Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    89
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    201

Spóźniony dziennik Czupurka


czupurek

538 wyświetleń

Rok 2004

 


09 lipca

 


sufity - ZAGADKA

 


Patrzę wczoraj na nasze nowe sufity i co widzę?

 


ODPOWIEDŹ

 


4 pęknięcia na łączeniach. Po prostu suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper

 


Oczywiście wiedziałam, że pracują (sufity oczywiście) i mogą pękać, ale mój główny majster sączył mi wczoraj jad do ucha:

 


- "Są pęknięcia, bo wykonawcy zamiast dać siatkę, jakąś tam bindę dali (taka fryzelinka - przyp.autora), , a siatka przecież jest mocniejsza, no ale pewnie szlifować im się nie chciało, to teraz popękało".

 

 


Wrrrrrrrrr... jeden, drugiemy (dot. fachowców) zawsze koło pióra zrobić musi, a mnie przez to, skacze ciśnienie.

 

 


Zadzwoniłam do wykonawców sufitów, poinformowałam o pęknięciach. Umówiliśmy się, że od poniedziałku wchodzą poprawiać i malować. Za to, malowanie wezmą 200 zł.

 

 


11 lipca

 


Niedziela była rodzinno-budowlana. Rano kupiliśmy grunt i farbę na sufity, a potem do wieczora czyściliśmy z zaprawy, żyletkami, popaprane przez majstra (kiedyś podczas montażu) luksfery. Rąk nie poznaję, pocięte miejsce w miejsce, ale widać efekty - luksferki przejrzały i jakoś już wyglądają.

 


Gdyby, był na miejscu sprawca to, #$%@^&* .

 

 


Dlaczego tyle trzeba poprawiać po ludziach?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...