Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zibi2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    453
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zibi2

  1. Zdrowe podejście - oszczędza stresów. Nawet jakby co - zawsze trafi się kolejny chcący żyć bezstresowo. Zresztą powedzmy sobie że dziś kupując u renomowanego developera niewiele się ryzykuje. A że będzie w ścianie 2cm styropianu w te czy wewte ? myślę że ludzie których stac na dom za 500tys mają najczęściej ważniejsze i ciekawsze sprawy na głowie. pozdr
  2. zasłonięte krokwią przewody zastąp rurą, choćby kanalizacyjną, i wywiewką dachówkową np. najlepiej na koszt projektanta. Inna rzecz jak bedzie wyglądał taki "pocieniony" komin. pozdr
  3. dziś płacę 26,40/GJ (niecałe 10gr/kWh) + 10pln abonament. Jeśli tylko masz możliwość nie masz co się zastanawiać - żadnych pieców, kotłowni, serwisów, itp. Szkoda że nie będę miał możliwości w przyszłym domku. pozdr
  4. A ja sobie tak naiwnie myślę że primo - złodziej czy bandyta nie wchodzi ot tak tylko wcześniej obserwuje, secundo - nie chodzi o to żeby go zabić tylko żeby nie przyszedł w ogóle. Po co Wam giwera pod łóżkiem ? Złoczyńca nic o niej nie będzie wiedział i oceni ryzyko po innych przesłankach, widocznych z zewnątrz: 1. "ogólna ocena" ofiary - groźny czy poczciwy 2. wywiad środowiskowy 3. samochód, ubranie, rodzaj pracy 4. Inne utrudnienia lub ułatwienia - monitoring, dzieci, wiek a po drugiej stronie czekiwane korzyści. decyzja bandyty o wejściu do domu to porażka sposobu ochrony. Nawet jesli przy tym zginie to domownik i tak ma przerąbane. Ważniejsze jest żeby obserwując ofiarę nabrał przekonania że zginie bez względu na późniejsze konsekwencje dla domownika. a zabić można i szpadlem. pozdro
  5. ano
  6. ładnie się składa prawie nie widać łączeń
  7. Szczególnie że jedna flaszka na rok to nie tak dużo za pozbycie się problemu. A na pewno taniej niż ścieżka urzedowa i wojna z sąsiadem. patunia - mój sprzeciw budzi żadanie regularnego koszenia nieużywanej działki a nie jednorazowe sprzątnięcie. pierwszym moim wydatkiem po zakupie działki było pół dniówki glebogryzarki. pozdr
  8. lepiej być pięknym zdrowym i bogatym. jeśli K.alina dziś mieszka w wynajętym to dla niej bez różnicy czy zachoruje z kredytem czy bez. pozdr zibi2 Jest różnica. Jesli nie ma się garbu kredytowego to zalega się z spłatą zadłużenia za ileś tam miesięcy czynszu wynajętego mieszkania. Ponadto jest się chronionym prawem przed eksmisją. Przynajmniej przez kilka lat.[...] Naprawdę uważasz, że właściciel mieszkania będzie czekał ileś tam miesięcy aż (być może) zaczniesz znowu płacić ? To już prędzej bank. Chyba że trafisz na frajera ale taki rzadko ma mieszkanie na wynajem. pozdr Zibi2 - prawo chroni lokatora (nawet niepłacącego) przez kilka lat. Jest to czas na przeprowadzenie postępowania eksmisyjnego. Ponadto sa okresy ochronne (miesiące zimowe) gdy eksmisji nie przeprowadza się. Tak Rychu masz rację, to samo dotyczy banku. Zanim komornik wyrzuci lokatora minie rok bo jest masa mozliwości odwoływania się na każdym etapie. Z tym że bank nie zastosuje metod "niestandardowych dozwolonych przez prawo". Zresztą pomyśl o samopoczuciu człowieka, który popadł w biedę i musi teraz kogoś okradać. Czy to bank z pieniędzy czy też właściciela z mieszkania. Różnica moim zdaniem niewielka, pomijając nawet sposób egzekucji. A biorąc kredyt przynajmniej przez jakiś czas ma szansę cieszyć się "własnym" domem. pozdr
  9. Leon, dostaniesz do zapłaty 75 % podatek od nieujawnionych dochodów (mowa o tych 200 000). O odsetkach karnych juz nie wspomnę Nie ma się co śmiać Był na tym forum ktoś z Belgii gdzie płaci się VAT od różnicy między arbitralną wyceną domu i sumą faktur. Czyli na przykład od własnej robocizny pozdr
  10. Może wystarczy skosić kawałek parę metrów. Już pyłki znajdą się parę metrów dalej. Nawet jesli to jego obowiązek to jak go zmusisz, postraszysz strażą miejską ? PS: Na mojej działce 2 lata nie działo się kompletnie nic. Gdyby ktoś mi wyskoczył że chce żebym ją kosił to przyznam nie spotkałby się ze zrozumieniem. A pójście z sąsiadem na noże to juz zupełna klęska dla obu stron. Ty na niego a on wynajdzie jakiś przepis na Ciebie. To nie jest wcale trudne. pozdr
  11. Może spytaj go o pozwolenie opisz sytuację i sam skoś tak chyba będzie najszybciej. Jak się nie pokazuje to i sam kosił nie będzie. A zmuszanie administracyjnie ma drugi koniec - nieprzyjemny.
  12. Niestety, fiskalizm nie będzie szedł w stronę gotówki czy przychodu które można ukryć czy wywieźć na Cypr. Używki, samochód i DOMY to jest żyła złota dla minfina. Szczególnie domy bo nie odzyczaisz się, nie ukryjesz ani nie uciekniesz z domem. Smutne. pozdr
  13. "teczka", idź do ogłoszeń drobnych bo tu tanią sensacją jedzie
  14. Murowanie ścian to bajka ale ze stropem już będzie trochę bólu. Nie to nawet żeby coś spartolić bo układ belek jest w projekcie ale trudno mi sobie wyobrazić jak samodzielnie wciągnąć 5-o metrowa belke na dach i równo ułożyć i tak n razy Wszystko się da ale układanie stropu bez pomocnika bedzie trwało dwa miesiące. pozdr
  15. lepiej być pięknym zdrowym i bogatym. jeśli K.alina dziś mieszka w wynajętym to dla niej bez różnicy czy zachoruje z kredytem czy bez. pozdr zibi2 Jest różnica. Jesli nie ma się garbu kredytowego to zalega się z spłatą zadłużenia za ileś tam miesięcy czynszu wynajętego mieszkania. Ponadto jest się chronionym prawem przed eksmisją. Przynajmniej przez kilka lat.[...] Naprawdę uważasz, że właściciel mieszkania będzie czekał ileś tam miesięcy aż (być może) zaczniesz znowu płacić ? To już prędzej bank. Chyba że trafisz na frajera ale taki rzadko ma mieszkanie na wynajem. pozdr
  16. No nie leon, i tak bedziesz do przodu bo zaoszczędzisz 200 tys w stosunku do tego co wynajął ekipę. zaoszczędzione 200tys włożysz na fundusz, z odsetek spłacisz podatek i jeszcze zostanie na piwo. A ten co wziął ekipę bedzie bulił z bieżących przychodów
  17. patrząc filozoficznie - prawo do dachu zawsze mieli tylko ci co umieli go obronić przed najeźdżcami. BTW: jeśli podatek od domu wartego 400 tys wyniesie 200pln to szkoda prądu żeby się nad tym rozwodzić.
  18. Bogate domy będą dla bogatych. Czy to nie jest właśnie sprawiedliwość społeczna ?
  19. Zacznie się "przepuszczanie" faktur przez elektrociepłownie ? Sorry ale nie mogę się powstrzymać widząc kolejne genialne pomysły na "usprawnienie" gospodarki i likwidację szarej strefy. pozdr
  20. nie owocowe, mają nisko gałęzie czyli niewygodnie i latające paskudztwo ma się gdzie chować
  21. lepiej być pięknym zdrowym i bogatym. jeśli K.alina dziś mieszka w wynajętym to dla niej bez różnicy czy zachoruje z kredytem czy bez. pozdr
  22. Przeczytaj z uwagą wypowiedzi Wowki i Ew-ki. potwierdzam w 100% choć jeszcze nie mieszkam. Hasła w stylu zbudujesz za 110 tys włóż między bajki. To znaczy coś zbudujesz i da sie w tym czymś mieszkać (w namiocie też można) ale to bedzie bardziej stan surowy niż dom. Same przyłącza licz pon 5tys pln/szt i to pod warunkiem, że masz "media w drodze". Działka, papierologia, projekt, ogrodzenie, już zużyłeś 1/3 budżetu. pozdr
  23. stan surowy otwarty, dach blaszany czarny, brak okien, brak izolacji dachu. wewnątrz miły chłodek na parterze i o dziwo także na poddaszu. nie mierzyłem temp ale różnica jest bardzo wyraźna. widać wentylacja rulez. pozdr
  24. impregnat typu drewnochron czy sadolin nie rozpuści spryskiwacza a może trzeba jakiś specjalny ?
  25. Czy w popękania nie wejdą grzyby czy inne świństwa ? Jeśli tak to jak zabezpieczyć ? metoda ciśnieniowa odpada bo słupki sa już wbudowane pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...