dT - delta temperatur przy pompie ciepła PC PW większa czy mniejsza?
Co się stanie jak zwiększę deltę powyżej 6K?
Większa delta (czyli maksymalna różnica temperatur między zasilaniem a powrotem) ma znaczenie, gdy pompa "goni" temperaturę zadaną. Temperatura zadana jest osiągana stopniowo. Pompa sprawdza temperaturę powrotu, dodaje deltę i jeżeli wychodzi jej temperatura <= od docelowej (z krzywej grzewczej najczęściej) to zasila system grzewczy nie temperaturą docelową, a tą wychodzącą z delty.
I teraz mamy różne sytuacje:
1. Jeżeli w danych warunkach osiąga przy takiej różnicy temperatur moc maksymalną - to zmiana delty niczego nie zmieni, bo i tak cieplejsze wody nie jest w stanie podać.
2. Jeżeli w danych warunkach nie osiąga mocy maksymalnej, to zwiększenie delty zwiększy temperaturę zasilania przy tej samej temperaturze powrotu a tym samym moc więc szybciej będzie dochodziła do temperatury zadanej. Ale podłogóka jest tak bezwładna, że to będzie nieodczuwalne. Oznacza to jednak wyższą temperaturę na zasilaniu przez dłuższy czas (czyli niższy COP) i wyższe obroty sprężarki (najwyższy COP jest gdzieś po środku przy danych temperaturach GZ i DZ - więc goniąc na maksymalnej mocy COP z tego powodu również spadnie).
Trzeba też pamiętać, że jest druga metoda zwiększenia mocy odbieranej przez system grzewczy - zwiększenie przepływów. To lepsza metoda, bo nie podnosi szybciej temperatury GZ więc COP z tego powodu nie traci na wartości (a może wystarczy zmienić ustawienia pompy obiegowej albo odkręcić bardziej wszystkie rotametry*, żeby stawiały mniejsze opory jak żaden nie jest odkręcony na maksa).
Gdy już pompa "dogoni" temperaturę docelową, to faktyczna różnica temperatur zmniejsza się, pompa zmniejsza moc aż gdy przy minimum różnica temperatur zasilania i powrotu będzie niższa, niż minimalna jaką obsługuje i się wyłączy.
I teraz czy warto szybko gonić? IMO zazwyczaj nie, bo po co zmniejszać COP? Do tego takie sytuacje będą sporadyczne przy prawidłowo dobranej** pompie ciepła i pompach obiegowych - po jakiejś przerwie w grzaniu (czyli w większe mrozy MOŻE po grzaniu CWU). Jak Ci zależy, to podłącz jakieś smart termometry na zasilaniu i powrocie i w pomieszczeniu i potem przeanalizuj wykresy w większe i mniejsze mrozy.
*tu pojawia się jeszcze jedna sprawa - dobrze zaprojektowana i wykonana podłogówka. Idealnie by było, gdyby powrót z każdej pętli/z każdego grzejnika miał tę samą temperaturę. Problemem zazwyczaj jest łazienka, gdzie potrzebna jest największa moc/m2. Trzaba tam zagęścić rurki podłogówki maksymalnie/dać grzejnik jak największej mocy. A i tak przepływ trzeba dać tam na maksa a powrót będzie cieplejszy, niż z innych pętli. A przecież do PC dociera uśredniona temperatura powrotu. Więc inne pętle powinny mieć znacznie większy rozstaw/grzejniki mniejszą moc, żeby osiągnąć mniejszą moc/m2, niż łazienka bez zbytniego tłumienia przepływów których skutkiem jest również niższa temperatura powrotu. Dlatego warto mieć dobry projekt podłogówki.
** Prawidłowo dobrana to taka, która w faktycznych warunkach dostarcza wystarczającą ilość kWh codziennie. Jeżeli ktoś zakłada pracę 24/7 to wcale nie musi po środku nocy przy -25* dostarczać każdego potrzebnego wtedy wata, bo nawet 1-2kW za małej mocy w tych warunkach będzie niemierzalne na termometrze a w dzień nadrobi. A jak ktoś zakłada pracę tylko w taniej strefie (czyli w 10h PC ma dostarczyć 100% kWh potrzebnych przez całą dobę a przez 14 godzin będzie wyłączona) - to PC musi być mocniejsza, częściej będzie "goniła" temperaturę i tym większa różnica będzie w COP w zależności od delty.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia