Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    357
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    340

Entries in this blog

kruszon11

Głową w bale

Nam raczej nie pasuje wiejski styl kuchni..... Wieś za oknem i wieś w domu..... Za dużo tego

 

 


Tymczasem podłogi na poddaszu skończone. Po piątkowo-sobotnim maratonie kolana jeszcze do dziś czuję.... Wczoraj ekipa od suchej zabudowy, wyłoniona w mini-castingu rozpoczęła prace na poddaszu. Mają się wyrobić w 7 dni, czyli na święta poddasze "gotowe". Po świętach rozpoczynamy naszą mini wykończeniówkę....

 

 


Byle do maja....

 

 


kruszon11

Głową w bale

glajt_x

 


prace trwają, oj trwają..... czytałem Twoją prośbę jeszcze w sobotę wieczorem, ale nie miałem już siły odpisywać. Większość przewodów idzie stryszkiem, w podłodze poddasza tylko jeden, więc raczej nie ma co oglądać :):):)

 


Zawsze możesz do mnie przyjechać i coś podpatrzeć... Chętnie pomogę....

 

 


Z tą daleką drogą to bym nie przesadzał, wszak po świętach Tadek zaczyna u Ciebie.... Nawet się nie obejrzysz, jak będziesz na podobnym etapie jak ja..... Za kilka miesięcy będziecie zadawać sobie pytanie, kiedy ten czas tak zleciał....... Masz teraz przed sobą najfajniejszy okres.... Z dnia na dzień dom rośnie.... Nadziwić się nie można....

 


Tylko uprzedzam, pewnie Ci chłopaki ze trzy razy wiechę powieszą.... U mnie trzy razy wieszali...

 

 


Gosia, projekt kuchni właśnie dzisiaj idziemy oglądać. Zobaczymy co tam wymodzili. Kuchnia będzie raczej nowoczesna. Na pewno nie całkiem nowoczesna, z tymi wszystkimi lśnieniami, połyskami, zabudowanymi lodówką, zmywarką, piekarnikiem, płytą grzewczą.... brrrrrr

 


Zastanawialiśmy się na typem wiejskim, jak to ujęłaś. Ale chyba nie. Nie chcemy już całkiem przesadzić w rustykalności, a zamierzamy jakoś połączyć "normalny" wygląd kuchni i mebli do całej reszty.

kruszon11

Głową w bale

Pytałem na grupie podkarpackiej, ale bez odzewu.

 


Poza tym cena nie świadczy o jakości. Można natknąć się na fahofca za 40-50 zł i mieć spierdzielone..... Zresztą czemu od razu z góry zakładać, że źle zrobią.... Po robocie halogen i wsjo wyjdzie....

 


A z pogawędki wbrew pozorom można wiele wyciągnąć... Bo np. jak gość stosuje na połączeniach płyt fizelinę zamiast siatki to chyba jasne, że fizelina lepiej się wtopi w łączenia..... jak sobie najpierw pomierzy nie do końca dobrze zamontowane okno dachowe (lekki skosik w stosunku do krokwi) i widzi to od razu... jak od razu pyta gdzie montować właz na strych.... jak bez mojego zapytania mówi, gdzie mogę pojechać zobaczyć ich robotę.....

 

 


Czasem trzeba udać totalnego laika (jestem tylko zwykłym laikiem ) i z rozmowy coś zawsze wyjdzie.....

 


Czas aż tak mnie nie goni, ale kiedyś trzeba się w końcu wprowadzić

 

 


Sama wiesz, że jeśli nie jest się samemu budowlańcem, to większość budowy to poker....

kruszon11

Głową w bale

No faktycznie, pora jakby późna

 


Dzięki za dobre słowo, ścianki robiliśmy pierwszy raz w życiu :) Nieco czasu to zajęło....

 

 


A ja od wczoraj mały casting na wykonawcę suchej zabudowy poddasza. Zrezygnowałem z samodzielnego "wykonawstwa", bo pewnie w naszym tempie zeszło by nam się do zimy.... A tak, tydzień i po sprawie....

 

 


Wczoraj był jeden, popatrzył, nawet nie pomierzył, zapisał wymiary podane przeze mnie. 25 zł za m2 robocizna.

