16 listopada 2011
Każdy dzień przynosi coś nowego na placu budowy. Fajnie się ogląda zdjęcia sprzed paru dni- widac jak szybko wszystko posuwa się do przodu )))
A oto efekty dzisiejszych działań ekipy (Panowie byli w wyraźnie lepszych nastrojach, mimo dosyć ekstremalnych warunków pogodowych- układanie styrodurowych płyt to znacznie przyjemniejsza praca niż murowanie betonowych bloczków)
Połączenie błękitu płyt ze wściekłym różem pianki dało piorunujący akcent kolorystyczny
Panowie z ekipy bardzo sobie chwalili specjalny klej do klejenia styroduru. Może się komuś przyda ta informacja, to napiszę:
Można użyć pianki do montażu styroduru CT 84 Ekspess albo kleju do płyt XPS i styropianiu FUNDAMENTY Tytan EOS. Wychodzi kilka razy taniej niz zakup Izohanu WK. Koszt około 30 zeta za pojemniczek. Już po dwóch godzinach po mocowaniu płyty mocno trzymały się fundamentow. Na pokrycie 50 m2 potrzeba niecałych 5 pojemniczków.
Panowie dokończyli zalewanie stóp pod słupki zadaszenia nad wejściem
i pokryli dysperbitem stopę pod komin i piecokominek
i zrobili przepusty na ścianie północnej na kanalizę. Może ktos podpowie, w jaki sposób zrobił wejście prądu do domu? Pod chudziakiem, czy nad? Co z przyłączem telefonu i internetu?
Dzisiaj Śmigalska zapoznała szefa ekipy z efektami wizji Śmigalskich na temat kanalizy. Po twórczej dyskusji szczegóły zostały dopięte do poziomu odpowietrzników.
Śmigalską targają jeszcze wątpliwości, czy doprowadzenie powietrza do kominka robić rurą fi 110 czy 160:lol2:
Jutro piękny błękit zostanie przyciety do poziomu bloczków, przykryty folią kubełkową i rozpocznie się zasypywanie fundamentów.
Śmigalscy wciąż się zastanawiają, czy wylewać chudziak teraz , czy zaczekac do wiosny? Może ktoś ma w tej sprawie jakieś pomocne zdanie?
Ostatnio Śmigalska ma wrażenie, że żyje w szklanej kuli- wszystkie informacje pozabudowlane przestały do niej docierać.
Pozdrawiam czytających
Ś-ś
- Czytaj więcej..
-
- 5 komentarzy
- 1 446 wyświetleń