-
Liczba zawartości
111 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez uk
-
hmmm...nam pogoda tez pokrzyżowała plany, od kilku dni nic się nie dzieje, więźby nadal nie widać bo to pada to wieje - a przecież taka ładna była pogoda, to naszych majstrów nie było. Wrzuc pare zdjątek ze środka, to pocieszymy oczy
-
Chłopaki troszkę opóźnili się z robotą - a szkoda poprzednie dwa tygodnie były na prawdę sprzyjające pracy na budowie. Ale nie ma tego złego ... strop dobrze wysechł. Zaczęli dopiero w piątek 29.10 ale efekty juz są widoczne - zdjęte stemple a w sobotę zalali wieniec. Po świętach (czyli od jutra) ruszają z cylagrem. Parę zdjęć z salonu
-
stan na 05.10 było 85350 zł, doszły koszta takie jak: -stal c.d. 400 -drewno 1100 -stal raz jeszcze(11.10.2010 skład Lipka) pręt 12(50sz) i 10(40)-2300zł -styropian -360zł -styropian, pustak polówka (288szt), cement - 1800zł -styropian raz jeszcze 200 zł -zaprawa klejowa 80 zł + fa z 14.10.2010 na 11700 zł: beton netto:8112 zł, pustak pełny (384 netto 2400), klej do gazobetonu szt 10 netto:155 zł razem 103290 PLN
-
z tym lotniskiem to prawda, obawiam się że z Okęcia mogą kierować do nas samoloty ale i strop by wytrzymał tyle tam stali i betonu... Z wyliczeniami jest podobnie, na pewno poszło dwa razy tyle materiałów niż było zakładane. Jak będzie dach to przeliczę.
-
robi wrażenie, podoba mi się układ pomieszczeń w waszym domku i ich wielkość ;o. My tez zdecydowaliśmy się na parterówkę ale zmieściliśmy sie w 150 m2, przez co pomieszczenia są automatycznie mniejsze.powodzonka.
-
tapety świetne, chyba czas przekonać męża na takie ścianki
-
projekt M12 MÓJ ŚWIAT
uk odpowiedział uwkm → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
wow, dach jest dodatkową ozdobą domu my na razie jesteśmy na etapie stropu, a do tej pory domek wygląda tak: -
Beton sechł sobie spokojnie cały tydzień. Pogoda dopisywała, wiec codziennie ktoś na stropie z wężykiem pomykał. Najczęściej był to teść/tata. Przyszła sobota, mamy wielki zamiar uprzątnięcia działki - okazuje się że to nie takie łatwe, przydałby się robota od samego rana, bo rupieci i odpadków nazbierało się co niemiara. Od nowego tygodnia wkracza ekipa ciągnąć do góry dach . Nadal nie mogę uwierzyć, że już tyle za nami. Co prawda przed nami jeszcze więcej :) poniżej my w akcji
-
W ten dzien nie zabrakło słońca ale tez ... nerwów. Grucha miała przyjechać miedzy 8 a 10 wiec razem z Maluszkiem o 10 już czekałyśmy na betoniary. O 11 dowiedziałam sie że bedą mieli opóźnienie i pierwsza grucha będzie na pewno przed 12. Przyjechali po 13. Ekipa budowlańców zła jak jasny gwint - jakby nie było pół dnia pracy upłynęło na niczym - wynudzuli sie wymarzli - a przed wszystkim w takim tempie bedą zalewać strop do nocy. Najważniejsze ze pompa i grucha jest, wszyscy w pogotowiu a tu nagle okazuje się ze pompa nie działa. To już było apogeum - moje również. Po interwencjach kilku/nastu tel. pompa przyjechała z zuełnie innej firmy, i grucha za jakis czas tez była na miejscu. Mamy jakiegoś pecha jeśli chodzi o zalewanie betonu - jeszcze nie zdążyło się (przy fundamentach, chudziaku czy stropie) aby beton był zalany zgodnie z planem - ba opóźnienie za każdym razem jest większe, dobrze ze to ostatnie lanie betonu :). Za pierwszym razem beton przyjechał po kilkugodzinnym opóźnieniu do miejscowości o takiej samej nazwie, ale w innej gminie, ba nawet powiecie . Teraz pompy -awarie od samego rana, dlatego nie przyjechali na czas, a jak się zjawił - to kolejna pompa padła. Z perspektywy czasu nawet nieźle się o tym opowiada - bo na bieżąco zabrakło cierpliwości. prowizoryczne schodki-czyli drabina a strop
-
projekt M12 MÓJ ŚWIAT
uk odpowiedział uwkm → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
mmonter dzięki piękna za informacje, w takim razie tez robimy 60 cm to okienko ma fajny efekt, i nie chce z niego zrezygnować, co z reszta widać jest w Twoim domku, a domek wyszedł piękny!! -
Parę słów o sytuacji na froncie: stemple rozkładane były przez kilka dni, ale dzisiaj widziałam efekt końcowy - las stępli w salonie korytarzu kuchni pokojach - wszędzie. Dodatkowo zrobione jest zbrojenie juz na całej powierzchni.
-
od dwóch lat jestem posiadaczką zmywarki smega i jestem z niej bardzo zadowolona. Cena podczas wyboru była bardzo porównywalna z Boschem i Siemensem. Znałam wtedy tylko jedną opinię na temat marki SMEG mimo wszystko to te markę wybrałam - i nie zawiodłam sie - rodzice od tego samego czasu już dwa razy wzywali serwisanta do Boscha. Jeśli chodzi o zmywarkę to Smega polecam.
-
I usiadłam i zapłakałam
uk dodał komentarz → hrhrhr wpis bloga → Dom pod mahoniowcem - dwupokoleniowy
na zdjęciach nie wyszło tak źle, powiedziałabym nawet że to szary z nutą błękitu -
wow piękne drzwi, zwłaszcza białe
-
1 zdjęcie: elewacja od ogrodu z wysuniętym salonem - ( i od dzisiaj kominkiem) 2 zdjęcie elewacja ogrodowo - tarasowa, ze słupem na tarasie (również stoi dopiero od dzisiaj) 3 widok na kominek w salonie 4 widok na salon i część kuchni z korytarza 5 korytarz zakończony naszą sypialnią
-
co nowego? a wiele, jeden dzień a tyle się zmieniło. Przede wszystkim wszędzie już są podciągi i nadproża. Dodatkowo obydwa kominy poszły w górę! salon robi sie co raz ciekawszy . Nad sypialnią juz sa ułożone dechy pod strop, a na ścianie (wreszcie) zawisła tablica informacyjna. Teraz tylko wyczekiwać pogody na lanie stropu, do końca tygodnia ma byc ładnie, a co z resztą? nam potrzeba ok 2 tygodni bezdeszczowej aury. Mam przeczucie że będzie dobrze - MUSI . W związku z tym, że troszkę obeschło ( + kalosze) obeszłam domek dookoła, oto fotki:
-
fajny domek, a przede wszystkim projekt. powodzenia
-
szybko prace się posuwają do przodu, aż miło popatrzeć mamy podobne projekty, wiec wiem co oznacza "masakryczna ilość" aczkolwiek Nasz świat jest bez użytkowego poddasza lecz z betonowym stropem. aby pogoda dopisywała!
-
faktury i karteczki się piętrzą, w kasie manko więc czas na podliczenia do tej pory 56.675 PLN + 2325 (cegła,styropian, rury-z 25.09.2010) 2400 sprzęt do poboru dowozu i nasypu piachu 400 stal - trochę zbrakło na strop i podciągi 800 pustaki (skład Lipka) 1900 drewno oraz 20,850 PLN f-wa opłacona 29 i 30.09.2010 reszta materiałów budowlanych (beton-chudziak 19500 m3 prawie 4 tys; pustaki: 590/120 - szt 1352; 590/60 - szt.176; 590/240/240 - szt. 1344 bloczek-zaczęta paleta:rolleyes:; cement; styropian 8,320 m3; szalunek i zaprawa klejowa 48 op. ) razem na dzień dzisiejszy 85350 PLN ale jaki efekt
-
Opis jak zrobić w podpisie linki do dziennika i komentarzy
uk odpowiedział maksiu → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
poszło ?- 489 odpowiedzi
-
- dziennik
- dziennik budowy
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
zapraszam do komentowania porad i pogaduch
-
- komentarze
- nasz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Są już wszystkie ściany wewnętrzne i "namacalne" jest juz każde pomieszczenie. Miło zaskoczyłam się pralnią-suszarnią, bo o dziwo wyszło bardzo fajne i pojemne pomieszczenie na pralke oraz inne sprzęty domowe. Zmieści sie tam także półka na przetwory i kuchenne przedmioty ewentualna alternatywa dla spiżarki . Zadowolona jestem także z pokoików dziecięcych - dla Lilki ze skosem w kształcie litery L - jest nieco większy ale mniej ustawny, w stosunku do drugiego pokoiku dziecięcego. No i wreszcie skos na ścianie w salonie - o co najbardziej sie obawiałam - wyszło całkiem nieźle . Salon zyskał ścianę od postawienia/powieszenia ew. telewizora - bo takiej nie miał. Nie jest koniecznia ściana kinowa (ma 120 cm) ponieważ do tej pory przez prawie 4 lata nie korzystamy z telewizora, nie musi się to zmieniać po przeprowadzce. Ja już wiem co tam "zawiśnie" - ale o tym nieco później, czekam na specjalną okazję. Efekt jest zdumiewający - to jest już nasz dom, jest już w realu a nie na papierze ani w wyobraźni.
-
Pogoda nie rozpieszcza murarzy, deszcz padał cały tydzień do tego temperatura baardzo spadła , jednym słowem jeszcze jesień na dobre się zadomowiła, a tu zimą powiało. Ja tylko wpadałam na budowę w tzw międzyczasie. Przyzwyczajona że od tygodnia działka trochę obeschła wyskoczyłam w półbutach z samochodu prosto w błoto - od tego czasu gumowce zawsze mam pod ręką, tutaj nie da rady bez nich. Stropu brak, zimnica straszna, aż współczułam murarzom, że cały dzień w tym zimnie pracują, zaproponowałam więc, że rozpalę w kominku żeby sie rozgrzali. (bo miejsce na kominek już gotowe;) W tym tygodniu ściany wewnętrzne poszły w górę, oraz została ułożona z cegieł podmurówka pod sklepienie.
-
Komentarze do dziennika Piotrka
uk odpowiedział Piterek_Wołomin → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Standardowo mają 60 dni roboczych i raczej wcześniej nie są w stanie się wyrobić Zdobądź telefon do biurka osoby która obsługuje Twój rejon (jest ich tam pięcioro) i dzwoń aż dla dla ich własnego świętego spokoju przepchną projekt. U mnie to pomogło jestem z Duczek ale buduję się w Ostrówku wiec nie wiem kto "obrabia" Duczki. Bo rozumiem że w tym roku chwiałbyś ruszyć z budową?- 41 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: