje koszule co tydzień 5 i dostaję pyszne jedzonko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 09.04.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 a po co myć pisuar codziennie? myjesz wszystkie muszle codziennie? to jest warunek typu "krokodyla daj mi luby" Oczywiście, że myję codziennie (mam jedną). Co wieczór, to żadna niegododność. A pisuara (ogólnodostępnego) nie tknęłabym za żadne pieniądze poniżej 100 k Czegoś tu nie rozumiem. Jak ktoś przyjdzie do Ciebie i skorzysta z toalety i nie tylko siku to co - nie tykasz toalety. Jak by był pisuar i skorzystał by z niego gość to znaczy że brr bo publiczny? Przecież nikt nie mówi o publicznych toaletach tylko tych w domu, nawet jak gość z nich skorzysta a nie domownik. Sposób mycia jest chyba ten sam - szczota i jakiś płyn. Jeszcze sie taki nie urodził coby kobietę zrozumiał . Trzeba pamiętać, że kobieta jest zupełnie inaczej skonstruowana niż mężczyzna (i bynajmniej nie chodzi mi o konstrukcję dostosowującą do pisuaru) Pozdrawiam TINEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 04.02.2010 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Podnoszę Biorę się właśnie po raz kolejny za montaż pisuaru. W instrukcji jest napisane i narysowane że dolna krawędź "dziury" ma być na 65cm http://partner.sanitec.artcom24.com/rysunki/keramag/ceramika/joly/233060/233060_2.GIF Coś mi się to nisko wydaje. Mój M jakiś mega wysoki to nie jest (175cm), ale to naprawdę jakoś nisko wychodzi. Możecie napisać na jakiej wysokości jest u was dolna krawędź "dziury" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
synkopa 04.02.2010 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Pisuary są rzeczywiście wygodne dla mężczyzn, ale raczej poza domem. Nie uważam za słuszne montaż ich w domu. O wiele wygodniejsze w domu jest siusianie na siedząco i nie ma się tu co czerwienić. Moja mama nas tak wychowała i dziś chwalę ją za to. Człek se siędzie i nawet ręce ma wolne. W tej pozycji mężczyźni z problemami mają większą szansę na sukces. A mój stary znajomy mawiał: choćbyś strzepywał dwa tygodnie, i tak ostatnia kropla spadnie w spodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 05.02.2010 01:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Jak świat światem, facet zawsze będzie miał problem z trafieniem do zwykłej muszli. Zazwyczaj któreś stoi za daleko. Poza tym muszla ma za mały otwór, czasami ma dwa otwory, a czasami otwór przykryty klapą. Poza tym facet nie baba i siadać na tym nie będzie, a jak nie usiądzie, to na pewno oleje klapę, podłogę i spodnie. Na dodatek jest zbyt leniwy, żeby po wszystkim znaleźć jakąś szmatę i wytrzeć to co olał. Poza tym facet bardzo dobrze zna swoją piękną i wie, że wcześniej, czy później usłyszy, że ma pisuar wymyć, odkazić, wydrapać kamień, wysuszyć, wypolerować, nabłyszczyć i wykropić pachnidłem jakowymś, bo w końcu tylko on z niego korzysta, dlatego też 90% facetów leje do zlewozmywaka, a 10% się do tego nie przyznaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 14.03.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Ja tam pisuar robie i tyle. Tak z ciekawosci, ostatnio gdzie ogladalem programik, w ktorym "symulowano" silkanie prze facetow. Czyli jak to dziala, ze n apoczatku leci mocniej, potem mniej itd. No i oczywiscie pokazano ze to wszystko tam sobie jeszcze wiruje i SA ROZBRYZGI. Natury sie nie oszuka. Zawsze sikajac do kibelka ktory jest naprawde za nisko do tego celu, zawsze cos poleci na boki (przynajmniej na okrag ceramiki, ale najczesciej i dalej). Tak jestesmy zbudowani i tyle. Pisuar ulatwia sprawe. Wiadomo - zostaje estetyka - tu sprawa indywidualna. Mi tez ciezko wybrac, bo firmy za duzego wyboru nie maja i duzo kojarzy sie z "PKP" Fantom ps. Fajny jest model z mucha, ale chyba, zadna kobietka nie wyrazi na niego zgody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 14.03.2010 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 jeszcze wiruje i SA ROZBRYZGI. Natury sie nie oszuka. Zawsze sikajac do kibelka ktory jest naprawde za nisko do tego celu, zawsze cos poleci na boki (przynajmniej na okrag ceramiki, ale najczesciej i dalej). Tak jestesmy zbudowani i tyle. Wystarczy sikanie na stojąco sobie zostawić na toalety publiczne, a na domowym kiblu po prostu usiąść i już nie poleci poza ani jedna kropelka. To naprawdę nie jest żadna ujma ani na honorze ani na męskości. No, chyba że ktoś ma aż tak kruche poczucie owej męskości, że nawet fakt sikania w pozycji innej niż "jak stuprocentowemu samcowi przystało" go deprymuje i ową męskością trzęsie w posadach, no to wtedy sorry, wtedy faktycznie koniecznie pisuar, albo może nawet typową dworcową "ścianę płaczu" z odpowiednim zapaszkiem wokół, żeby inne samce z daleka już czuły J. (bez pisuaru i bez problemów z zasikaną okolicą kibla w domu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.