Nasze budowanie-czyli kombinacja w alpejskim stylu

13.05.2009

Pieniążki z pierwszej transzy trafiły na konto. Część już wybrana bo pewne długi trzeba zapłacić. Zdjęć niestetry na razie u mnie NIET, ale może końcem tygodnia uda się coś wrzucić.

Dzisiaj jest 24 dzień budowy. Chłopaki szalują pod płyte. W tym tygodniu mamy zamiar ją zalać. Z tego co wiem pewnie w piątek, o ile zdążą jutro zbrojenie zrobić.

Mam nadzieję, że tak będzie. Jakoś mi się wydaje że to u mnie tak powoli wszystko idzie. Czy wy ze swoimi budowami też tak macie???

Dzisiaj znowu do szkoły na zajęcia. Pocieszam się, że jeszcze tylko dwa tygodnie zajęć. A potem trzeba coś napisać i może obroinić?! Już mi się nic nie chce. tez na "stare" lata mi się zachciało.

11.05.2009

No i doczekałam się. Bank uznał że swoje że tak powiem "wsadziliśmy" w budowę. Miła Pani zadzwoniła że jest ok. Teraz czekam na transzę. Mam nadzieję że potrwa to tylko "chwilkę" bo więźba i dach zamówione, a w tym tygodniu płyta będzie.

Moja druga połówka wyjechała do pracy - tym razem Kraków. Plusem jest to że co tydzień będzie w domku.

No i dobrze, bo nasza najmłodsza inwestorka TATUSIOWA jest i bez taty to prawdziwa traedia w trzech aktach!!!!

A tak to wszystkim życzę żeby w bankach trafilali na tak miłą współpracę jak ja. Mimo małej pomyłki Pani I. dalej ją lubię.

08.05.2009

Taaaaaaa.

Jak ja kur#$@%^@# kocham tą naszą polską rzeczywistość.

Byłam wczoraj w banku. Pani I. była bardzo miła. Tylko Kur#$%@# co z tego.

Kilka dni temu z nią rozmawiałam telefonicznie na temat wysokości I transzy. Powiedziała, że to będzie ok 120 tys. Sobie myślę ok, zapłacę robociznę, dużo za to zrobię. Będzie git.

A wczoraj oznajmiła że wysokość I transzy wyniesie 50.000

Gały mi z orbit wyszły a szczęka opadła na biurko. Huk musiał być okropny. A mina mojego ślubnego . Szkoda że aparatu nie miałam.

- Przepraszam Panią ale się pomyliłam...

- kur@#$%^, kur@#$%^, kur#$%^#

Teraz muszę myśleć jak co komu zapłacić. Bo przynam szczerze nie wiem czy tu ktoś jeszcze kombinuje tak jak ja. Temu oddać, temu zapłacić, zrobić płytę i dach. Hmmmmmm.

Trzeba coś myśleć. Może łba mi nie rozp$%$##$^oli.

Murowanie od poniedziałku. dzisiaj chyba skończą nadproża i do jutra zrobią ścianki nośne.

front

http://foto1.m.onet.pl/_m/9a849927f7dfd6041e1fad91e28ea731,10,19,0.jpg

od tarasu

http://foto2.m.onet.pl/_m/27b5035aa8c0a1cecc04ef9f33f2ad36,10,19,0.jpg

próbny wjazd do garażu

http://foto3.m.onet.pl/_m/3ef4a78476951833ea32715adfc9a18b,10,19,0.jpg

A. Dzisiaj czekam na decyzję banku, czy to co zrobiliśmy wystarczy IM na wkład własny.

06.05.2009

Od poniedziałku 4.05.2009 r. trwa murowanie ścian.

Nie mam kiedy pojechać zobaczyć (skontrolować) jak im to idzie. Podobno nieźle.

Mój małż wrócił na kilka dni ze stolicy, był dzisiaj nan budowie zrobił zdjęcia, ale ja niestety zobaczę je dopiero wieczorem, jak wrócę ze szkoły (już mnie męczą te zajęcia ).

Nie moge się doczekać.

Na jutro jestem umówieona z Panią I. z Banku. inspekcja pracownika oceniająca wartość poniesionych kosztów (wkładu własnego) w celu uruchomienia I transzy kredytu.

Czuję że tą nockę będe miała z glowy. A co jak to nie wystarczy??????????

Lepiej o tym nie myśleć. Tylko kurna jak to zrobić!?

03.05.2009

]Wczoraj tj 2 maja 2009r. byłam na budowie/działce i zastałam to!!!!!!!

http://foto2.m.onet.pl/_m/49be181b0445a24d1fd5c3e4508aac12,10,19,0.jpg

i to

http://foto2.m.onet.pl/_m/a1ab32bd564cb0429711592825621d0e,10,19,0.jpg

i jestem lżejsza o 700 zł.

Podobno będzie prąd za miesiąc . Poczekamy zabaczymy.

Oficjanie mamy PRĄD, nieoficjalnie - nie mamy prądu!

30.04.2009

No i mogę wreszcie oznajmić, że mamy STAN ZERO!!!!!!

Koszty zestawię przez weekend bo dzisiaj po drugiej szkalneczne bayleysa nie bardzo mi to wyjdzie,

Ale ja się cieszę.

A żebym nie była gołosłowna to proszę:

http://foto0.m.onet.pl/_m/abe3c5e5ff0f70286c6606e4313e78d0,10,19,0.jpg

i tu

http://foto1.m.onet.pl/_m/56d3158ffe0d48fe4f9459574d207239,10,19,0.jpg

i taaaaaaaaaaaaadddddaaaaaammmmmmm

http://foto3.m.onet.pl/_m/2039b465d088981150dcf63fef1b1d87,10,19,0.jpg

A po południu popadał deszcz. i dobrze .

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu.

30.04.2009

Czekają na beton, czekaja na beton. A ja usiedzieć nie mogę. :)

Będzie stan zero !! będzie stan zero!!!

Chyba gorzej ze mną.

Czekam na telefon kiedy będzie zalan płyta. Mam nadzieję, że wieczorem nie będę na tyle "pijana" ze szczęścia że wkleję zdjęcia.

Chociaz nie obiecuję.....

29.04.2009

No i tak mieli przywieźć ziemię .... nie przywieżli

Miało być ubite........nie jest

Miało być super.........nie jest

Rury położone.......połozone (część)

Ziemia ma być dzisiaj.........???? to się okaże

Ubiete ma być dzisiaj.........??? to też się okaże.

Na jutro zamówieony beton do zalania płyty. Może będzie przed dłuuuugim weekendem zakończony stan zero ?????

27.04.2009

Ale się tutaj ludzi buduje!!!!!!! Kilka dni i już dziennik na końcu trzeciej strony. Trzeba czściej zaglądać. Tylko skąd wziąć na to czas. Kasę zawsze można skołować ale czasu choć nie wiem jak kombinować nie przybędzie.

No właśnie kasa, kasa. Kredyt jest - tyle tylko że wkład własny musi być . No i kombinuj tu dziewczyno, że by zrobić tak, aby wszystkich zadowolić

Cholender po nocach nie śpię, dobrze że chociaż babeczka z banku jest ok, ale i ona na zdjęciach "nie narobi" jak nic nie będzie . No nie?!

I tak to myślę, tu pożyczyć, tu oddać, a jeszce w robotę zainwestować. Jak tak dalej pójdzie, to chyba synowi skarbonkę roztłukę. Zapomniałam że on jeszcze przed Komunią, to wiele tam nie nazbieram.

A co się działo?? Niby nic, a jednak...

http://foto0.m.onet.pl/_m/20d43cfb807768c0e40e3706cf256598,10,19,0.jpg

powoli krajobraz księżycowy znikał i nasze pieniążki też Tyle kasy w ziemi...

http://foto2.m.onet.pl/_m/4fab646884772c665b81ac380b16444e,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/2cd6e4224a4dbd066af333f95dfc2920,10,19,0.jpg

Trochę żwirku zabrakło. Jutro będzie dowieziony, ziemia wyrównana i ubita. Położone będą rury od kanalizy.

Mam nadzieję że ładniejsze będą zdjęcia, na których będzie witać zarysu domu.

Czasami nie mogę uwierzyć, że budujemy dom...

23.04.2009

Hellllllllllllllooooooooo!

Dzisiaj skończono ocieplanie fundamentów i zalano płytę nad garażem.

Fundamenty wyglądają tak (tu jeszcze kawałek bez folii kubełkowej):

http://foto0.m.onet.pl/_m/fb33c1f0b2983234ff8618a809deea58,10,19,0.jpg

a tak było przed folią:

http://foto1.m.onet.pl/_m/ac758c149b17c5ac7c07eb283e7be0b5,10,19,0.jpg

Jutro miały być zasypywane, ale z uwagi na wyjazd koparkowego, przeciąąąąąąąąągnie się to znowu do soboty.

21.04.2009

Od wczoraj trwają prace izolacyjne, jutro obkładanie kołderką ze styropianu.

http://foto3.m.onet.pl/_m/2205018983ca9437775d75849cbd87ef,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2205018983ca9437775d75849cbd87ef,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/26313ea78dacff61068a1a8e531a15de,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/26313ea78dacff61068a1a8e531a15de,10,19,0.jpg

17.04.2009

Ale jestem dzisiaj szczęśliwa! Dzisiaj co prawda tylko na zdjęciach ale już widziałam zarys mojego domku. Naprawdę zakochałam się w tych fundamentach. szkoda, że to wszystko w ziemi zostanie.

Chłopakom należą się prawdziwe pochwały Tyle roboty odwalili w dwa dni że szczęka mi opadła http://www.gify.org/bazagif/buzki/faccia001.gif" rel="external nofollow">http://www.gify.org/bazagif/buzki/faccia001.gif

Gdyby ktoś nie wierzył oto efety niecałych dwóch dni pracy:

http://foto3.m.onet.pl/_m/0781ca754a348111439edc81fc5392d3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/0781ca754a348111439edc81fc5392d3,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/ba2eeb712f4266a87115738b7aec1ec3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/ba2eeb712f4266a87115738b7aec1ec3,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/5044570dd2120ce032f6ddc5556b73be,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5044570dd2120ce032f6ddc5556b73be,10,19,0.jpg

i zalane pustaki biuuuuuuuuutttttiii.

http://foto0.m.onet.pl/_m/596625389966feecedadeb5c88e59624,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/596625389966feecedadeb5c88e59624,10,19,0.jpg

http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/sm-b__34_.gif" rel="external nofollow">http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/sm-b__34_.gif

A teraz koszty:

- działka - 63.000

- notariusz - 3.229,88

- koszty dla pośrednika - 3.660

- inne koszty - 340

- wypis z planu - 70

- pełnomocnictwo - 70

- opłaty bankowe - 869

- opłaty pocztowe - 50

- geodeta mapka 1:500 - 600

- ubezpieczenie kredytu (na działkę) - 112

- projekt budynku - 3.800

- wycena przez rzeczoznawcę - 750

- wznowienie granic przez geodetę - 1000

- garaż - 1.200

- kłódki i płytki pod garaż - 126

- wytyczenie domu - 600

- dziennik budowy - 6,65

- pompa do sudni (tymczasowa) - 90

- wąż do wody - 47,95

Łączni 79.421,48 - jeżeli odejmiemy działkę i tak będę liczyć to: 16.421,48

Materiały:

- gips - 18

- kręgi do studni - 890

- deski - 1.300

- wykopy (koparka, samochód) - 1.750

- żelazo - 1.389,11

- druty, gwoździe - 210

- beton (14 m3) - 2.683

- zaprawa - 45

- pustaki szalunkowe - 5.486

- kołki i zaprawa - 139

- beton (19m3) - 3.420

razem : 17.330,11 zł

No nieżle: razem nie licząc działki: 33.751,59 zl

Ha http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/bije.gif" rel="external nofollow">http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/bije.gif

16.04.2009

A ja mam dzisiaj urodziny... http://download1.klimacik.pl/e-gify.com/1514.gif style="font-size:10px;"> I tylko nieliczni pamiętali , a może to dobrze ...po co sobie przypominać ile się ma lat. Trochę się rozżaliłam ale już i przeszło.. Czas nie pyta i nie stoi (choć czasem jednak coś stoi ) i to mi wystarcza.

U mnie jutro zalewanie pustaków szalunkowych a potem przerwa do poniedziałku.

http://foto1.m.onet.pl/_m/98b590d0839c647cca2957da102bb945,10,19,0.jpg

Chłopaki się dzisiaj narobili.

Ponieważ moje ciało daje mi wyraźne oznaki swojej słabości (nieustające duszenie-czyli kaszel, zatkanie pewnych otworów -czytaj katar) tyle moich urodzinowych wywodó na dzisiaj.

Jutro-jeśli dożyję, postaram się zrobić zestawienie wydatków-co mnie na pewno zabije.

15.04.2009

Kilka fotek z dzisiejszej działalności.

Moja studnia i moja woda

http://foto1.m.onet.pl/_m/f13a49b7a9e8e934438842c0448d71c9,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/f13a49b7a9e8e934438842c0448d71c9,6,19,0.jpg

A tutaj moi super budowlańcy przy pracy

http://foto1.m.onet.pl/_m/82678824ee16064cf6c9aa48013a2fb5,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/82678824ee16064cf6c9aa48013a2fb5,6,19,0.jpg

i moje pustaki - nie po tej cenie co trzeba

http://foto2.m.onet.pl/_m/61c497395518cba4358738665c516202,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/61c497395518cba4358738665c516202,6,19,0.jpg

Zdjęcia były robione w godzinach przedpołudniowych, mam więc nadzieję że jutro zastanie się coś więcej, a że nadzieja matką głupich a każda matka kocha swoje dzieci to........chyba będzie dobrze. No. Tak.

No taaaaaaaaaakkkkkkkk. Troszke wur@@#ona jestem #$%^`~~.

Miałam umówione pustaki szalunkowe za 8,50 zł/szt ale Pan J. z betoniarni trochę się wkurzył bo załatwiłam sobie beton gdzie indziej taniej o 20 zł niż on mi proponował i pustaki są dziś po 9 zł/szt plus dowóz na działkę 100 zł za każdy kurs.

Taaaaaa i co się zaoszczędziło na betonie wsadzi się w d... kursy znaczy się.

Ale i tak mam go w dooooopie wolę taniej beton gdzie indziej bo jeszcze trochę tego lania będzie . no nie???

Z tego co zaoobserwowałam użeranie się z dostawcami i wykonawacami to norma więc muszę chyba się do tego przyzwyczaić.

15.04.2009

]Dzisiaj zasmarkana, zakaszklana ale jeszcze jakoś zipiąca poszłam do pracy. Ale właśnie widać jak ciężko pracuję....

Mój małżonek w pracy, ja w pracy więc nie wiem jak ze zdjęciami będzie 9co okropnie mnie martwi) ale mam nadzieję że coś uda się wyczarować

Dzisiaj murują się ściany fundamentowe.

Beton do zalania ław: 14,5 m3 - 2.683 zł

zaliczka na pustaki szalunkowe 2.500 zł

Ale te pieniążki leeeeeeeeeeeeecccccccccąąąąąąąąąaaa

14.04.2009

Witam wszystkich po Świętach. szybciutko zleciało, jak to się mówi Święta, święta i po Świętach. Człowiekowi pewnie przybyło tu i ówdzie... dobrze że wiosna i lato to częściej można pochasać, a i niedługo na palcu budowy trzeba będzie postprzątać więc może trochę sadełka spadnie.

U mnie w Wielki Piątek zalały się ławy.... HIp Hip HURA!!!!!!

jutro murowanie ścian fundamentowych. Zdjęcia postaram się wklleć jutro, bo mó małżonek przerzucił je do komputera naszego syna a ja jakoś weny twórczej nie miałam żeby je przegrać.

Od dzisiaj znowy będą "słomainą wdową" bo mój luby do pracy wyjeżdża do Stolicy. Tak to już jest... on w pracy na luzie, a na moich biednych kobiecych barkach dzieci, praca i budowa

Czyli normalny stan rzeczy

Kilka zdjęć z kopania i zlaewania

http://foto3.m.onet.pl/_m/ab2885dcc660ab719f87bfead5e9f283,6,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/e6e710685e6b584c6bafd2aaf1797292,6,19,0.jpg studnia się kopie

i taaaaa daaam

http://foto2.m.onet.pl/_m/2ca3ec7afd1e54c33897fe2f4a95b71e,6,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/08dc737051be216b787a06fd6ac2a60e,6,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/f09ac3230886d4a31fa1144753491cd6,6,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/a82bc1658fd66cc26f30cb6cec04c749,6,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/76175297c9bc1a32dad4a30ee702c74b,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/afaf8b8590bf22de8692a4f5dd5cc078,10,19,0.jpg

Noooooooo. I tak to wyglądało

09.04.2009

Wczoraj był geodeta i wytyczył budynek 600 zł, stal przywieźli 1050 zł. Zbrojenie się robi i szalunki też, więc jakoś do przodu idzie choć pomału i ciężko.

święta idą

życzę więc wszystkim forumowiczom zdrowych spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, spełnienia marzeń i zrealizowania wszystkich planów tych ważnych i tych ważnych mniej. Wesołego ALLLeLuja!!!!!!

08.04.2009

]Kilka dni przerwy w pisaniu i już dziennik na trzeciej stronie Roboty ziemne się skończyły, półka wybrana - samochód i koparka dwa dni pracy 1.750 zł, deski dzisiaj mają przywieźć może nawet już są na działce 1.200 zł, stal dzisiaj jeszcze nie wiem ile...

Już za dwa dni Święta więc pewnie wiele ie da się zrobić ale początek już jest chociaż wszystko idzie jak po grudzie...

Zdjęcia już wkrótce

04.04.2009

]Dawno mnie nie było. Ale nic się nie działo to i pisać nie było o czym. Zima na reszcie się skończyła i przywitała nas wiosna

31 marca 2009 r.

właśnie wtedy coś się zaczęło... :) Stanął garaż i wyznaczono zarys budynku.

Jeszcze było wcześnie rano więc i mgła nad działką się unosiła

http://foto3.m.onet.pl/_m/e87636bd2f721de45f9e0bd2eda6e933,6,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/7ceada2ce3fcec53ea4dc6a1fc90d8d2,6,19,0.jpg

4 kwietnia 2009 r. imieniny miesiąca

Rozpoczęcie robót!!!!!!

Wykopy trwają, ja niestety w domu z dziećmi, ale mój inwestor pilnuje.

Do tego jakieś przeziębienie mnie łapie .

Ale się cieszę, że coś się ruszyło

26.03.2009

Eci peci i czas leci , a na niby budowie wszystko stoi.. Kiedy się coś zacznie???????

Dzisiaj mróz - 10, po prostu świetnie

25.03.2009

Pogoda beznadziejna, zima nie odpuszcza bleeeeeeee

U mnie w piątek będzie garaż, wszystko się odwleka.. i mnie denerwuje

20.03.2009

Wczoraj byłam na mojej działeczce i co ...??? pięknie kołeczki wbite. Teraz widzę jaką będe miała przestrzeń do popisu. Niby niewieleka ale jak dla mnie to i tak bardzo dużo...

Pierwsze uderzenie na działce zostało w tym roku zaliczone http://foto2.m.onet.pl/_m/32c4d513542463153992966987fe124e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/32c4d513542463153992966987fe124e,10,19,0.jpg

Poczułam się Bardzo szczęśliwa!!!![/b]

Widok z kuchni http://foto0.m.onet.pl/_m/fc6a72643bfc5cf3c0ef38989769364c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/fc6a72643bfc5cf3c0ef38989769364c,10,19,0.jpg

od tej strony będzie wjazd do garażu i na naszą drogę.. będzie gdzie z pieskiem pobiegać.

widok z sypialni http://foto0.m.onet.pl/_m/e52e07dee0adeeecfd16c02862467c10,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/e52e07dee0adeeecfd16c02862467c10,10,19,0.jpg

18.03.2009

]Dzisiaj pogoda nie nastraja mnie odpowiednio. W niedzielę było pięknie i już wydawało mi się że nareszcie przyjdzie wiosna do tej naszej pipidówy....

Wczoraj wstrętnie.... a dziś bleeeeeeeee

Sypie, leje i do tego wieje tak że głowę może urwać. Dobrze że mam trochę nadprogramowych kilogramów to mnie przynajmniej nie porwie.

Wiosny, wiosny i słoneczka..............