Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rp1964

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rp1964

  1. Właśnie skopiowałem niedawno wszystkie posty Bynia00 przeczytałwm w całości i widzę swiatełko w tunelu - mam swoje przemyślenia - może jutro zdążę napisać.
  2. Kanały czyszczę oryginalną szczotką, a komory nie czyszczę sama się czyści Juzef! nie martw się - też Ci się sama oczyści jak przyjdą mrozy. jak przeczytałem, masz cegły z tyłu kotła - też to przerabiałem - strasznie długo sie nagrzewa - spróbuj je przenieść na przód kotła. Ale wcześniej kup grube rękawice bo rano cogły lubią poparzyć paluszki Dziś jest u mnie ok 4-5 st i Ci napiszę ile paliłem 10 kg.
  3. "Radek29" Mam pytanie odnośnie stałopalności kotłów z dolnym spalaniem. ...a jaką powierzchnię i kubaturę ogrzewasz, budynek ocieplony czy nie? jak temp. na kotle a ile w pomieszczeniach - wtedy dopiero można wypowiedzieć się o stałopalności czyli przy jakich parametrach.
  4. W kotle camino wylot spalin z komory zasypowej znajduje się z przodu kotła (cztery wąskie szczeliny w użebrowaniu - camino jest członowy, żeliwny) w tym miejscy z przodu mam wkęcony miarkownik - spaliny bardzo szybko nagrzewają wodę w tym miejscu i miarkownik się zamyka. Przpływ wody u góry kotła z przodu jest bardzo mały. W fazie nagrzewania tył kotła gdzie jest zasilanie i powrót są długo zimne.
  5. W camino cegły szamotowe z tyłu kotła nie zdają egzaminu, kocioł nie chce się nagrzewać, spaliny najkrótszą drogą "idą" do góery i min. szybko zamykają miarkownik. Camino ma małą pow. wymiennika (przez gorące spalin) i najlepiej grzeje kontaktowo. Gdy szamot jest na tylniej ściance - tam gdzie powrót i zasilanie kocioł nie grzeje. Ja wypróbowałem inną metodę - ma swoje wady ale i zalety. Od strony drzwiczek kłade na ruszczie trzy cegły + płytke (jedna na drugiej) i z boku jedną płytkę. Wada - nie można pogrzebać w żarze - zalet dzłuższa droka spalin, lepsze dopalanie - sprubuj. Nalezy też ocieplic tylnią ścianę kotła. Opisał to Last Rico gdzieś na tym forum, ale inny temat. Ja z cegłami mam mniejszą komortę i dzięki temu mogę spalać 10 kg węgla.
  6. Ja wkładam do swojego Camino (18,1 Kw) płytkę szamotową na ruszt (leży przy drzwiczkach) wtedy się dopala cały opał, załozyłem miarkownik (polecam 74 zł) oraz KPW. Kocioł stał się praktycznie bez obsługowy. 1- 3 listopada (a więc już chłodno) 20 kg wegla starczyło na 22 godz. Ogrzewam 150m, podpiwniczone, nie ocieplony budynek z 1937 roku, instalacja nowa, duże grzejniki, zaw. term, instalacja porowadzona piwnicą "na pająka", pompa 3 biegowa. Tem. na kotle 45 -50 w domu 20. Mam jeszcze pewne problemy i koncepcje ich rozwiązania, ale to będą pytania do Last Rico Zalety metody "Last Rico" są powszechnie znane a wady to: Nie wierzą mi, iz kotle się pali (brak dymu), więc muszę chodzić z ludźmi do piwnicy i im pokazywać. Zaczyna mi przeszkadzać na ulicach smród z niedotlenionych kotłów.
  7. Zrobiłem doświadczenie polegające na zmuszeniu camino do spalania zasypu kotła przy telniej ściance - dwie cegły szamotowe na ruszcie ( nie miałem pod reką płytek) i działa. Odpowiedź dla Włodka.B na PW
  8. Dziękuję za odpowiedź. Wydaje mi się, iż z miom "dużym" kominem trochę nie masz racji - cią jest wśiekły, nawet latem, komin nagrzany - czuć to w mieszkaniu (a zbudowany jest z podwójnej cegły). Zainstalowałem jednak KPW według pomysłu Last Rico - i teraz pełne otwarcie szybra nie wystudza kotła - poprostu powietrze wtórne studziło ten stary piec. Mam jednak jeden powarzny problem z KPW - jak wykonać napis na KPW - "Ž Last Rico" tak aby nie ulegał zabrudzeniu itp. - jak koledzy poradzili sobie z tym powaznym przecież problemem.
  9. Witam wszystkich! Niedawno stałem się posiadaczem 20m sezonowanego 10 lat drewna. Z zakamrków piwnicy wydobyłem starego CAMINO 18 kWh - nowy sznur, silkon i pilnik - drzwiczki szczelne. Po rozpaleniu metodą Last Rico - stałopalnośc 7 godzin (O WSPANIAŁY JESTEŚ LAST RICO - WIELKIE DZIĘKI) - żadnej sadzy i dymu, temp kotła 50 - 55 c. Drewno pali sie jasno-niebieskim krótkim płomieniem, po zgazowaniu dopala się węgiel drzewny. Narazie nie mam miarkownika (już zamówiłem). Muszę jednak przymykać szyber, ponieważ przy całkowicie otwartym piec się wystudza o 10 st. Myśle, że jest to spowodowane specyficzną konstrukcją kotła (wylot spalin tuż nad drzwiczkami górnymi (klapką powietrza wtórnego). Kocioł jest wystudzany przez powietrze wtórne. Komin o przekroju 20x25 cm wysokość 14 m. Myślę (a może się mylę), iż sprawę rozwiąże zainstalowanie "kierownicy" powietrza w drzwiczkach górnych. Palenia węglem jeszcze nie próbowałem (za ciepło), ale metodą "Last Rico" spowodzeniem spaliłem cały piec trocin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...