Dziennik Whisperów
Oczywiście w ciągu dnia elektryfikowałem. Tym razem prawie skończyłem Luśki łazienkę i zabrałem się za naszą sypialnię. Tu jest pewien problem, bo mamy trzy światła, każde włączane/wyłączane z trzech miejsc. Jeśli ktoś jest na bieżąco ze sprawami elektrycznymi, to wie, że oznacza to trzy układy, każdy po dwa włączniki schodowe i jeden krzyżowy. Schodowe zamontowałem bez problemu, ale z krzyżowym się męczę. Raz, że nie pamiętam schematu, dwa, że nie mam pojęcia jak "gdzieś tam" połączone są kabelki... Mógłbym teoretycznie to sprawdzić, ale wymagałoby to:
1. wejścia na strych
2. zejścia ze strychu (zimno), ubrania się i wejścia znowu
3. wytypowania miejsca gdzie pod wełną znajdują się puszki z połączeniami
4. odgarnięcia wełny (kurde jak to gryzie)
5. rozkręcenia puszki
6. spisaniu połączeń
7. skręcenia puszki
8. założenia wełny
9. zejścia na dół
10. wykombinowania co właściwie te połączenia robią (przypominam, że wciąż nie mam schematu jak to powinno wyglądać)
11. dojściu do wniosku że odgrzebałem niewłaściwą puszkę
12. i powrót do punktu 3
Słowem - nędza. Postanowiłem działać metodą prób i błędów. Dokonałem kilku prób, wciąż popełniając błędy. Odpuściłem sobie więc na dziś i zabrałem się za Pokrywę. Pokrywa jest z dużej litery, bo będzie spora. 120x80x50 to wymiary Pokrywy, a konia z rzędem temu, kto zgadnie co ona ma pokryć.... Rozwiązanie zagadki chyba w sobotę, jak ją skończę i zamontuję.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia