Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    160
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    200

Dziennik budowy RENI


Renia

554 wyświetleń

Teraz przyszła pora do podciagnięcia wody, kanału i energii. Przy fundamentach wodę wyżebrałam u sąsiada, a enrgię do pocięcia zbrojenia dała sąsiadka. Do ciągnięcia murów jednak potrzebny będzie bez przerwy prąd do betoniarki i woda też. Pożyczanie jest uciążliwe.

 


Wszelkie wstępne formalności papierkowo- zgłoszeniowe w ZE i MPWiK wykonałam jeszcze w maju, więc teraz tylko z wykonawcami się umówiłam na "prace wykopaliskowe".

 


Jeden z nich podjechał ze mną do hurtowni, zakupiłam potrzebne rury, kolanka, zawory i...w kilka godzin panowie doprowadzili mi wodę i kanał pod fundameny - jeszcze przed zasypaniem. Na ciągnięcie energii ktoś tam w ZE wygrał przetarg, ja zgłosiłam tylko, że jest już fundament i można skrzynkę montować. Za 3 dni skrzyneczki były zamontowane.

 


Rozliczyłam się ze wszystkimi panami i zaczęłam być dumna, że cała organizacja i nadzór poszły mi tak sprawnie.

 

 


Ale muszę powiedzieć, że to wszystko dlatego tak krótko trwało, bo kanał mam 4 m od fundamentu, a wodę 6 m, więc kopania było tyle co kot napłakał, musiałam tylko WUKO na gwałt wzywać, bo kanał był zapchany fekaliami i nie można było wpiąć sie do niego z moją rurą "w czysty sposób". Nie pomagało przemywanie wodą z węża, dopiero WUKO przeczyściło z dobrym skutkiem. Sąsiadka tylko sie dziwiła dlaczego wzywałam pomoc, ale panowie jej wyjaśnili, że jak sie wrzuca do wc pióra z kur i opakowania po lekach, tudzież inne grube świństwa, to czasem trzeba wzywać pomoc. Nic sie nie odezwała.

 

 


Ponad moim fundamentem z daleka widac było niebieski kikut zakończony zaworem, kawałek pomarańczowej rury oraz dwie popielate skrzynki.

 


Boże, jaki postęp na budowie w ciągu kilku dni !!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...