Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Indiana_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    881
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Indiana_

  1. Podsumowując, bo troszkę się tutaj niewiadomych zebrało: 1. Kuchenka gazowa NIE WYMAGA ekstra kratki grawitacyjnej, normalnie pracuje i to zgodnie z przepisami z normalną WM. Czasy niedouczonych kominiarzy minęły w moim rejonie z 8 lat temu, dziwię się że jeszcze jacyś niedouczeni trafią się czasem. W razie czego służę paragrafem 2. Rura PVC do kanalizacji przeznaczona jest do kanalizacji, a nie do wentylacji. Nie chodzi tutaj o jej antybakteryjność, co jest kompletnie bez znaczenia gdyż w prawidłowo wykonanej instalacji nie ma prawa wystąpić jakakolwiek wilgoć, ale o skład chemiczny i wydzielanie "zapaszków" - czyli rakotwórczych monomerów. 3. GWC nie ma nic do hermetyczności domu, nie wiem skąd w ogóle takie wnioski?
  2. Nie wolno łączyć wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną - w jednym z poprzednich postów jest podstawa prawna. Przy kuchence nie robimy WG, tam stosuje się inny paragraf niż przy kotłach gazowych W mieszkaniach nie ma wymagań odnośnie ochrony p-poż, więc kanały z PVC można jak najbardziej stosować, ale pod warunkiem że muszą to być atestowane kanały do wentylacji, a nie rury kanalizacyjne
  3. Praktycznie na może co 10 budowie robimy wentylację według projektu z pieczątką. Czasem tylko niektóre starostwa wymagają podbitego projektu WM. Najprościej jest gdy mamy w garażu czy kotłowni WG, wtedy odbiór tej WG robi kominiarz i nikt o nic więcej nie pyta. Gdy jest tylko WM, to drukuję protokół z pomiarów wydajności wentylacji, podpisuję się i gotowe. Tyle praktyka na większości budów, ale jednak warto już na etapie projektu budynku zaprojektować instalacje, nie tylko WM, bardzo ułatwia to pracę gdy mamy ustalone piony i sposób rozprowadzania kanałów. Dodatkowo możemy mocno zmniejszyć ilość kanałów WG, które są niepotrzebne i drogie w budowie i wykończeniu.
  4. Również bardzo chętnie poczytam co tam jest "masakra", "bardzo źle" i "skopane na maksa", poza "niewłaściwą" firmą
  5. Masakra jakaś, ta dyskusja.... A na poważnie to połowa klientów montuje WM bo ma dzieci z alergią i montaż takiej wentylacji praktycznie natychmiast pomaga, objawy mocno się zmniejszają, również moje dzieciaki zapomniały co to alergia. WM w sposób ciągły dostarcza świeże przefiltrowane powietrze do pokoi i usuwa zużyte, wymiana powietrza jest kilkukrotna w ciągu doby i jest wielokrotnie intensywniejsza niż przy WG która w domach obecnie budowanych i szczelnych po prostu nie działa. W efekcie wielokrotnie wyższa wymiana powietrza zdecydowanie szybciej usuwa alergeny, zawieszony kurz z wydalinami roztoczy powodując wielokrotnie niższe ich stężenie w stosunku do WG, co powoduje ustąpienie objawów alergii. Na dodatek nawiew do pokoi przy WM odbywa się przez drobny filtr który usuwa większość alergenów typu pyłki. Nie muszę dodawać, że mikronawiewy w WG wpuszczają do domu (o ile działają, przez większą część roku i w szczelnych domach NIE działają) wszystkie alergeny z zewnątrz jak leci. I potem ludziska którzy nie zdecydowali się na WM kują nowe domy za podwójny koszt żeby zamontować WM, taką jak ma sąsiad Szkoda mi czasu wklejać jakieś linki, przecież to każdy prostak rozumie, jak ktoś jest za głupi na tak proste sprawy to i żaden link nie pomoże Tak że tyle w temacie, to pierwszy i ostatni mój wpis w tym temacie. Pozdrawiam normalnych
  6. Te kilka tysięcy to niestety realne rachunki, rok temu instalowaliśmy w salonie samochodowym rekuperację, instalacja i centrala wszystko zgodnie z projektem. Jesienią właściciel firmy dzwoni, że tylko wentylacja chodziła i dostał rachunek 5000zł / msc. Sprawdziłem sterowanie grzałką w tym rekuperatorze, i było bardzo proste - poniżej -2'C załączała się grzałka o mocy kilku kW. Ponieważ reku był obrotowy, odpiąłem kabel od grzałki i po sprawie, ani razu nie zamarzł zimą. Nie wiem po co grzałka w obrotówce, one są odporne na zamarzanie.
  7. Też nie wiem, co ma wspólnego wentylacja z ogrzewaniem podłogowym? Zaprojektowałem i wykonałem instalacje grzewcze i wentylacyjne w setkach domów, i chętnie się teraz dowiem co jedno ma do drugiego, bo nie wiem Może jakiś kompetentny sprzedawca ze sklepu internetowego mi wytłumaczy?
  8. Tak, wtedy najłatwiej ocieplić kanały wełną. Zresztą inaczej i tak chyba nie ma jak Nie będzie kolizji z podciągami? Często taki problem występuje, ale to już z projektantem trzeba dogadywać (budynek rozumiem na etapie projektowania, bo takie dylematy powinny być w projekcie rozwiązane, a nie na budowie przed ułożeniem kanałów - przynajmniej w bardzo wymagającym domu NF15/40 Jest jeszcze jeden sposób, można kanały puścić w rogach pomieszczeń w zabudowie - wtedy problem izolacji mamy łatwy do rozwiązania, i jednocześnie unikamy robienia zabudów gk na parterze.
  9. Jest to idiotyczny wymóg, a najłatwiej i najtaniej robimy to metodą ułożenia 3cm styropianu, na nim rozkładamy kanały. Od góry podobnie. Niestety w tej wersji kanały fi50 potrzebują łącznie 11-12 cm styropianu, co jest bzdurą ale wymaganą. Co prawda od 2015roku nie miałem klienta na domek NF15/40, więc od roku nie sprawdzałem wymogów, może usunęli w końcu ten głupawy przepis?
  10. I dlatego właśnie te rekuperatory montuję, w razie problemów można liczyć na pomoc producenta. Nawet po gwarancji. Również pozdrawiam Marka
  11. Z ciekawości tak zapytam Konsultanta : mamy dwa identyczne domy, w jednym tylko dali mało ocieplenia i mamy sporo mostków cieplnych i jego zapotrzebowanie mocy wynosi 15kW, a drugi dom wykonany bez fuszerki i potrzebuje 5kW. Czy jeśli liczyć 50%, to pierwszy dom oszczędzi na reku 2,5kW, a drugi 7,5kW?
  12. Najlepiej zostaw sobie dwa kanały, pojedynczy kanał 14x14 ma za mały przekrój do reku. Jeśli masz duży kanał, to wystarczy.
  13. Fakt, że u moich klientów nikt nie ma problemu, bo zamawiam wyłącznie centrale ze sterownikiem E5 z Unicontrolu (RMC20), bo według mnie jest ładniejszy i prostszy w obsłudze. Ale też jestem zaskoczony, że E6 tak działa, nie wiedziałem o tym, a nikt mi nic nie zgłaszał. Może dlatego że tych E6 to parę sztuk tylko zamontowałem.
  14. Tak samo zawsze montuję wyciąg w garderobie, dziwne dla mnie jest gdyby tam wyciągu nie było. Przecież ubrania wydzielają sporo zapachów, i trzeba je koniecznie wentylować. To nawet jeden z częstszych powodów montażu wentylacji w istniejących domach, "bo w garderobie smrodek". Dziwię się, dlaczego nie dajecie do nowych domów... Bo taniej o kilka stówek? Innego wytłumaczenia nie widzę.
  15. Czerpnię dajemy zwykle z przeciwnej strony niż jakieś wywiewki kanalizacji. Generalnie jednak, jak widzisz każdy pisze o stronie, a nikt nie wie gdzie tam co masz od południa czy od północy. Takie rozważania najlepiej przeprowadzać z firmą, która Ci montuje
  16. Zmień kominiarza, przepisy się zmieniły z 7-8 lat temu. Poważnie, szkoda czasu na dyskusje skoro przez taki czas gościu dalej starymi przepisami żyje...
  17. Antybakteryjność to pic na wodę fotomontaż, jest takie zapotrzebowanie rynku to się robi kanały antybakteryjne, Termokontrol na którym pracuję ma już nie tylko kanały, ale i skrzynki rozprężne antybakteryjne. One naprawdę są antybakteryjne, czyli jeśli nalejemy do nich wody, nasypiemy pożywki to bakterie rzeczywiście w tych kanałach i skrzynkach bardzo słabo lub wcale się nie rozwijają. A teraz pytanie za 100pkt - skąd w normalnie użytkowanej wentylacji woda i pożywienie? Instalację dobrze zaprojektowaną na Termokontrolu można zamontować sobie samodzielnie przy odrobinie zdolności, mam klientów którzy zamawiają tylko projekt i kanały (chociaż teraz unikam tego, bo potem dłużej siedzę na telefonie tłumacząc co i jak niż gdybym tam podjechał i zamontował osobiście ). Natomiast instalację na kanałach blaszanych to masakra jakaś, trzeba mieć naprawdę spore doświadczenie przy takiej pracy aby to prawidłowo, bez rzeźbienia poskładać. Poza tym najważniejsza cecha dobrze wykonanej instalacji to cicha i równomierna praca, na Termokontrolu wystarcz zrobić z grubsza zgodnie z projektem i wychodzi samo, a na blasze to już wyższa szkoła jazdy
  18. Jasiek - trochę zakręciłem się w wątki poboczne, ale chciałem po prostu napisać, że w GWC żwirowym nawet przy idealnym, równomiernym przepływie powietrza i tak zawsze najzimniej będzie w środku, ponieważ jest on najbardziej geometrycznie oddalony od ścianek, przez które wchodzi ciepło regenerujące GWC. A swoją drogą gratuluję genialnego pomysłu z rekuperatorem glikolowym, współpracującym dodatkowo z GWC. Naprawdę podziwiam Twoją wiedzę, pomysłowość i umiejętności
  19. Jasiek, ale tak na logikę, zupełnie nie zważając na równomierność przepływu powietrza, to nawet przy w miarę równomiernym przepływie środek żwirowca zawsze będzie się najbardziej oziębiał/ocieplał, bo po prostu w czasie pracy znajduje się najdalej od ścianek wykopu, które oddają/pobierają ciepło, przyjmuje więc temperaturę przepływającego powietrza. Przy naszych zimach na południu kraju, gdzie tej zimy raz się zdarzył mróz -15'C przez kilka godzin , nie zdąży zamarznąć i w miarę ciepłe powietrze leciało z GWC moich klientów. Dlatego robię pojedyncze GWC, w celu oszczędności kosztów i tak już wątpliwej inwestycji. Jeden z nich zbudował sobie potwora jak do supermarketu 6m x 4m x 2m żwiru, w celu chłodzenia domu - zrobiliśmy podwójnie wydajną wentylację do chłodzenia, i wiadomo choć szału nie ma, ale w budynku jest wyraźnie chłodniej w upały niż na zewnątrz i klient zadowolony, ale zimą aż nie wierzyłem w to co podawał - do połowy zimy odbierał między +8' a +10'C, a pod koniec dopiero do +4'C spadło
  20. Kłamstwo na resorach, głupia reklama firmy na dodatek. Kodak - jeśli okna były wiecznie zaparowane, wszędzie pleśń i grzyby to znaczy że nie było żadnej wentylacji. Czyli w momencie uruchomienia rekuperacji strumień powietrza wentylacyjnego zwiększył się conajmniej kilkanaście razy, gdy tymczasem reku odzyskuje około 80% ciepła z wyrzucanego powietrza. Czyli w opisywanym wypadku wydatki na ogrzewanie WZROSNĄ, ale za to będzie się żyło zdecydowanie lepiej, bez wilgoci, grzybów i ze świeżym powietrzem.
  21. Oszczędny Grześ - to znaczy że można sobie liczyć instalację na średnią temperaturę zimy czyli -2%? I śpisz sobie spokojnie, nie mając świadomości że jakiś świadomy swoich praw klient pozwie Cie na kilkadziesiąt k odszkodowania za wykonania wadliwej (niedziałającej w mrozy) instalacji? Moje instalacje mają działać również w mrozy, a za to by pracowały ekonomicznie i zużywały minimalną ilość energii również odpowiadam. Tylko trzeba mieć wiedzę, i nie liczyć na to że znowu kolejna zima będzie ciepła i się upiecze. Wykonujemy bardzo wiele instalacji, roboty wyłącznie z polecenia i nie wyobrażam sobie, żebym klientowi wykonał bubla i naciął na kasę myśląc że "jakoś to będzie". Poza tym, pompa ciepła najekonomiczniej działa w II taryfie, więc trochę pomyśl...
  22. Brunoxp - a jest już zrobione pełne OZC? I na pewno szczytowa moc grzewcza to 1kW? Całkowicie co innego jest sezonowe zapotrzebowanie na ciepło, a całkowicie co innego sytuacja, że mamy tydzień mrozów po -20"C i zachmurzone niebo. Dla takiego przypadku liczymy zapotrzebowanie mocy i dobiera się system grzewczy, a nie wyciągamy średniej z rocznego zużycia....
  23. RE Brunoxp: Właściwie to się specjalizuję w montażu instalacji w budynkach energooszczędnych i pasywnych, ale szczerze mówiąc ogrzewania samym reku (popularny system na Zachodzie, gdzie jest cieplej) nie przerabiałem jeszcze, w tych pasywniakach które robiłem po prostu z wentylacją dostawałoby się za mało ciepła, i jeszcze niezbyt równomiernie by to grzało. Bo o ile do pokoi nie widzę większego problemu, to co zrobimy z łazienkami, gdzie mamy mieć 24'C? A będzie tam tylko wywiew? Trzeba jakieś ogrzewanie przewidzieć, we Włoszech to można stawiać pasywniaka z ogrzewaniem rekuperatorem, ale u nas dość średnio to widzę.... Dodatkowy problem jest z wielkością mocy cieplnej, powiązanej bezpośrednio z ilością nadmuchiwanego powietrza - zimą, gdy trzeba intensywniej grzać, aby przenieść moc cieplną grzałki pracującej na full, wentylatory też muszą iść na maxa. I co? Skrajne przesuszenie domu masz jak w banku, i związane z tym choroby i dyskomfort. Dlatego firmy się nie odzywają, bo nikt nie chce skopać domu pasywnego. Sam też na takich warunkach (ogrzewanie tylko z reku) nie podjąłbym się wykonania tego, bo jak realnie przenieść wentylacją wymagane 5 czy 8 kW? Przy mocnym reku 500m3/h wymagałoby to ogrzania powietrza aż do 60'C (wtedy 500m3/h przeniesie moc 6,6 kW). A takie rozwiązanie do komfortowych nie należy, pod sufitem będzie się kisić gorące powietrze, na dole zimno, w domu sucho jak pieprz, wszyscy chorują, nie chciałbym tam mieszkać Proponuję nieco bardziej tradycyjne rozwiązanie do naszego klimatu, czyli poczciwą wentylację z reku i do tego ogrzewanie podłogowe elektryczne z indywidualną regulacją w każdym pomieszczeniu. Komfort w domu ogrzewanym wentylacją a takim z podłogówką elektryczną jest bez porównania, na korzyść tego drugiego oczywiście. A cena sumaryczna niższa, gdyby się zacząć rozdrabniać. Ale to Twój dom, rób co chcesz, o ile znajdziesz wykonawcę na taki patent
  24. Wentylacji raczej nie reguluję, staram się zaprojektować tak żeby w miarę równo pracowała, ale i tak zawsze mierzę wydajności anemostatów, aby mieć pewność że jest dobrze zrobione i w celu wystawienia protokołu. Kilka razy się zdarzyło, że musiałem regulować przepływ, bo np. ostatnio na skutek wymuszonego przez Inwestora przesunięcia skrzynki rozdzielczej w niektórych (bliższych skrzynce) anemostatach za mocno wiało, w pozostałych słabiej, powstawiałem przepustnice piankowe Inno Jeven i jest OK. Poza tym wykonany pomiar, najlepiej na oczach inwestora, zapobiega później stu telefonom w stylu "wydaje mi się, że w sypialni trochę mocniej wieje"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...