Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    20
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    97

Dziennik Beaty


beata

732 wyświetleń

dom sobie stoi, nic się nie dzieje, czekamy......

a ja sobie wymyśliłam oświetlenie ( no bo prądu dalej nie mamy)

Zaczęłam szukać....i szukać.Aż znalazłam, jest! Latarnie słoneczne, hura!! Kupiłam dwie sztuki lampek ogrodowych. W dzień się ładują w nich akumulatorki a w nocy sobie świecą. Bez prądu!!A jak pięknie.Wprawdzie teren dalej jest marsowy, bo budowa się ciągnie,ale poświata piękna.Tym bardziej,że trawa w koło i lasy w nocy wydają się jak mury, nieprzebite,ciemne(UHAA).

W niedzielę, będąc sobie właśnie na budowie,wyglądam przez oczodół z mojej łazienki na górze, trawa piękna, ptaki śpiewają, kompletna cisza, tylko w oddali gdzieś czasami coś zaszumi( to przejeżdżający samochód), a tu mój mąż dzwoni...

odbieram, spoglądam przed siebie a z trawy wyskakuje sarenka, przestraszona dźwiękiem ucieka do lasu. Śliczna sarenka, gdyby się nie wystraszyła nie zauważyłabym jej, a tak mogę podziwiać jej piękne skoki.

Trochę mi żal, bo gdy zaczną się budować sąsiedzi,cała zwierzyna poucieka do lasu.

Ale z drugiej strony raźniej jest mieć tego sąsiada.

cdn.

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-06-13 10:10 ]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...