Elfir stawia klocka - dziennik
Czas porzucić bujanie w finansowych obłokach i zejść na ziemię.
Geolog.
Oczywiscie przy moim wymyśle w postaci płyty fundamentowej potrzebne są badania geologiczne.
Na szczęście kuzyn pracuje w firmie robiącej takie badania i mamy 50% zniżki :)
Tyle, że trzeba z kuzynem ten odwiert zrobić razem. No cóż, zimno jak na stacji arktycznej - umówiliśmy się na odwilż.
Az w sobotni ranek ze snu wyrywa nas dzwonek telefonu.
Geolog: "Pani, jadę teraz do Kórnika robić odwierty pod McDonalda cięzkim sprzętem to i u Pani wywiercę." Moblizujemy teściów moich przyszłych, zeby pokazali co, gdzie i jak.
Po kilku godzinach telefon. Odwierty niewykonane. Przyczyna - ziemia zamarznięta na 80 cm. Wiercić mozna tylko cięzkim wiertłem z wielkiego samochodu. A taki samochód jest większy do naszej małej działeczki
W każdym razie nie udało im się wjechać cięzkim sprzętem. Tym samym czekamy jednak na wiosnę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia