Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jacet100

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    256
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jacet100

  1. Andrzej9923, przecież to proste: chodzi o akcje informacyjną (nie nakazy i kontrolę), że można palić inaczej. Ludzie nie palą "po staremu" bo się uparli, tylko nie wiedzą, że można inaczej-"od góry". Akcja godna poparcia, podpisałem i namawiam innych.
  2. Jest nadzieja na lepszy węgiel: taki prawie koks w cenie węgla Złomowanie kotłów węglowych i kupno gazowych, to nie jedyna alternatywa! "Prowadzone na dużą skalę badania wdrożeniowe niskoemisyjnego paliwa węglowego, tzw. błękitnego węgla, kończy Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla z Zabrza. To paliwo, choć nieco droższe od zwykłego węgla, może być stosunkowo czysto spalane nawet w najprostszych paleniskach." http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/blekitny-wegiel-trafi-pod-strzechy-polacy,255,0,1982975.html
  3. To prowokacja, czy naprawdę masz taki głupi, śmiertelnie niebezpieczny, pomysł?! Komina się "nie przytłumia"! Ma odprowadzić spaliny, czad na zewnątrz. Inaczej domownicy mogą się zatruć, udusić-nie zbudzić się już rano! Ty jeszcze dodatkowo chcesz zwiększyć nadmuch, więc wentylator jeszcze więcej wyrzuci spalin z kotła wewnątrz domu, bo "przytłumiony" komin nie nadąży odprowadzić spalin wypychanych wentylatorem! Chcesz by wolniej spaliny uciekały kominem, to spowolnij wentylator, komina nie blokuj (nie zwężaj)! Przepływ powietrza przez kocioł blokujemy tylko na wlocie, nigdy na wylocie! Poczytaj też o zawirowywaczach spalin (turbulizatorach).
  4. Pozamykać polskie kopalnie, kupić więcej gazu od Putina! Nad zmianą przepisów pracują posłowie Platformy Obywatelskiej: "Samorządy zdecydują, czym będą palić w piecach mieszkańcy" "Do końca czerwca Sejm ma dać samorządom niepodważalne prawo do zakazania palenia węglem." http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/483681,platforma-uderza-ustawa-antysmogowa-w-weglowe-piecyki.html http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-samorzady-zdecyduja-czym-beda-palic-w-piecach-mieszkancy,nId,1675494
  5. Chyba nie do końca. Typowe dolniaki mają powietrze z pod rusztu. Tutaj powietrze przechodzi przez cały zasyp, nie będzie takiego zasmolenia komory załadowczej jak w dolniakach. Palnik Wery (ta płyta) ma też podgrzewać węgiel oczekujący i powietrze zanim dotrze do palnika (to z pod rusztu jest zimne), a nie tylko stwarzać warunki do spalania po drugiej stronie (temperatura) jak cegły szamotowe w domowych przeróbkach. Jak dla mnie, to jest to najbliżej ideału, by spalać "od góry" i dosypywać bez wygaszania. Dzięki Ewa za filmik.
  6. Złośliwie przesadzasz i ironizujesz. Sąsiadów masz prymitywnych, do których nigdy nie dotrze, iż trują swoje rodziny i mieszkające obok. Nieciekawa okolica - współczuję. Ten wątek ma 5.657.684 odwiedzin. Jest czytany nie tylko przez ludzi którzy po chwili stwierdzili: "zawracanie ...". Oni tu tak często nie zaglądają. Zaglądają tacy którzy lubią czytać posty Last Rico. Właściwie tylko po to tu zaglądam: a nuż L.R. pojawi się po kolejnej długiej przerwie i coś interesującego napisze. Z pewnością nie tylko ja.
  7. Ma znaczenie ale nie jest najważniejszym kryterium dobrego spalania. Z pewnością im cieplejsze ścianki tym lepiej. Temperatura wody to jednak nie podstawowy wyznacznik dobrego spalania. Obsługujący powinien patrzeć głównie jak się pali. Temperatura wody jest sprawą ważną lecz drugoplanową. Jedno z drugim jest powiązane, to prawda ale np. zasypując żar zimnym węglem, w za dużym kotle i kopcąc niemiłosiernie, też można utrzymywać temperaturę wody 70 stopni.
  8. W Twoim przypadku, gdy chodzi tylko o siłę ciągu podczas silnego wiatru, skala nie jest konieczna. Poczekasz na wietrzną pogodę i ustawisz przeciwwagę tak, by klapka się wychylała gdy gałęzie się przeginają. Mam okrągły RCK ze skalą. Gdy nie ma wiatru to jest cały czas zamknięty, nie pracuje. Tylko przy wietrze zaczyna się bujać. Sam szybko się przekonasz przy jakim ustawieniu będzie się palić w kotle tak jak zwykle, mimo wiatru. Bez skali-na czuja
  9. http://www.domer.pl/regulator-ciagu-przepustnica-70x45x70-tr-6a.html Może ten regulator zastąpi RCK i zmieści się na deklu wyczystki? Oczywiście po modyfikacji przeciwwagi.
  10. DS Podstawowa zasada palenia w dolniaku to utrzymanie płomienia w palniku przez cały czas. Jak zamkniesz klapkę w popielniku szczelnie to zgasisz płomień, zacznie opał dymić, aż w końcu zgaśnie. Szczelina minimalna ma być taka, by utrzymać płomień. Jak temperatura jednak za bardzo rośnie, to trzeba zmniejszyć palnik lub sypać słabszy węgiel. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Praktyk ze mnie żaden-palę w górniaku.
  11. Do 80 stopni można spokojnie palić ale domownicy się zbuntują Wiele osób zagotowało wodę i kotły przeżyły. Częściej problemy są ze zbyt niską temperaturą. Wpisz w google: "korozja niskotemperaturowa" i "sadpal warto". Linków mnóstwo, warto poczytać. Tutaj szkoda miejsca-tematy dyskutowane wielokrotnie. Napisz o efektach, zwłaszcza jak zaczniesz palić od góry.
  12. Nieważna jest temperatura wody lecz to jak przebiega spalanie opału na ruszcie paleniska! Poprzednio mokrym drewnem i dosypywanym węglem też mogłaś uzyskać wysoką temperaturę wody, a mimo to kocioł i komin się zasmołował. Jeśli nie masz mokrego tego koksu to temperatura wody może być nawet 45 stopni. Staraj się wrzucać tyle koksu, by się intensywnie palił (ma krótkie płomienie więc nie zapali smoły wyżej) utrzymując temperaturę wody która nie przegrzeje domu. Czyli w praktyce jak najmniej ale często. Przy okazji maksymalną ilość energii uzyskasz ze spalanego w ten sposób koksu. W dzień to jest do zrobienia. Kłopotliwe ale jak odczyścisz kocioł, to przejdziesz na spalanie węgla od góry. Warto się pomęczyć aby nie podpalić komina. W nocy jest gorzej, bo do rana ma nie wygasnąć. Ale jak wrzucisz więcej, to i tak "wędzony", dławiony koks nie dołoży Ci ani grama smoły. Ale palił się będzie oczywiście mniej ekonomicznie.
  13. Suche drewno da długi płomień, pierwsza faza palenia od góry też żwawe płomienie ma więc ryzyko podpalenia komina duże. Spalaj ten koks który masz (akurat są mrozy). Po tygodniu już powinna być widoczna poprawa wnętrza kotła. Nie wysycha smoła i nie łuszczy się ze ścianek? W kominie też mam nadzieje podeschnie i odpadnie płatkami przy czyszczeniu. Zależy ile i jakiej się tam nakleiło. Koks to najbezpieczniejsze dla kotła i komina paliwo. Wrzucaj w miarę możliwości małymi porcjami, by zawsze był żar i płomyczki na wierzchu paliwa. Nie spieszył bym się na Twoim miejscu z testowaniem palenia od góry.
  14. I tu się z Mistrzem nie zgodzę! Skoro koks jest niewiele droższy, to uważam że warto nim palić. Nie smoli, więc nie zatka komina. Wysuszy komin. Jest łatwiejszy do spalenia, nie wymaga KPW. Można dosypywać bez wygaszania więc mniej godzin spędzonych w kotłowni. Poza tym z tony węgla nie uzyskamy tony koksu spalając węglowodory za free. Węgiel straci na wadze po wypaleniu węglowodorów. Często te węglowodory są kłopotliwe w spalaniu (cały ten wątek jest przecież o tym) więc wolę mieć tonę koksu do spalenia. Bez węglowodorów i bez dymienia
  15. Też mam taki kocioł. 1. Myślałem o tym ale jak taką półkę zamocować? Masz pomysł? Zamiast półki mam "sufit" z cegieł. 2. Cegła kłopotliwa. Zrezygnowałem. Bardziej myślałem o jej właściwościach cieplnych. Do uszczelnienia by nie wlatywało powietrze cegła niezbyt się nadaje. 3. Klapka też mechanicznie kłopotliwa. Zysk niewielki, gdy poziom paliwa niski to już koks mamy a do niego PW właściwie nie potrzeba. 4. Zawirowywacze miałem ale wymiennik jest na tyle wydajny że u mnie bez nich i tak mam niską temperaturę spalin. Zrezygnowałem. U Ciebie skoro masz bufor i palisz na wysokich temperaturach mogą być opłacalne. Do testów zamontuj termometr w czopuchu. 5. Na ruszt wodny możesz położyć dodatkowy żeliwny. Kocioł-lodówka to ciekawy pomysł, czekam na zdjęcia i wnioski czy warto Ja mam za mało miejsca w kotłowni na taki eksperyment. Pozdr.
  16. Ile dni w sezonie, w ciągu kilku lat, można nie mieć prądu? Jak ktoś nie ma obiegu grawitacyjnego to bez zasilania pompki z miarkownikiem mechanicznym też nie pogrzeje. Nie to jest problemem dla przeciętnego użytkownika. Skoro miarkownik i sterownik elektroniczny jest precyzyjniejszy, bardziej bezobsługowy, ekonomiczniejszy to dlaczego upierać się że mechaniczny jest zawsze lepszy w naszych kotłach? Jest gorszy! Jedyny plus to jego niższa cena. Precyzja, żywotność, zmiana temperatury na noc, długość palenia bez obsługi, koniec palenia-wszystko gorzej niż w elektronicznym. Jeśli kogoś stać na wydatek to z pewnością będzie palił ekonomiczniej i łatwiej.
  17. Ułóż od razu całą rozpałkę (nie otwieraj drzwiczek podczas rozpalania, niech się deseczki od początku rozpalają) i w odwrotnej kolejności: na węgiel grube drewno, cienkie i jak najmniej gazet. Gazety są nie zalecane, tworzą warstwę popiołu która dławi palenie w późniejszym etapie. Jeśli płomień gaśnie po wypaleniu drewna, zanim osiągniesz zadaną temperaturę, to dajesz za mało drewna lub złe ilości, proporcje powietrza, albo masz mokry węgiel. Od rozpalenia, do osiągnięcia zadanej temperatury musisz mieć cały czas płomień!
  18. Kobieta opisuje wykonaną z profilu, przykręconą śrubami poprzez izolację KPW "Patent jednego z internautów – płaskownik dospawany na drzwiczkach kotła" http://www.budujemydom.pl/kotly-i-podgrzewacze/16701-patenty-na-ekonomiczne-spalanie-wegla Widoczne na zdjęciu ocieplenie drzwiczek wymiennika to dobry pomysł, lecz ten montaż na taśmę... Myślę o przykręceniu pokrywy z wełną mineralną, by można było normalnie otwierać wymiennik do czyszczenia. Zawsze to pewne straty ciepła które można wyeliminować w prosty sposób. Ktoś już to ładnie zrobił?
  19. Czyli 90% ma dwie lewe ręce a pozostali to idioci którzy wiedzę o spalaniu czerpią tylko z tego wątku, nie wiedzą że trzeba czyścić komin a nawet jak zamontują KPW to źle i tylko pogorszą sobie spalanie. Skąd u Ciebie taka pogarda do ludzi i chęć ich obrażania?! Krytykujesz pomysły tu wysuwane : "szukacie dziury w d..pie", "poronione pomysły", "kręcicie bat z gówna", 'absurd", "groteska". Same inwektywy a gdzie rzeczowe, techniczne argumenty obalające te pomysły?! Granice Ty przekraczasz, zastanów się jakie. ----------------------- Flot stłumi powietrze ale później spali się razem z węglem. Popiół zostanie i stłumi spalanie węgla. Tak to widzę. Paliłeś tak z popiołem czy to tylko teoria? Jeśli z popiołem pali się tak samo czysto, to po co kupować flot, trzeci rodzaj paliwa?
  20. Łysy, po co te nerwy i bluzgi? Już wiele razy zostało tu napisane iż wątek jest dla ludzi którzy już mają kotły górnego spalania, a nie dla ludzi którzy właśnie wybierają jaki kupić. Sam dopiero co pisałeś: Co z tymi którzy nie mają takiej komory i chcą wydłużyć czas na małej mocy bez kupowania drugiego węgla? Co z tymi którzy nie mają dopasowanego kotła. Co z tymi którzy lubią majsterkować zamiast siedzieć przed TV? To forum także dla zapaleńców których cieszą takie próby i eksperymenty. Tu mogą dzielić się pomysłami. Pawel_i, kierownica pojawiła się dużo później, nie na pierwszej stronie. Udziwnienie które się sprawdziło-no, no.. Może rura też takim będzie?
  21. Jaki cyrk? Pomysł jak dla mnie ciekawy. Wymiennik nie powinien być dużym problemem. Przy mniejszej ilości opału w rurze, będzie zarazem mniejsza ilość spalin. Próby szybko można zrobić bez odlewów. Na ruszt blacha z otworem pośrodku, na to postawić rurę a dookoła zamiast odlewu gruba warstwa popiołu. Bez kupowania dwóch rodzajów węgla.
  22. Bez termometru trudno poprawiać odbiór ciepła ze spalin a równocześnie nie przesadzić. Dopiero z nim widać kiedy trzeba czyścić wymiennik, jaki kształt zawirowywaczy jest najlepszy i czy są w ogóle potrzebne. Mam go od niedawna i teraz wiem że przy paleniu koksem nie mogę wstawiać żadnych turbulatorów, a jedynie muszę systematycznie usuwać popiół rzucony na poziome wymienniki przy rusztowaniu i temperatura spalin będzie OK. Jak będzie przy węglu sprawdzę niedługo bo znacznie się ociepliło i zacznę palić cyklicznie.
  23. Jak obliczyłeś te 30%? Możesz podać jaką masz temperaturę spalin na wyjściu z czopucha? Dopiero to da obraz czy wymiennik odbiera należycie ciepło, czy jednak za dużo ucieka w komin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...