Lekko pokręcona droga do Uroczyska
Dokończyłam malowanie ścian w salonie, przeznaczonych do malowania i tralek przy schodach - dumna jestem z siebie niemożebnie. Na pędzel, farby i tym podobne ustrojstwa przez dłuższy czas nawet nie spojrzę ...
Salonu już nie pokazuję - samej mi ten widok już bokiem wychodzi, to się chociaż z lekka pochwalę tralkami. Nie są tak śliczne jak u Betib, ale są
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_13.jpg
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_17.jpg
Odnoszę wrażenie, że jest widniej ... a może dlatego, że więcej świateł włączyłam
I jeszcze trochę jesieni w Uroczysku
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_15.jpg
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_2.jpg
Modrzew żółknie ... trochę szkoda...
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_4.jpg
http://i359.photobucket.com/albums/oo40/brazylka/jesien%20w%20Uroczysku/20091031_7.jpg
Nie wiem, co mi jutro do głowy przyjdzie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia