Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    51
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    111

zaległy dziennik łowcy krokodyli


am00

481 wyświetleń

25. Bicepsy

 

Nabawiłem się poważnej kontuzji prawej ręki. Zerwał mi się naramienny przyczep bicepsa i ten opadł w okolice łokcia. Zdaniem Inki nie wyglądało to apetycznie, chociaż w otoczeniu chudszego teraz ramienia mięsień prezentował się jak u kulturysty. Pojechałem po paru dniach do lekarza. Oczywiście na pogotowie, bo zarejestrować się w rejonie do chirurga mogłem, ale dopiero za dwa miesiące. Dyżurny lekarz odesłał mnie do specjalisty, wcześniej po skierowanie do lekarza rodzinnego. Pan Chirurg zgodził się łaskawie obejrzeć moje bicepsy. Wszyscy, łącznie z pielęgniarkami macali moje muskuły. Chirurg stwierdził, że może mógłby mi to zoperować, ale czeka mnie dwumiesięczna rehabilitacja w gipsie i nie wie czy mu się to uda ładnie naprawić. W każdym razie zagrożenia życia nie stwierdza. Na tak długą rehabilitację nie mogłem sobie pozwolić, więc dałem sobie spokój. Funkcjonalność ręki wprawdzie się pogorszyła, ale nie na tyle bym nie mógł utrzymać łopaty. Pozostał problem z ruchami skrętnymi, ale tu z pomocą przyszła mi wkrętarka akumulatorowa. Rewelacyjne urządzenie.

 

Zapomniałem napisać, że tej kontuzji nie nabawiłem się na budowie, ale podczas ... tańca.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...