Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    121
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    155

Entries in this blog

Bartek_Sl

poniedziałek 12-05-2008

 

 

Na ten dzień zaplanowaliśmy sobie wytyczenie budynku, dokończenie drogi oraz zerwanie humusu. Niestety w wyniku takich czy innych okoliczności w tym dniu rozpoczęliśmy budowę na całego Co tam, że pozwolenie jeszcze nie jest prawomocne co tam, że nie złożyliśmy jeszcze wniosku na kredyt Nasz Kierownik Robót (KR) stwierdził, że nie ma na co czekać, i tak jest spore opóźnieni, trzeba zaczynać

 

 

Jednym słowem poszliśmy na żywioł - powiedziałem wtedy "a niech się dzieje co chce..."

 

 

Jak wiadomo naszym problemem i powoli koszmarem była doga, a raczej jej brak. Na koniec dnia z gruzem dojechaliśmy wreszcie do końca trwało to półtora miesiąca kosztowało małą fortunę (11tys.PLN), ale wreszcie ujrzeliśmy światełko w tunelu. Jeśli ktoś kupując działkę bez utwardzonej drogi mówi sobie jakoś to będzie - to ja mogę już odpowiedzieć - nie będzie, a jak już będzie to drogo

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000019.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000019.JPG

 

Nie wygląda to może jak droga, ale...

 

 

Kolejna sprawa to zerwanie humusu - nie zrywaliśmy go do końca a tylko wierzchnią warstwę (ok.30cm) i wszystko było spychane na koniec działki, tam gdzie kiedyś będzie ogród. Koparka pracuje u nas za 90PLN/h

 

 

Następnie przyjechał geodeta i wytyczył budynek (300PLN) - efektem tego były dziwne konstrukcje ze stempli i desek rozmieszczone na działce. Jak tylko wytyczono budynek KR zalecił kopanie fundamentów

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000018.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000018.JPG

 

Geodeta, KR i KB zdecydowali o podniesieniu budynku o 50cm, tak więc wykopy nie były zbyt głębokie.

 

 

Ok. 13:00 na działce zjawiła się ekipa od badań geotechnicznych (600PLN) zaleconych przez KB. Panowie dokonali trzech odwiertów, przyglądali się wykopom i...

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000020.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000020.JPG

 

nakazali wstrzymanie robót, przeliczenie fundamentów przez architekta, wystąpienie o zgodę do projektanta

 

 

Nie będą opowiadał jaka była reakcja KR i nasza bo to nie jest odpowiednie miejsce Szybki telefon do KB, i po 1,5h KB był już na polu walki

 

Okazało się, że w jednym narożniku natrafili ponoć na jakieś piaski czy coś takiego. KB zdecydowanie stwierdził, że nie ma potrzeby wstrzymywać robót, KR zaproponował poszerzenie ław i dodanie więcej stali, ale KB stwierdził, że nie ma takiej potrzeby i robimy wg projektu

 

 

Same wykopy nie wyglądały źle - spodziewałem się, że będą do połowy zalane wodą, którą będziemy pompowali na pola atu

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000021.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000021.JPG

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000022.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000022.JPG

 

Jak widać sytuacja jest do opanowania. Koparka wykopała w jednym narożniku głębszy wykop, do którego spłynęła woda i który stanowi póki co źródło wody budowlanej

Bartek_Sl

sobota 10.05.2008

 

 


Wizyta w Bydgoszczy w firmie CiepłoDom. Omówiliśmy szczegóły i ostatecznie zdecydowaliśmy się na pompę ciepła. Przymierzałem się do tego od ponad roku - szukałem ofert, studiowałem prospekty, czytałem fora aż wreszcie się zdecydowaliśmy, a wczoraj zaczęły targać mną wątpliwości - może jednak ekogroszek

 

 


Zdecydowaliśmy się na:

 

 


1. pompę ciepła Danfoss DHP-C 10 z modułem chłodzenia

 


2. instalację podłogową w całym domu - 190m2 (to taki duży będę miał dom )

 


3. sondy pionowe - 200mb w głąb ziemi

 


4. instalację wod-kan

 

 

 

 


Koszt inwestycji to ok. 77 tys. PLN brutto - myślę, że coś z tego urwiemy

 

 


Trzeba poczytać o możliwościach dofinansowania, kredytach preferencyjnych etc. - w końcu to ekologiczne źródło ciepła.

 

 


Ta sama firma prawdopodobnie wykona nam wentylację mechaniczną z rekuperatorem.

 

 


Mam również wycenę na wentylację z rekuperatorem Bartosz z firmy Ekowat na 15,5 tys. PLN netto - chyba dużo. Zobaczymy co na to CiepłoDom.

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000017.jpg

Bartek_Sl

sobota 10.05.2008

 

 

Wizyta w Bydgoszczy w firmie CiepłoDom. Omówiliśmy szczegóły i ostatecznie zdecydowaliśmy się na pompę ciepła. Przymierzałem się do tego od ponad roku - szukałem ofert, studiowałem prospekty, czytałem fora aż wreszcie się zdecydowaliśmy, a wczoraj zaczęły targać mną wątpliwości - może jednak ekogroszek

 

 

Zdecydowaliśmy się na:

 

 

1. pompę ciepła Danfoss DHP-C 10 z modułem chłodzenia

 

2. instalację podłogową w całym domu - 190m2 (to taki duży będę miał dom )

 

3. sondy pionowe - 200mb w głąb ziemi

 

4. instalację wod-kan

 

 

 

 

Koszt inwestycji to ok. 77 tys. PLN brutto - myślę, że coś z tego urwiemy

 

 

Trzeba poczytać o możliwościach dofinansowania, kredytach preferencyjnych etc. - w końcu to ekologiczne źródło ciepła.

 

 

Ta sama firma prawdopodobnie wykona nam wentylację mechaniczną z rekuperatorem.

 

 

Mam również wycenę na wentylację z rekuperatorem Bartosz z firmy Ekowat na 15,5 tys. PLN netto - chyba dużo. Zobaczymy co na to CiepłoDom.

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000017.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000017.jpg

Bartek_Sl

Pozwolenie się uprawomacnia, tak że w przyszłym tygodniu będzie już całkiem prawomocne

 

 


Mamy nareszcie kierownika budowy - 2000 PLN za całą budowę.

 

 


W poniedziałek zdejmujemy humus, geodeta wytycza budynek, zostaną wykonane badania geologiczne (na polecenie kierownika budowy) i mam nadzieję, że zostanie ostatecznie dokończona słynna już droga.

 

 


Badania geologiczne - 600 PLN

 

 


Wytyczenie budynku - 300 PLN

Bartek_Sl

Pozwolenie się uprawomacnia, tak że w przyszłym tygodniu będzie już całkiem prawomocne

 

 

Mamy nareszcie kierownika budowy - 2000 PLN za całą budowę.

 

 

W poniedziałek zdejmujemy humus, geodeta wytycza budynek, zostaną wykonane badania geologiczne (na polecenie kierownika budowy) i mam nadzieję, że zostanie ostatecznie dokończona słynna już droga.

 

 

Badania geologiczne - 600 PLN

 

 

Wytyczenie budynku - 300 PLN

Bartek_Sl

JEST POZWOLENIE

 

 


Chyba zbyt wiele się ostatnio wydarzyło bo samo pozwolenie choć tak wyczekana to nie cieszy

 

 


Tak czy inaczej zaświadczenie odebrane dziś, ale datowane na 30 kwietnia 2008.

 


Tak więc powinno się uprawomocnić 14 maja 2008r.

 

 


Dziś byliśmy u Pani Kierownik Budowy - bardzo konkretna osoba. Jutro jedzie zobaczyć działkę. Niech zobaczy tę wodę i glinę... i coś poradzi. Koszt nadzoru - 250 PLN za wizytę na budowie (6 wizyt).

 

 


Ekipa czeka tylko na nasze hasło, które padnie pewnie po uruchomieniu kredytu. W zależności od banku uruchomienie powinno być od 1-3 tyg.

 

 


Teraz trzeba zrobić rekonesans cen materiałów budowlanych - beton komórkowy 24/24/59 za ok. 10 PLN to dobra cena, bloczek fundamentowy za 3,5 PLN, jeszcze beton, deski, etc. Co do drenażu to trzeba to jeszcze przedyskutować.

 

 


O problemach z drogą nie chcę w tej chwili pisać... kiedyś jak to wszystko będzie już pozałatwiane opiszę to - to naprawdę historia warta przeczytania dorzucę jeszcze opowieść o sąsiadach i przyłączu wody

Bartek_Sl

JEST POZWOLENIE

 

 

Chyba zbyt wiele się ostatnio wydarzyło bo samo pozwolenie choć tak wyczekana to nie cieszy

 

 

Tak czy inaczej zaświadczenie odebrane dziś, ale datowane na 30 kwietnia 2008.

 

Tak więc powinno się uprawomocnić 14 maja 2008r.

 

 

Dziś byliśmy u Pani Kierownik Budowy - bardzo konkretna osoba. Jutro jedzie zobaczyć działkę. Niech zobaczy tę wodę i glinę... i coś poradzi. Koszt nadzoru - 250 PLN za wizytę na budowie (6 wizyt).

 

 

Ekipa czeka tylko na nasze hasło, które padnie pewnie po uruchomieniu kredytu. W zależności od banku uruchomienie powinno być od 1-3 tyg.

 

 

Teraz trzeba zrobić rekonesans cen materiałów budowlanych - beton komórkowy 24/24/59 za ok. 10 PLN to dobra cena, bloczek fundamentowy za 3,5 PLN, jeszcze beton, deski, etc. Co do drenażu to trzeba to jeszcze przedyskutować.

 

 

O problemach z drogą nie chcę w tej chwili pisać... kiedyś jak to wszystko będzie już pozałatwiane opiszę to - to naprawdę historia warta przeczytania dorzucę jeszcze opowieść o sąsiadach i przyłączu wody

Bartek_Sl

Pogoda na szczęście poprawiła się i na działce widać wielkie postępy jeśli chodzi o opadanie wód gruntowych - zeszło spokojnie 30 cm. Niestety mój dołek, który służył do pomiaru poziomu wody zasypałem wczoraj ponieważ utopił sie w nim jeż Tak czy inaczej wody jest coraz mniej.

 

 


Jeśli chodzi o przyłącze wody to wójt nic nie załatwił Prawda jest taka, że nie ma za bardzo z kim rozmawiać. W piątek jednak na nasza działkę przyjechali studniarze i zapewnili nas, że jak tylko będzie woda i prąd to wrócą tu i wykręcą nam studnię. Woda będzie, przewiercą się przez glinę i będziemy mieli dużo czystej wody - zobaczymy. Koszt to 140 PLN za metr wraz z rurkami osłonowymi (dają większy przekrój rury niż konkurencja z Torunia, która liczy sobie 100 PLN, ale wody znaleźć nie może, bo poddaje się na 8m głębokości)

 

 


W sobotę w pięknym słońcu ekipa budowlana ogrodziła działkę, a górale zmontowali garaż. Tak to wygląda dziś:

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000011.JPG

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000012.JPG

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000013.JPG

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000014.JPG

 


Od poniedziałku ciąg dalszy drogi - mam nadzieję, że teraz pójdzie już sprawniej i czteroosiówki, koparki nie będą grzęzły w błocie. Skończyć już tę drogę i mieć to z głowy.

 

 


Rozmawiałem z kierownikiem robót o działce, wysokiej wodzie etc. i doszliśmy do podobnych wniosków - dom trzeba będzie podnieść i obsypać ziemią, piaskiem, żwirem (podniesiemy cała działkę), a dodatkowo wokół domu zrobiony będzie drenaż, który będzie zbierał wodę przy fundamentach. Troszkę czytałem o tych rozwiązaniach i będzie zapewne to wglądać tak:

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000016.jpg

 


Potrzebny będzie kamień na podsypkę, system drenażowy, a wodę to chyba będziemy odprowadzali do studni chłonnej razem z wodą z dachu. Wykopiemy studnię na 3-4 kręgi o średnicy 1,2m. Zastanawiam się tylko co jak w zimie czy na wiosnę ta studnia się zapełni Pompa do studni i wylewać tę wodę gdzieś w pole?

 

 


Kolejna sprawa to kanalizacja - nie ma jej i nie zanosi się aby była. Szamba ze względów ekonomicznych mieć nie chcemy. Zawsze myślałem o przydomowej oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym. Rozwiązanie tanie, bezobsługowe, ale przy takim poziomie wody, jak u nas na działce to mogę zapomnieć. Układać drenaż w kopcu - i co później z takim kopcem zrobić na działce . czytałem o innych rozwiązaniach - oczyszczalnia z filtrem roślinnym - tu potrzeba jest dużo miejsca i podsypki. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na rozwiązanie, które jest niezależne od poziomu wód gruntowych - [/b]przydomowa oczyszczalnia z osadem czynnym

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000015.gif

 


Kosztuje to ok. 8000 PLN, drożej co prawda niż oczyszczalnia z drenażem, ale jak sie policzy koszty oczyszczalni i kamienia na podsypkę to ta różnica nie jest aż tak duża. Poza tym nie mam wyboru.

Bartek_Sl

Pogoda na szczęście poprawiła się i na działce widać wielkie postępy jeśli chodzi o opadanie wód gruntowych - zeszło spokojnie 30 cm. Niestety mój dołek, który służył do pomiaru poziomu wody zasypałem wczoraj ponieważ utopił sie w nim jeż Tak czy inaczej wody jest coraz mniej.

 

 

Jeśli chodzi o przyłącze wody to wójt nic nie załatwił Prawda jest taka, że nie ma za bardzo z kim rozmawiać. W piątek jednak na nasza działkę przyjechali studniarze i zapewnili nas, że jak tylko będzie woda i prąd to wrócą tu i wykręcą nam studnię. Woda będzie, przewiercą się przez glinę i będziemy mieli dużo czystej wody - zobaczymy. Koszt to 140 PLN za metr wraz z rurkami osłonowymi (dają większy przekrój rury niż konkurencja z Torunia, która liczy sobie 100 PLN, ale wody znaleźć nie może, bo poddaje się na 8m głębokości)

 

 

W sobotę w pięknym słońcu ekipa budowlana ogrodziła działkę, a górale zmontowali garaż. Tak to wygląda dziś:

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000011.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000011.JPG

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000012.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000012.JPG

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000013.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000013.JPG

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000014.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000014.JPG

 

Od poniedziałku ciąg dalszy drogi - mam nadzieję, że teraz pójdzie już sprawniej i czteroosiówki, koparki nie będą grzęzły w błocie. Skończyć już tę drogę i mieć to z głowy.

 

 

Rozmawiałem z kierownikiem robót o działce, wysokiej wodzie etc. i doszliśmy do podobnych wniosków - dom trzeba będzie podnieść i obsypać ziemią, piaskiem, żwirem (podniesiemy cała działkę), a dodatkowo wokół domu zrobiony będzie drenaż, który będzie zbierał wodę przy fundamentach. Troszkę czytałem o tych rozwiązaniach i będzie zapewne to wglądać tak:

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000016.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000016.jpg

 

Potrzebny będzie kamień na podsypkę, system drenażowy, a wodę to chyba będziemy odprowadzali do studni chłonnej razem z wodą z dachu. Wykopiemy studnię na 3-4 kręgi o średnicy 1,2m. Zastanawiam się tylko co jak w zimie czy na wiosnę ta studnia się zapełni Pompa do studni i wylewać tę wodę gdzieś w pole?

 

 

Kolejna sprawa to kanalizacja - nie ma jej i nie zanosi się aby była. Szamba ze względów ekonomicznych mieć nie chcemy. Zawsze myślałem o przydomowej oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym. Rozwiązanie tanie, bezobsługowe, ale przy takim poziomie wody, jak u nas na działce to mogę zapomnieć. Układać drenaż w kopcu - i co później z takim kopcem zrobić na działce . czytałem o innych rozwiązaniach - oczyszczalnia z filtrem roślinnym - tu potrzeba jest dużo miejsca i podsypki. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na rozwiązanie, które jest niezależne od poziomu wód gruntowych - [/b]przydomowa oczyszczalnia z osadem czynnym

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000015.gif" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000015.gif

 

Kosztuje to ok. 8000 PLN, drożej co prawda niż oczyszczalnia z drenażem, ale jak sie policzy koszty oczyszczalni i kamienia na podsypkę to ta różnica nie jest aż tak duża. Poza tym nie mam wyboru.

Bartek_Sl

Dokumenty do pozwolenia na budowę złożone w Starostwie 11-04-2008 CZEKAMY

 

 


Z zapewnień "Architekta" wynikało, że zostały one złożone 21-03-2008 - cóż z dokumentów wynika, że było zupełnie inaczej

 


 

 


Dodatkowo w Starostwie cierpią na braki kadrowe i wszystkie terminy opóźniają się o ok. 4 tygodnie

 

 


Przypomnę tylko, że od 01-04-2008 mieliśmy już budować. Może to i dobrze, że wszystko się obsuwa - pogoda taka, że nawet porządnej drogi zrobić nie można, ziemia na działce nasiąknięta jak gąbka - nic by tam nie wjechało i nic tam zbudować się w tej chwili nie da. Czekamy na sprzyjające warunki meteorologiczne.

 

 


Póki co kupiłem deski na bramę do ogrodzenia, zawiasy, kłódki, bloczki betonowe pod garaż blaszany, tylko tego garażu coś nie widać - zamówiony 11 dni temu i nic. Jutro trzeba zapytać.

 

 


Byliśmy u Wójta z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu z dostępem do wody. Sprawa jest w gminie znana Wójt obiecał, że osobiście zajmie się naszą sprawą - przypomnę, chodzi o pozwolenie na wpięcie się do wodociągu przebiegającego 6m od naszej działki Może to wydawać się dziwne i niepojęte, ale zważywszy z jakimi ludźmi mamy do czynienia, jak zachowywali się gdy robiliśmy drogę to wszystko staje się jasne. Pożyjemy zobaczymy. Najważniejsze, że woda do budowy będzie, a o pitną będziemy martwili się jak przyjdzie czas.[/b]

Bartek_Sl

Dokumenty do pozwolenia na budowę złożone w Starostwie 11-04-2008 CZEKAMY

 

 

Z zapewnień "Architekta" wynikało, że zostały one złożone 21-03-2008 - cóż z dokumentów wynika, że było zupełnie inaczej

 

 

 

Dodatkowo w Starostwie cierpią na braki kadrowe i wszystkie terminy opóźniają się o ok. 4 tygodnie

 

 

Przypomnę tylko, że od 01-04-2008 mieliśmy już budować. Może to i dobrze, że wszystko się obsuwa - pogoda taka, że nawet porządnej drogi zrobić nie można, ziemia na działce nasiąknięta jak gąbka - nic by tam nie wjechało i nic tam zbudować się w tej chwili nie da. Czekamy na sprzyjające warunki meteorologiczne.

 

 

Póki co kupiłem deski na bramę do ogrodzenia, zawiasy, kłódki, bloczki betonowe pod garaż blaszany, tylko tego garażu coś nie widać - zamówiony 11 dni temu i nic. Jutro trzeba zapytać.

 

 

Byliśmy u Wójta z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu z dostępem do wody. Sprawa jest w gminie znana Wójt obiecał, że osobiście zajmie się naszą sprawą - przypomnę, chodzi o pozwolenie na wpięcie się do wodociągu przebiegającego 6m od naszej działki Może to wydawać się dziwne i niepojęte, ale zważywszy z jakimi ludźmi mamy do czynienia, jak zachowywali się gdy robiliśmy drogę to wszystko staje się jasne. Pożyjemy zobaczymy. Najważniejsze, że woda do budowy będzie, a o pitną będziemy martwili się jak przyjdzie czas.[/b]

Bartek_Sl

Dziś kilka słów o tym jak rozpoczęliśmy budowę naszego wymarzonego domu...

 

 


Aby rozpocząć budowę i robienie czegokolwiek na naszej działce konieczny jest dojazd do niej

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000009.JPG

 


Nasza działka zaczyna się od skrzynki energetycznej i na szerokość sięga do drzew, a na długość tak do końca zdjęcia. Między skrzynką energetyczną a choinkami jest przewidziane miejsce na drogę (którą musimy sobie zrobić)

 

 


Oceniając "na oko" będzie ze 100/120m drogi do zrobienia. Od zeszłego tygodnia dzielnie walczymy z budową drogi. Zrobiliśmy jej ok 40m...i przegraliśmy walkę z pogodą i gruntem

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000010.JPG

 


Początkowo sypaliśmy gruby gruz i na to gruz mielony - efekt jak powyżej, później sypaliśmy tylko gruz mielony i też całkiem się trzymało. Niestety padające deszcze od kilku tygodni i mokra zima sprawiły, że grunt na działce nie nadaje się do niczego. Na działkę ciężko jest wejść - człowiek zapada się w błocie po kostki, nie mówiąc już o wjeździe sprzętu. Koparka jak wjechała o później przez pół godziny się wykopywała (a ugrzęzła tak na pół mera). Droga do czasu była nawet przejezdna, ale po ostatnich ulewach swą konsystencją przypomina ciasto i wciąga wszystko - nie ma szans żeby czteroosiowa wywrotka przejechała po niej nie kopiąc się i nie zrywając jej. Szkoda zdrowia i pieniędzy, które toną w tym błocie

 

 


Tak więc odpuszczamy temat i czekamy na pogodę - wiar i słońce, które osuszą drogę i działkę.

 

 


Na działce sprawdzaliśmy dziś jak wysoko jest woda - pojawiła się na głębokości 1m, ale zaraz naszło tam 0,5m wody

 


Pierwsze pół metra to humus do usunięcia, później piasek, może trochę gliny.

 

 


Tak czy inaczej trzeba poczekać aż wyschnie bo działka nie nadaje się do niczego.

 

 


W przyszłym tygodniu mają przywieźć garaż blaszany na budowę - chyba będzie trzeba go przenieść te ostatnie 50m i montować. Na miejscu będzie też ekipa, która ogrodzi działkę.

 

 


Nie mamy jeszcze przyłącza wodnego, ale o wodę do budowy się nie martwię będzie jej pod dostatkiem - wpuści się 3/4 kręgi i pompę zatapialną i woda jest.

 

 


W poniedziałek muszę kupić:

 


1. zawiasy 8 szt. do bramy

 


2. deski na bramę - 4X2,8m 8X1,7m 8X2m

 


3. płytki chodnikowe 4 szt. pod garaż

 

 


No i trzeba zaatakować Starostwo - jak się okazuje mają braki kadrowe i co za tym idzie czterotygodniowe opóźnienie Pozwolenie miało być na połowę marca - dla bezpieczeństwa ekipę miałem umawiać na 1 kwietnia. Do dziś nie znam nawet terminu, kiedy możemy dostać to pozwolenie.

Bartek_Sl

Dziś kilka słów o tym jak rozpoczęliśmy budowę naszego wymarzonego domu...

 

 

Aby rozpocząć budowę i robienie czegokolwiek na naszej działce konieczny jest dojazd do niej

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000009.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000009.JPG

 

Nasza działka zaczyna się od skrzynki energetycznej i na szerokość sięga do drzew, a na długość tak do końca zdjęcia. Między skrzynką energetyczną a choinkami jest przewidziane miejsce na drogę (którą musimy sobie zrobić)

 

 

Oceniając "na oko" będzie ze 100/120m drogi do zrobienia. Od zeszłego tygodnia dzielnie walczymy z budową drogi. Zrobiliśmy jej ok 40m...i przegraliśmy walkę z pogodą i gruntem

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000010.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000010.JPG

 

Początkowo sypaliśmy gruby gruz i na to gruz mielony - efekt jak powyżej, później sypaliśmy tylko gruz mielony i też całkiem się trzymało. Niestety padające deszcze od kilku tygodni i mokra zima sprawiły, że grunt na działce nie nadaje się do niczego. Na działkę ciężko jest wejść - człowiek zapada się w błocie po kostki, nie mówiąc już o wjeździe sprzętu. Koparka jak wjechała o później przez pół godziny się wykopywała (a ugrzęzła tak na pół mera). Droga do czasu była nawet przejezdna, ale po ostatnich ulewach swą konsystencją przypomina ciasto i wciąga wszystko - nie ma szans żeby czteroosiowa wywrotka przejechała po niej nie kopiąc się i nie zrywając jej. Szkoda zdrowia i pieniędzy, które toną w tym błocie

 

 

Tak więc odpuszczamy temat i czekamy na pogodę - wiar i słońce, które osuszą drogę i działkę.

 

 

Na działce sprawdzaliśmy dziś jak wysoko jest woda - pojawiła się na głębokości 1m, ale zaraz naszło tam 0,5m wody

 

Pierwsze pół metra to humus do usunięcia, później piasek, może trochę gliny.

 

 

Tak czy inaczej trzeba poczekać aż wyschnie bo działka nie nadaje się do niczego.

 

 

W przyszłym tygodniu mają przywieźć garaż blaszany na budowę - chyba będzie trzeba go przenieść te ostatnie 50m i montować. Na miejscu będzie też ekipa, która ogrodzi działkę.

 

 

Nie mamy jeszcze przyłącza wodnego, ale o wodę do budowy się nie martwię będzie jej pod dostatkiem - wpuści się 3/4 kręgi i pompę zatapialną i woda jest.

 

 

W poniedziałek muszę kupić:

 

1. zawiasy 8 szt. do bramy

 

2. deski na bramę - 4X2,8m 8X1,7m 8X2m

 

3. płytki chodnikowe 4 szt. pod garaż

 

 

No i trzeba zaatakować Starostwo - jak się okazuje mają braki kadrowe i co za tym idzie czterotygodniowe opóźnienie Pozwolenie miało być na połowę marca - dla bezpieczeństwa ekipę miałem umawiać na 1 kwietnia. Do dziś nie znam nawet terminu, kiedy możemy dostać to pozwolenie.

Bartek_Sl

Dziś kilka słów o działce

 

 


Za działkami zaczęliśmy rozglądać się w 2006r.

 

 


1.Pierwsza działka byłą w Cierpicach pod Toruniem - nie wyszło bo Inwestorce nie podobały się tory kolejowe w odległości 200m, a właściciel działki nie wiedział jak jest duża najpierw miał 1800m2, potem 2000m2, a na końcu 2400m2 i miała kształt nieregularnego siedmiokąta

 

 


2.Druga działka to Złotoria pod Toruniem - właściciel fazowy gość - dziś umówiliśmy się na sprzedaż działki, a jutro gość mówi, że działka od tygodnia sprzedana A i jeszcze jedno - krążą o nim legendy, że nabywca działki o jej cenie dowiadywał się u Notariusza Działka ładna, kształtna.

 

 


3.Jak to się mówi do trzech razy sztuka - Brzozówka pod Toruniem; kiedy pierwszy raz tam pojechaliśmy to było pole ze zbożem; w sierpniu pierwszy raz tam pojechaliśmy, a w marcu 2007r. podpisywaliśmy umowę; dlaczego tak długo? Działkę trzeba było odrolnić - sam to zrobiłem uzyskać warunki zabudowy etc. po prostu nie lubię kupować kota w worku

 


Działeczka ładna - to ja zdecydowałem o jej wielkości - z pola wykroiłem sobie prostokąt o wymiarach 26X42m czyli 1100m2; zaczęliśmy zakup za 35 PLN za m2, skończyliśmy za 41 PLN i dziś uważam to za baaaaaaardzo dobry zakup (teraz 100-120 PLN za m2) na działce nie było mediów i do dziś z tym walczę - prąd już jest (Energa potrzebuje na to 5,5 m-cy i ok. 1600 PLN) teraz tylko postawienie skrzynki budowlanej (oczywiście nie obędzie się bez projektu), wody nie ma - początkowo planowałem studnię wierconą, ale w końcu jestem zdecydowany na wpięcie się do wodociągu; jestem na etapie poszukiwania kogoś, kto zrobi projekt przyłącza i samo przyłącze wodne

 


Kanalizy nie ma - będzie oczyszczalnia z drenażem, gazu nie ma (płakał nie będę) planujemy pompę ciepła; trzeba również utwardzić drogę - jakieś 150m pola; planuje wysypać tam kilka wywrotek gruzu i to ujeździć; siatkę do ogrodzenia działki już kupiłem (550 PLN za 150m) - czeka na stemple, za 2 tygodnie będę zamawiał garaż blaszany dla ekipy (ok. 1400 PLN)

Bartek_Sl

Dziś kilka słów o działce

 

 

Za działkami zaczęliśmy rozglądać się w 2006r.

 

 

1.Pierwsza działka byłą w Cierpicach pod Toruniem - nie wyszło bo Inwestorce nie podobały się tory kolejowe w odległości 200m, a właściciel działki nie wiedział jak jest duża najpierw miał 1800m2, potem 2000m2, a na końcu 2400m2 i miała kształt nieregularnego siedmiokąta

 

 

2.Druga działka to Złotoria pod Toruniem - właściciel fazowy gość - dziś umówiliśmy się na sprzedaż działki, a jutro gość mówi, że działka od tygodnia sprzedana A i jeszcze jedno - krążą o nim legendy, że nabywca działki o jej cenie dowiadywał się u Notariusza Działka ładna, kształtna.

 

 

3.Jak to się mówi do trzech razy sztuka - Brzozówka pod Toruniem; kiedy pierwszy raz tam pojechaliśmy to było pole ze zbożem; w sierpniu pierwszy raz tam pojechaliśmy, a w marcu 2007r. podpisywaliśmy umowę; dlaczego tak długo? Działkę trzeba było odrolnić - sam to zrobiłem uzyskać warunki zabudowy etc. po prostu nie lubię kupować kota w worku

 

Działeczka ładna - to ja zdecydowałem o jej wielkości - z pola wykroiłem sobie prostokąt o wymiarach 26X42m czyli 1100m2; zaczęliśmy zakup za 35 PLN za m2, skończyliśmy za 41 PLN i dziś uważam to za baaaaaaardzo dobry zakup (teraz 100-120 PLN za m2) na działce nie było mediów i do dziś z tym walczę - prąd już jest (Energa potrzebuje na to 5,5 m-cy i ok. 1600 PLN) teraz tylko postawienie skrzynki budowlanej (oczywiście nie obędzie się bez projektu), wody nie ma - początkowo planowałem studnię wierconą, ale w końcu jestem zdecydowany na wpięcie się do wodociągu; jestem na etapie poszukiwania kogoś, kto zrobi projekt przyłącza i samo przyłącze wodne

 

Kanalizy nie ma - będzie oczyszczalnia z drenażem, gazu nie ma (płakał nie będę) planujemy pompę ciepła; trzeba również utwardzić drogę - jakieś 150m pola; planuje wysypać tam kilka wywrotek gruzu i to ujeździć; siatkę do ogrodzenia działki już kupiłem (550 PLN za 150m) - czeka na stemple, za 2 tygodnie będę zamawiał garaż blaszany dla ekipy (ok. 1400 PLN)

Bartek_Sl

dziś kilka słów o wnętrzu i o planowanych zmianach

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000006.jpg


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000007.jpg

 


PARTER

 

 


1.likwidujemy wykusz z niestandardowym oknem wyciągamy ławy wzłuż ściany i powstaje tu ogród zimowy 5X3m - wejście do ogrodu otwarte o szerokości takiej jak wykusz; ogród całoroczny z ogrzewaniem podłogowym

 


2.likwidujemy garderobę (6) i łaczymy ją z pomieszczeniem technicznym (5) - tu będzie stała pompa ciepła, zbiorniku cwu, rekuperator, odkurzacz centralny, pralka i większe narzędzia ogrodowe

 


3.wyrzucamy boczne drzwi na taras - szkoda pieniędzy, a i pokoje przez to mniej obstawne

 


4.zastępujemy okna na ścianie garażowej luksferami - dzięki temu możemy przysunąć się na 3m do granicy działki

 


5.schody oddzielamy całkowicie od kuchni, tak aby na ściance oddzielającej można było powiesić meble kuchenne lub coś w tym stylu

 


6.w związku z tym, że dom będzie ogrzewany pompą ciepła i wentylowany mechanicznie likwidujemy komin

 

 


PODDASZE

 

 


1.przesuwamy ścianki działowe tak aby powiększyć pomieszczenie (19) i (16) - ścianka na równi z załomem w pomieszczeniu (18) i (17); dzięki temu znacznie powiększamy łazienkę i pomieszczenie przeznaczone na pralnię, które pralnią nie będzie - zrobimu tu pokój gościnny (myślę sobie, że szkoda marnować pomieszczenia z dużym oknem na pralnię); dzięki tym kombinacjom powiększa się nam hol na poddaszu; przez chwilę myślałem o zorganizowaniu małej łazienki przy sypialni, ale teraz to sam nie wiem co o tym myśleć

 


2.podniesiemy ściankę kolankową o 1 lub 2 pustaki - powiększy się znacznie przestrzeń na poddaszu, będzie ono bardziej obstawne; boję się tylko, że bryła budynku na tym straci

 

 


Budować zamierzam z suporeksu (SOLBET,YTONG) bo wychodzi taniej, a parametry podobne do Porothermu. Na dach dachówka ceramiczna lub cementowa (chyba jednak czarna lub grafitowa) podwójna S. Ocieplenie styro ale 15 cm zamiast 12. W całym domu podłogówka - wymusza to instalacja niskotemperaturowa z pompą ciepła. Wentylacja mechaniczna z prostym reku (bez fajerwerków byle tylko mało prądu pobierał i był wydajny w wentylowaniu - odzysk ciepła mniej ważny).

 

 


Takie sa założenia jeszcze przed rozpoczęciem budowy - zobaczymy jak życie je zweryfikuje

Bartek_Sl

dziś kilka słów o wnętrzu i o planowanych zmianach

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000006.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000006.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000007.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000007.jpg

 

PARTER

 

 

1.likwidujemy wykusz z niestandardowym oknem wyciągamy ławy wzłuż ściany i powstaje tu ogród zimowy 5X3m - wejście do ogrodu otwarte o szerokości takiej jak wykusz; ogród całoroczny z ogrzewaniem podłogowym

 

2.likwidujemy garderobę (6) i łaczymy ją z pomieszczeniem technicznym (5) - tu będzie stała pompa ciepła, zbiorniku cwu, rekuperator, odkurzacz centralny, pralka i większe narzędzia ogrodowe

 

3.wyrzucamy boczne drzwi na taras - szkoda pieniędzy, a i pokoje przez to mniej obstawne

 

4.zastępujemy okna na ścianie garażowej luksferami - dzięki temu możemy przysunąć się na 3m do granicy działki

 

5.schody oddzielamy całkowicie od kuchni, tak aby na ściance oddzielającej można było powiesić meble kuchenne lub coś w tym stylu

 

6.w związku z tym, że dom będzie ogrzewany pompą ciepła i wentylowany mechanicznie likwidujemy komin

 

 

PODDASZE

 

 

1.przesuwamy ścianki działowe tak aby powiększyć pomieszczenie (19) i (16) - ścianka na równi z załomem w pomieszczeniu (18) i (17); dzięki temu znacznie powiększamy łazienkę i pomieszczenie przeznaczone na pralnię, które pralnią nie będzie - zrobimu tu pokój gościnny (myślę sobie, że szkoda marnować pomieszczenia z dużym oknem na pralnię); dzięki tym kombinacjom powiększa się nam hol na poddaszu; przez chwilę myślałem o zorganizowaniu małej łazienki przy sypialni, ale teraz to sam nie wiem co o tym myśleć

 

2.podniesiemy ściankę kolankową o 1 lub 2 pustaki - powiększy się znacznie przestrzeń na poddaszu, będzie ono bardziej obstawne; boję się tylko, że bryła budynku na tym straci

 

 

Budować zamierzam z suporeksu (SOLBET,YTONG) bo wychodzi taniej, a parametry podobne do Porothermu. Na dach dachówka ceramiczna lub cementowa (chyba jednak czarna lub grafitowa) podwójna S. Ocieplenie styro ale 15 cm zamiast 12. W całym domu podłogówka - wymusza to instalacja niskotemperaturowa z pompą ciepła. Wentylacja mechaniczna z prostym reku (bez fajerwerków byle tylko mało prądu pobierał i był wydajny w wentylowaniu - odzysk ciepła mniej ważny).

 

 

Takie sa założenia jeszcze przed rozpoczęciem budowy - zobaczymy jak życie je zweryfikuje

Bartek_Sl

Tak więc Dziennik Budowy czas zacząć

 

 


Na początek może kilka słów o projekcie.

 

 


Po miesiącach poszukiwań w 2006r. wybór padł na projekt Muratora M08. Dopiero w 2007r. po tym, jak pojawił się M08a zmieniłem swój wybór. Ten bardziej spełniał nasze oczekiwania.

 

 


Oto kilka zdjęć z prezentacji projektu:

 

 


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000003.jpg


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000004.jpg


http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000005.jpg

 


Dom urzekł mnie zadaszonym tarasem, garażem dwustanowiskowym i dachem z lukarnami. Wygląda naprawdę ciekawie. Oczywiście nie jest idealny i dlatego postanowiliśmy wprowadzić kilka zmian (ale o tym później)

 

 


Co do kolorystyki domu to nie za bardzo mi odpowiada, ale chyba zaczynam przekonywać się do czarnego/grafitowego dachu - początkowo miał być kolor ceglasty czerwony. Okna białe odpadają - złoty dąb lub wiśnia, koniecznie ze szprosami. Elewacja - kolor piaskowy z elementami cegły klinkierowej na ścianach tarasu i przy wejściu (marzy mi się cała elewacja w klinkierze... )

 


a zamiast rur spustowych łańcuchy deszczowe

Bartek_Sl

Tak więc Dziennik Budowy czas zacząć

 

 

Na początek może kilka słów o projekcie.

 

 

Po miesiącach poszukiwań w 2006r. wybór padł na projekt Muratora M08. Dopiero w 2007r. po tym, jak pojawił się M08a zmieniłem swój wybór. Ten bardziej spełniał nasze oczekiwania.

 

 

Oto kilka zdjęć z prezentacji projektu:

 

 

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000003.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000003.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000004.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000004.jpg

http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000005.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images/19038/37288/00000005.jpg

 

Dom urzekł mnie zadaszonym tarasem, garażem dwustanowiskowym i dachem z lukarnami. Wygląda naprawdę ciekawie. Oczywiście nie jest idealny i dlatego postanowiliśmy wprowadzić kilka zmian (ale o tym później)

 

 

Co do kolorystyki domu to nie za bardzo mi odpowiada, ale chyba zaczynam przekonywać się do czarnego/grafitowego dachu - początkowo miał być kolor ceglasty czerwony. Okna białe odpadają - złoty dąb lub wiśnia, koniecznie ze szprosami. Elewacja - kolor piaskowy z elementami cegły klinkierowej na ścianach tarasu i przy wejściu (marzy mi się cała elewacja w klinkierze... )

 

a zamiast rur spustowych łańcuchy deszczowe



×
×
  • Dodaj nową pozycję...