 


Dzisiaj rano drugi. Popatrzyli (we dwóch przyjechali), też nie mierzyli ("pomierzy się po robocie"...). 22 zł za m2. Wydawali się bardziej konkretni, wiedzą o czym mówią. Nie biorą dodatkowo za obróbkę okien dachowych i montaż włazu na stryszek.

 


No i akurat mają czas od ręki.

 


Jakieś mam takie szczęście, że jak szukam fachowców, to mogą zacząć prawie od razu. Na przykład górale..... Pierwszy telefon początkiem maja, zaliczka końcem czerwca, wrzesień montaż....

 

 


Tak się zastanawiam. Czy nie za tanio. Jak coś podzwoniłem to rozstaw był właśnie od 22 do 40 zł/m2.... Niby człowiek chciałby tanio, ale chciałby dobrze...

 


Z drugiej strony tydzień roboty trzech osób i każdy z nich zarobi 1000 .... Chciałbym zarabiać tałzena tygodniowo......

 

 


Przed nami natomiast weckend pod znakiem podłogi na poddaszu. Ambitny plan to przez piątek i sobotę zakończyć.... Jeśli się uda, to od poniedziałku robią poddasze, czyli przed świętami jesteśmy nieźle wyrobieni.... A po świętach wylewki i tynki na parterze (niewiele, bo aneks kuchenny, łazienka i wiatrołap, czyli w sumie 20 m2, tynków tyle co kominy) i można jechać z płytkami..... Na maj byłby parter gotowy...... Ło jezu..... oby

 

 


Projekt kuchni gotowy, Pani dzwoniła wczoraj, ale w tym tygodniu nie mamy kiedy się z Nią spotkać, więc umówieni jesteśmy na poniedziałek. Się zobaczy co wykombinowała i o ile wzrośnie cena kuchni po wizycie w domu drewnianym.... Wiadomo, stać nas na taki dom..... to mamy pieniędzy po pachy.....

 


Pierwsza wersja cenowa w sklepie z frontami BogFranu pi razy oko 4 tys. Pani wersja to rozstaw od 3 do 6 tys. Ile wyjdzie zobaczymy. Mamy też namiar na stolarza robiącego meble, też z frontami jakie sobie zażyczymy. Na pewno mniej, chociażby przez fakt, że firma z której jest Pani Projektant karze sobie za montaż płacić 10 % wartości kuchni...... A stolarz montaż robi w cenie.

 


Czas pokaże, nie pali się. Jeszcze tych mebli nie ma gdzie wstawiać.....Nawet za te 4-6 tygodni realizacji.

 

 


dobra, do roboty....

 


kruszon11

Głową w bale

To prawda przekonać się będzie można za kilka lat....

 


Tylko pytanie - Aga, ile Ci dom osiadł od postawienia ? Moje bale raptem kilka milimetrów w ciągu pół roku i raczej ich droga w dół ma się ku końcowi.....

 

 


Komorowe pewnie drewnu nie szkodzi, tylko tak na chłopski rozum, co się może podziać z drewnem, które zbyt szybko zostało wysuszone ? Nieco mnie to zastanawia. Bo jeśli bale komorowe osiadają mniej więcej podobnie jak mokre, to ja wolę mokre i rok poczekać.....

 

 

 


Z wieści łikendowych, zaczęliśmy kłaść podłogę na poddaszu. Jak to zwykle bywa robota idzie jak krew z nosa. Tym bardziej, że robimy to pierwszy raz w życiu, zresztą jak wszystko ...... Najgorzej było złapać system.... Generalnie sposób na układanie desek jest, tylko czasu nie ma....

 


Maj za pasem, przeprowadzka przesunięta na czerwiec.... Ciekawe ile będzie tych przesunięć.....

 

 


W piątek była Pani pomierzyć kuchnię do zaprojektowania..... Nieco się zirytowała... chyba przez to, że musiała brodzić prawie po kolana w błocie, bo na naszej działce woda stoi... i pewnie też tym, że w aneksie kuchennym sterta płyt GK i desek podłogowych. Generalnie pomierzyła, kuchnia wychodzi raczej prosta...

 

 


Do gipsów chyba trzeba będzie jednak poszukać ekipy... Gdyby było więcej czasu, zrobilibyśmy sami. Ale lipiec to początek pełnych rat dla fundatora domu (czyt. banku ), więc i rata i wynajem mieszkania jednocześnie to średni pomysł..... Z naszym tempem niedoświadczonych zeszło by nam pewnie do sierpnia..... Tylko te ceny robocizny przerażają.......

 

 


Echhhhh.... byle do maja.....

 

 


kruszon11

Głową w bale

Kruszon mam takie pytanie...

Czy da się sprawdzić w jaki sposób bale były suszone? Czy było sezonowane, czy tylko suszone komorowo?

Pytam bo takie szybkie suszenie nie przekonuje mnie. Mam odczucia, że bale będą mocniej pękać.

Jak było u Ciebie, bo już sklerozę mam i wszystko mi sie miesza od ciągłego szukania i czytania :p

 

U mnie było tak, że Tadek po kupnie drewna mówi, że 3 lata sezonowane. Myślę sobie super, tylko jak jak to choinka sprawdzę....... I tak myślałem, myślałem ... W sumie gość wygląda na poczciwego, co nie oszuka.... Ale jak mieć pewność, wszak to mój dom na lata (oby :p).... Rozwiały się moje wątpliwości przy rozładowywaniu bali.... Jak we dwóch!!! nieśliśmy 12-metrowy bal. Bo spróbuj sobie ponieść bal o przekroju 18x34 i długości 12 metrów..... Takie średniej wielkości drzewko....

 

 

 

I jeszcze jedna rzecz mnie martwi... Nie chcę, aby mój dom (kiedyś) był budowany przez firmę. Wierzę w góralski fach :D

Tylko czy oni przyjadą do mnie na wiochę? Z gór? Tak daleko? Czarno to widzę... :( Wiesz może coś o tym?

 

Człowieku małej wiary.... :D :D :D

Ostatnio mieli budowę (murowaną) w Stolycy..... Znacznie dalej niż do Ciebie.....Mają do Ciebie tylko 40 km więcej niż do mnie....

Zresztą zapytaj......

Dawał już namiar ??

kruszon11

Głową w bale

Myśmy działki szukali..... jakieś dwa, niecałe trzy miesiące..... W zupełnie innych rejonach, niż obecnie mamy dom... Nawet Chmielnika nie braliśmy początkowo pod uwagę.... A jak się skończyło ? 8)

 

O, jak będę przejeżdżać przez Chmielnik (może nawet jutro), będę się rozglądać za Twoimi balami :)

 

Nie no, zapraszam..... :oops:

Teraz zanim się drzewa nie zazieleniły to widać nasz dom z głównej drogi....

 

W soboty to nawet zapraszam na "zwiedzanie"

8)

kruszon11

Głową w bale

Odnośnie zakupu działki - ważna decyzja! My około 6 km od Kielc zakupilismy działkę za 44 zł za 1 m2. Ale... 1,5 roku temu. Teraz w tej okolicy działki nawet po 100 - 120 zł!!!!!!!!!!!!!! Zdąrzylismy przed budem zakupu działek! A okolicę mamy cudną - nieopodal zalew, cisza, swieże powietrze... WIEŚ...

 

No to bez zdjęć się nie obejdzie ... :) :) :)

kruszon11

Głową w bale

Nie pozostaje Ci nic innego, jak pochodzić od domu do domu, od GSu do GSu i pytać...... We wsi ludzie wiedzą wszystko taki jest ich urok.... A często się zdarza tak, że ktoś ma pole i nawet nie wie, że chce sprzedać.... Ale jak się znajdzie kupiec.....

 

 


Podejrzewam, że chwilę takie szukanie może zejść....

 

 


Myśmy działki szukali..... jakieś dwa, niecałe trzy miesiące..... W zupełnie innych rejonach, niż obecnie mamy dom... Nawet naszej wioski nie braliśmy początkowo pod uwagę.... A jak się skończyło ?

 

 


kruszon11

Głową w bale

Sloneczko, na gratce są 4 oferty z całego Radomska i to mieszkań, nie działek. Szukam wpisując w google: działki Radomsko i tak sporo ofert znalazłam, poza tym prasa lokalna i wg powiedzenia: koniec języka za przewodnika :wink:

 

 

 

http://www.domiporta.pl/search-form-post.asp?sortcolumn=InsertionDate&SortDirection=desc&rynek=W&CategoryId=193&Miasto=Radomsko&Dzielnica=&TRN=&Region=1&Powierzchnia_from=&Powierzchnia_to=&Cena_from=&Cena_to=&developer=1&zaaw=

kruszon11

Głową w bale

Aga ja rozumiem w okolicach Wrocka takie ceny, ale nie na miom zadupiu.

Jestem z Radomska. Jak wiecie, gdzie to jest na mapie, to gratuluję. W mieście ceny są ok. 100-120 zł. za metr, kilka kilometrów dalej niewiele lepiej. Fakt, kilkanaście kilometrów dalej jest taniej, ale mieszkać w szczerym polu, zimą odśnieżać 0,5 km do drogi, a po chleb jeździć autem, to też niezbyt fajnie jak dla mnie. U nas wiocha to wiocha, naprawdę.

Chcę ciszy i spokoju, ale nie całkowitego odcięcia od świata.

 

Sloneczko, na gratce są 4 oferty z całego Radomska i to mieszkań, nie działek. Szukam wpisując w google: działki Radomsko i tak sporo ofert znalazłam, poza tym prasa lokalna i wg powiedzenia: koniec języka za przewodnika :wink:

 

Dziewczyny, jak czytam kto i za ile działki kupił, bądź chce kupić, to się ciszę, że z prowincji jestem i na wsi mieszkać będę :lol:

Mamy działeczkę 10 arów. Wg Waszego przelicznika :p 1000 metrów. Jeśli dobrze kojarzę, bo mam drgawki, jak ktoś chce podliczać w metrach, a nie w arach.... W każdym razie mamy 0,1 hektara :)

Zapłaciliśmy 35 tysi. Chyba mało :wink: :wink:

 

Od naszej działki mamy 6 km do granic Rzeszowa, nasza miejscowość to pierwsza wieś za miastem. Do centrum jakieś 15 km. Do pracy jadę ..... a z 10, może 15 minut..... Krócej niż z drugiego końca miasta...

 

Z tarasu mamy taki widok:

http://lh3.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SOME_zr4naI/AAAAAAAADEw/1l9CiI9CDCg/s720/IMGP5020.jpg

 

Też wiocha. I to mi się najbardziej podoba. Do sklepiku ...a ze 400 metrów... tyle samo do głównej drogi.... Ale cywilizacja "za rogiem" :)

kruszon11

Głową w bale

Czas chyba na podsumowanie ubiegłego tygodnia.

 


 

 


Podłączyli nam gaz. No, nie do końca oczywiście, bo wykonany został na razie przyłącz do skrzynki w ogrodzeniu. Ale zawsze to coś, zawsze krok naprzód.

 


Dodatkowo zleciłem wykonawcy przyłącz policznikowy do kolejnej skrzyneczki na ścianie domu. Na szczęście malutka to pudełko zawisło, da się jakoś zamaskować. Trzeba będzie także od tejże skrzyneczki jeszcze się podłączyć do zaworów w domu. Niestety nasz hydraulik nie robi takich rzeczy, bo nie spawa, więc komuś znowu trzeba zapłacić extra .....

 

 


Prąd został skierowany na ZUDP, bo mapy swoje a rzeczywistość swoje. Słup z prądem na mapach jest 5 metrów od granicy, a naprawdę to stoi w granicy. Więc inne umiejscowienie skrzynki i oczywiście niezgodność z projektem.

 


Projektanci byli głusi na moje gadanie, że słup jest w innym miejscu niż na mapach.

 


Pociągnęło to też i gaz, bo gościu od przyłącza prądu, jak się okazało, umiejscowił skrzynkę prądową w miejscu projektowanym na gazową......

 


Więc gaz też na ZUDP.....

 

 


Poza tym coś tam podłubaliśmy na poddaszu. Dwa dni zeszło, a efektów mało co widać.....

 


Na przyszły weckend plan to podłogi..... na poddaszu...

 

 


kruszon11

Głową w bale

Kruszon, ten nawiew powietrza z kominka poprowadzili w stropie?

 

Tak, nawiew do pomieszczeń na parterze poprowadzony jest w stropie parteru/podłodze poddasza. Nawiew do pomieszczeń na poddaszu poprowadzony na strychu.

 

Nawiew do salonu muszę nieco poprawić. Nie obeszło się bez baboli. Rura, która doprowadza tam ciepło poprowadzona jest nad podsibitką, nie mogło być inaczej, bo musieliby wyciąć dziury w legarach, a tak zrobić nie mogli. Efektem tego rury są po drodze wychładzane (tak mi się wydaje) i spróbuję dodatkowo je zaizolować. Zobaczymy czy pomoże...

kruszon11

Głową w bale

Witam.

Gratuluję kominka. Piękny wyszedł.

Podziwiamy i czekając na naszą chałupę. Wczoraj dostałem mms-a od Tadeusza- szósty bal już położony.

Pozdrawiam.

 

Krzysiek gratuluję :) Ja mmsów nie dostawałem :cry: Daj znać kiedy konkretnie zaczynają u Ciebie, bo nasza kołyska ponoć na ukończeniu i mają ją przywieźć gdy będą jechać do Ciebie.

 

Kołyska dopełni chyba już całkowicie klimat w naszym domu :lol: :lol: :lol:

kruszon11

Głową w bale

a mi w tym kominku podoba się najbardziej ta drewniana "belka" nad wkładem-

sosna? świerk??? na jaki kolor malujesz?

 

Świerk, a jakże by inaczej :) Bal, który został z budowy a miał być wykorzystany jako słupy pod balkonem....

Malowany będzie olejem lnianym z dodatkiem smoły sosnowej, więc zachowany będzie urok drewna, a w efekcie będzie ciemny.

 

 

a o bryle....hm..powiem tyle samo co na swój- wielki jest, ....albo może ja jakaś przewrażliwiona juz z tym kominkiem swoim jezdem?????????? ;)

ale Twoj napewno ma klimat!!!

 

Mały to on nie jest.... prawda.... ale nie za duży.... Generalnie kawałek wystroju jest :)

 

8)

kruszon11

Głową w bale

No i pojawił się ten kominek..... chyba trochę pojechany..... asymetryczny.....

 

 


http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SbKuOc4EwpI/AAAAAAAAE1o/ydROWpic3AY/s720/IMGP5655.JPG

 


http://lh6.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SbKuO5aYAZI/AAAAAAAAE1w/XCgJTM3vUns/s720/IMGP5658.JPG

 


http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SbKuPkyf3jI/AAAAAAAAE14/kfAxgRNLUf0/s720/IMGP5660.JPG

 


http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SbKuQGpxG2I/AAAAAAAAE2A/rRgfTYZQ-Rw/s720/IMGP5661.JPG

 


http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SbKuQ0g6JwI/AAAAAAAAE2I/8pDCwNE0UPs/s720/IMGP5665.JPG


Ta ściana jest lekko półokrągła...

 

 

 


Jeszcze nie do końca wyschnięty, płyty nad belką po przeschnięciu będą białe.

 


Oczywiście rozprowadzone również DGP, chłopcy się postarali, w każdym pokoju mamy po dwa punkty nawiewu, w największym pokoju na poddaszu trzeci punkt, już grawitacyjny.

 

 


kruszon11

Głową w bale

U mnie to samo, podmurówka i kominy będą kamienne. W środku podłogi będą z łomka tez niereguralnego.

 

Wg mnie kamień do takiego domu jak nasze to najlepsze rozwiązanie :)

 

Pozdrawiam

 

Oj nie chyba nie zawsze...... Można z tym przesadzić.....

kruszon11

Głową w bale

Witam,

 

z prawdziwą przyjemnością czytałam Twoją historię budowy. Tym bardziej, że mamy zamiar zamieszkać w bardzo podobnym domku. Projekt jest wzorowany na Bartne tylko ma parę zmian. Czy mogłabym się dowiedzieć, którzy górale postawili taka super chułupę ?

 

Pozdrawiam i życzę jak najszybszej przeprowadzki.

 

Oby była szybka 8)

 

Potrzebujesz namiarów na moich górali ?

kruszon11

Głową w bale

hm...... ,dawno nie pisałam u Ciebie, a to dlatego że jak wchodze co drugi dzień to nie ma żADNEGO NOWEGO ZDJĘCIA...- całkiem jak u nas ;),

 

A nawet nie ma czego wklejać, przedostatnie zdjęcie to dom w zimie, jak się okazało ostatnie jej tchnienie (oby). No i ten wkład...

 

Bo przecież nie będę wklejał zdjęć profili, płyt GK, desek podłogowych itp. Podejrzewam, że nikogo nie zainteresuje :)

kruszon11

Głową w bale

ANNNJA (zawsze sprawdzam ile masz tych "N" w nicku.... ) nie pozostaje nic innego jak poczekać aż Bold i Kruszon skończą kominki i na tej podstawie zrobić u siebie. Taka robota raptem kilka dni......

 


 

 


Gosia, fajnie że zajrzałaś :)

kruszon11

Głową w bale

Co się dzieje, co się dzieje szaleństwo normalnie

 

 


Rozmawiałem dzisiaj z wykonawcą przyłącza gazu - teoretycznie termin ma do końca kwietnia - i że bardzo mi zależy to zrobi w przyszłym tygodniu......

 

 


Tylko żeby nie powtórzyła się historia jak z wykonawcą przyłącza prądu......

 

 


Normalnie szok, ile ostatnio się dzieje.....

 


Może rzeczywiście termin na maj jest terminem ..... dobrym.........Tym bardziej, że złapaliśmy wirusa "kończymy dół i się wprowadzamy, a górę będziemy kończyć później". A tak się zarzekałem, że wżyciu, że my tak nie zrobimy.....

 

 


kruszon11

Głową w bale

Zaprawa myślę, zapewnia odpowiednią "moc", bo kamień sam w sobie jest dość ciężki, a nie sztuka spartolić i potem wdrapywać się na komin i poprawiać. Poza tym dziki kamień jest bardzo nieregularny i trudno byłoby go kleić.

 

 


Zapomniałem dodać, że jeszcze na podmurówce będzie taki kamień. Taki dom, drewno i kamień

kruszon11

Głową w bale

No proszę, parę dni mnie nie było a kominek już stoi. Cieszę się naprawdę :D A jeszcze bardziej będę się cieszyć jak zobaczę końcowy efekt. Na pewno będzie pięknie.

 

Ja również nie mogę się doczekać.... 8)

 

Fajnie, że pracę do przodu idą, piękny ten domek jest

 

Super masz wykonane podcięcie krokwii i te opaski bardzo mi się podobają.

 

 

Orientujesz się może- czym kleili do komina te kamienie? Czeka mnie to samo.

 

Podcięcia krokwi - pewnie masz na myśli "rysie", a to zupełnie odrębne elementy.... odrębnie montowane.

natomiast kamień na kominie jest po prostu na zaprawie ... Ot taki pomyślunek... :) taki sam kamień na kominku...

 

8)

kruszon11

Głową w bale

Zima odpuszcza. Chociaż ponoć od przyszłego tygodnia ma wrócić..... brrrrr... Ale wtedy to już napalimy w kominku i żadna zima nie straszna

 

 


Górale jadą z robotą aż miło, przy okazji Pani Kruszonowa podpytała o kilka rzeczy w kwestii wykończenia łazienki, bo kominkarz sam mieszka w podobnym do naszego domu drewnianym.

 

 


Efekty weekendu, przedłużonego, bo od piątku do wczoraj to materiały do dokończenia suchej zabudowy poddasza kupione i przywiezione, centralne skończone, oczywiście bez pieca i kaloryferów :), deski podłogowe, sosnowe, kupione i przywiezione. No i same przewody do DGP rozprowadzone. Nie pożałowali chłopaki materiału i w każdym pomieszczeniu mamy dwa-trzy punkty nawiewu. Żeby nam zimno nie było.....

 


Tylko czasu jakby mało.... Do pracy trzeba chodzić..... Pocieszam się tym, że w tym roku kwiecień będzie dla mnie okresem urlopowym....

 

 


Ciekawe tylko jaka obudowa wyjdzie. Bo górale to do końca jeszcze pewności nie mieli Mniej więcej określiliśmy jak ma to wyglądać, mniej więcej powiedzieli jak to zrobią, ale efekt niespodzianki jest

 

 


Może niektórych zdziwić pewna nonszalancja w naszym podejściu, bo nawet nie wiemy co będziemy mieć... Ale wychodzimy z założenia, że górale to człowieki, które wiedzą co robią i mają zmysł "artystyczny", czego najlepszym przykładem jest nasz dom. Bo czy pomyliliśmy się, że wyjdzie bardzo dobrze ? Efekty przeszły nasze oczekiwania.....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...