Dziennik Alicjanki
Z ŻYCIA DOMOWNIKA - przyjemności
Wreszcie zabrałyśmy się z moją znajomą projektantką ogrodów za opracowanie planu nasadzeń w moim przyszłym ogrodzie. Pierwsza wizualizacja jest do obejrzenia w moim albumie na webshots (http://community.webshots.com/image5/7/74/51/60677451kTHTxw_fs.jpg" rel="external nofollow">http://community.webshots.com/image5/7/74/51/60677451kTHTxw_fs.jpg). Jestem zachwycona możliwościami projektowania programu który ta projektantka używa, bo mogę obejrzeć jak będzie wyglądał efekt - a to w moim przypadku znacznie ułatwia decyzję. Niestety należy zdać sobie sprawę z tego, że nie stać mnie będzie na nasadzenie całego projektu od razu. Tym bardziej, że w grę wchodzą dość drogie gatunki (różaneczniki, hortensje, magnolie, wrzosowisko) i spory kawał ziemi (1600m2). Niemniej jednak z planem w ręku łatwiej będzie dosadzać poszczególne pozycje wg logicznej całości i uzyskać przemyślany efekt - zupełnie jak w przypadku budowy domu.
Druga przyjemność to pies. Mój rodzinny Golden Retriever (suczka) się już urodził i za 1,5 miesiąca będzie z nami! Chodzę teraz i myślę gdzie położyć legowisko i gdzie postawić miski (tu mam problem bo nie mam takiego ustronnego miejsca w domu). Sprawa imienia też jeszcze nie rozwiązana.
Narodziły się zatem nowe pasje które zapełnią mi pustkę po okresie budowy własnego domu.
cdn
[ Ta wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2003-01-15 10:35 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia