-
Liczba zawartości
74 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Sziva
-
Do łazienki najpraktyczniejszy jest drabinkowy. Można na niego zalożyć uchwyty na ręczniki - zimą ręczniki są ciepłe i suche, a po myciu szybko wysychają, a dodatkowo nie trzeba kombinować z dodatkowym miejscem na ręczniki, co jest zaletą w małych łazienkach. O czymś takim mówię: http:// http://www.abclazienki.pl/produkty146_wieszaki_recznikowe_na_grzejnik.html My tak mamy zawieszone dwa ręczniki i jesteśmy z tego rozwiązania bardzo zadowoleni - mąż ma swój wieszak wysoko, a ja nisko i nikt nikomu w paradę nie wchodzi.
-
My mamy AC5 i rys nie widać, a już rok mieszkamy - panele mamy wszędzie poza łazienką i kuchnią. Mamy tylko jedną małą ryskę widoczną pod światło w przedpokoju, która to rysa powstała od nieostrożnego przesuwania szafy i jedno wgłębienie powstałe wskutek upadku kombinerek (też w przedpokoju).
-
Witam! Chcemy z mężem kupić dobrą patelnię na płytę indukcyjną. Patelnie teflonowe, pomimo szczególnej dbałości, prędzej czy później są powycierane i nie nadają się do dalszego użytku. Ostatnio trafiliśmy na coś, co się nazywa patelnia ceramiczna i podobno jest dużo wytrzymalsze od patelni teflonowych. Czy ktoś z Państwa ma może jakieś doświadczenia z patelniami ceramicznymi? Sprawdza się to czy może nie warto kupować? Trafiliśmy na ofertę dwóch producentów - Pensofal i Moneta. Moneta jest sporo droższa, ale może warto wysupłać trochę grosza. Z drugiej strony, jeśli tańszy produkt jest równie dobry, to nie ma sensu przepłacać. Bardzo proszę użytkowników tych patelni o podzielenie się wrażeniami. Z góry pięknie dziękuję!
-
- ceramiczna
- indukcyjna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
TEKA - Wątek zbiorczy o sprzęcie. Opinie, modele, zdjęcia
Sziva odpowiedział a topic → AGD i RTV w domu
Ależ proszę bardzo. Polecam sie na przyszłość -
TEKA - Wątek zbiorczy o sprzęcie. Opinie, modele, zdjęcia
Sziva odpowiedział a topic → AGD i RTV w domu
A więc tak - sprawdziłam swoją płytę i faktycznie dwie żółte (chyba) diody migają w trybie zmianowym. Umiejscowione są na środku płyty i widać je dopiero po zaciemnieniu kuchni i wtedy, gdy patrzy się pod kątem. Czyli pewnie tak ma być. -
TEKA - Wątek zbiorczy o sprzęcie. Opinie, modele, zdjęcia
Sziva odpowiedział a topic → AGD i RTV w domu
Mam tę płytę w domu i jak tylko tam zawitam, to zaciemnię kuchnię i sprawdzę czy moja płyta też oko do mnie puszcza -
My mamy kabinę firmy Ronal dwuskrzydłową (drzwi otwierają się do wewnątrz i na zewnątrz). Na początku mąż nałożył silikon tylko wewnątrz kabiny, ale przeciekała ona dość intensywnie. Po zasilikonowaniu z zewnątrz, przecieki skończyły się, chociaż podejrzewamy, że teraz woda stoi w ramie. Natomiast po każdej kąpeli płytki przed drzwiami kabiny są spryskane wodą - jakby deszcz na nie napadał. Wygląda na to, że woda odbijając się z impetem od brodzika wylatuje na zewnątrz omijając dolną uszczelkę w drzwiach i ramę kabiny. Nie ma za dużo tej wody, ale po każdej kąpieli trzeba podłogę przetrzeć. Za kabinę 80x100 daliśmy 1500PLN i nie spodziewaliśmy się po niej cudów, ale też myśleliśmy, że będzie trochę lepiej wykończona. Rama od spodu nie jest zabezpieczona niczym i bardzo łatwo można ostrymi krawędziami porysować brodzik podczas montażu. Szczelność samej kabiny też jest bardzo średnia (podejrzewamy, że rama łapie gdzieś wodę, gdyż od wewnątrz nałożyliśmy silikon wszędzie, gdzie tylko się dało). Na gałki nakleiliśmy odbojniki silikonowe, ponieważ gałki te zrobione są z twardego materiału i mogły porysować boczną szybę. Mąż dzwonił nawet do firmy Ronal z wnioskiem racjonalizatorskim, aby przynajmniej na spód ramy dawali cienką uszczelkę - poprawi to szczelność i zapobiegnie zniszczeniu brodzika podczas montowania kabiny. Odpowiedzieli, że nic z tym zrobić nie mogą, gdyż oni to tylko produkują (jeśli producent nie może nic zrobić, to kto może?) i ogólnie ton wypowiedzi był "nie zawracaj pan głowy". Następnym razem raczej kabiny firmy Ronal nie kupimy. Z wszystkich rzeczy kupionych do mieszkania, ta kabina rozczarowała nas najbardziej.
-
Łóżko mamy 200x200, a kołdry są dwie 150x200 (Ikea). Ja się zawsze kołdrą opatulam, mąż również. Z jedną kołdrą byłoby to niemożliwe, abyśmy się komfortowo wyspali. Nasze życie nie cierpi w żadnym wymiarze przez te dwie kołdry
-
Nie, nie. Polerujesz miekką szmatką. Powiem Ci, jak myśmy robili nasze blaty. 1. Surowy blat przecierasz papierem ściernym drobnoziarnistym (my robiliśmy to 500). 2. Lekko wilgotną szmatką ściągasz z blatu pył, który został po przetarciu papierem ściernym. 3. Czekasz 20 minut, aby blat był na 100% suchy po przetarciu szmatką. 3. Pędzlem nanosisz olej na blat i kilkakrotnie tym pędzlem "wcierasz" olej w drewno. Przy pierwszym olejowaniu blat będzie mocno pił olej, przy kolejnych już mniej. Robisz to tak długo, aż blat przestanie pić, a na powierzchni pozostanie warstewka oleju. 4. Gdy cały blat jest już zaolejowany, czekasz około pół godziny. 5. Suchą szmatką ściągasz nadmiar oleju z blatu - normalnie wycierasz ten blat z oleju. 6. Czekasz około godziny i miękką szmatką polerujesz blat - tak, jakbyś polerowała maskę samochodu po woskowaniu. Do tej czynności można użyć elektrycznej polerki lub polerować ręcznie. Każde następne olejowanie zaczynasz od punktu 1, a kończysz na 6. Po którymś z kolei olejowaniu, zamiast nakładać olej pędzlem, można nakładać go zamoczoną w oleju szmatką - jest wtedy wygodniej. Dobrze jest porządnie zaolejować wycięte w blacie brzegi otworów pod zlewozmywak i płytę kuchenną. Po zamontowaniu tych rzeczy, już więcej w te miejsca się nie dostaniesz. Z każdym kolejnym olejowaniem, blat będzie coraz gładszy w dotyku. To tyle moich doświadczeń.
- 636 odpowiedzi
-
- alternatywa?
- bambusa
-
(i 41 więcej)
Oznaczone tagami:
- alternatywa?
- bambusa
- biały
- blat
- blat kuchenny
- blatów
- blatu
- blaty
- błyszczący???
- ceramiki
- czego
- dębiny
- drewna
- drewniany
- drewno
- egzotycznego
- granitowy
- grubość
- imitującego
- jaka
- konserwacja
- ktos
- kuchennego
- kuchenny
- kuchenny-
- kuchennych
- kuchni
- kuchnia
- laminowanego
- matowy
- najlepiej
- pfleiderer
- połaczenie
- płyty
- reklamacja
- sklejka
- stalowy
- unico
- warto?
- wiórowej
- żałuje?
- łączenie
- łupka
-
Nie, pisemnej gwarancji nie było. Oprócz paragonu/faktury w zestawie dostaliśmy małą karteczkę "Quality products from Kludi" z numerem nabitym chyba pieczątką. Kartka ta pochodzi od firmy Kludi i według tego, co jest na niej napisane, to świadczy o tym, że produkt został sprawdzony pod względem jakości przed opuszczeniem fabryki. Dostaliśmy takie dwie kartki - jedna była w pudełku z deszczownicą, a druga w pudle z baterią. Pisemnej gwarancji nie było w żadnym z tych dwóch opakowań - zamawialiśmy osobno baterię i osobno deszczownicę (najpierw baterię, a kilka miesięcy później deszczownicę). Rozumiem, że reklamować te produkty można na podstawie paragonu lub faktury. Teraz chyba większość produktów ma gwarancję na podstawie dowodu zakupu.
-
Proszę bardzo. Pierwsze zdjęcie przedstawia blat w trakcie pierwszego olejowania, więc widoczna jest różnica kolorów przed i po zaolejowaniu. http://www.sziva.republika.pl/merbau/merbau1.JPG Na drugim zdjęciu przedstawiony jest kolor blatu po roku używania. http://www.sziva.republika.pl/merbau/merbau2.JPG
- 636 odpowiedzi
-
- alternatywa?
- bambusa
-
(i 41 więcej)
Oznaczone tagami:
- alternatywa?
- bambusa
- biały
- blat
- blat kuchenny
- blatów
- blatu
- blaty
- błyszczący???
- ceramiki
- czego
- dębiny
- drewna
- drewniany
- drewno
- egzotycznego
- granitowy
- grubość
- imitującego
- jaka
- konserwacja
- ktos
- kuchennego
- kuchenny
- kuchenny-
- kuchennych
- kuchni
- kuchnia
- laminowanego
- matowy
- najlepiej
- pfleiderer
- połaczenie
- płyty
- reklamacja
- sklejka
- stalowy
- unico
- warto?
- wiórowej
- żałuje?
- łączenie
- łupka
-
Ja mam w kuchni blat merbau kupiony w Castoramie. Oleju używam firmy Beckers i jak dotychczas zarówno blat, jak i olej się sprawdzają. Na początku drewno dużo bardziej piło olej i przez pierwsze 2 miesiące blat przy kontakcie z wodą plamił ścierki na brązowo. Potem problem plamienia zniknął i obecnie olejuję blat raz na 2-3 miesiące. Po roku użytkowania jestem bardzo zadowolona z tego blatu - wszelkie uszkodzenia bardzo łatwo można naprawić stosując papier ścierny i olej. Blat cały czas wygląda jak nowy i nie trzeba się nad nim trząść. Do tego jest bardzo przyjemny w dotyku - na początku był bardziej chropowaty, ale po każdym kolejnym przetarciu papierem ściernym i olejowaniu stawał się coraz bardziej gładki. Przez rok nie udało nam się go również zaplamić.
- 636 odpowiedzi
-
- alternatywa?
- bambusa
-
(i 41 więcej)
Oznaczone tagami:
- alternatywa?
- bambusa
- biały
- blat
- blat kuchenny
- blatów
- blatu
- blaty
- błyszczący???
- ceramiki
- czego
- dębiny
- drewna
- drewniany
- drewno
- egzotycznego
- granitowy
- grubość
- imitującego
- jaka
- konserwacja
- ktos
- kuchennego
- kuchenny
- kuchenny-
- kuchennych
- kuchni
- kuchnia
- laminowanego
- matowy
- najlepiej
- pfleiderer
- połaczenie
- płyty
- reklamacja
- sklejka
- stalowy
- unico
- warto?
- wiórowej
- żałuje?
- łączenie
- łupka
-
My mamy w mieszkaniu baterię umywalkową Kludi oraz deszczownicę z termostatem tejże firmy. Z tych dwóch rzeczy jesteśmy bardzo zadowoleni - wszystko chodzi elegancko, nie zacina się, nie kapie. W kuchni przyoszczędziliśmy i kupiliśmy baterię KFA. Póki co jest ok, ale kurki chodzą ciężej niż w Kludi i ostatnio zaczął nam się rozwarstwiać strumień wody - zamiast jednego dużego, mamy jeden większy i kilka mniejszych sikających wokół. Trzeba będzie odkręcić ten element z sitkiem i zobaczyć co się tam dzieje. Gdybym kupowala jeszcze raz, to do kuchni też kupiłabym Kludi. Baterie Kludi nabywaliśmy przez Allegro (nowe z fakturą), gdyż w sklepach potrafiły kosztować sporo więcej. KFA kupiliśmy w Castoramie, gdyż cena była podobna.
-
My z mężem używamy od pół roku zestawu Kludi Zenta z termostatem. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Słuchawka prysznicowa z deszczownicą rewelacyjnie się uzupełniają. Umycie się pod samą deszczownicą byłoby technicznie trudne. Mamy dokładnie tę deszczownicę: http://www.kludi.com/pl/produkte-brausen-dss.php
-
Meble kuchenne - jesteśmy bardzo zadowoleni Szafy Pax - jak wyżej Wok za 15PLN - po trzecim użyciu poleciał do kosza Regał na książki Billy - stoi i służy Szafka pod telewizor - jak wyżej Fotele i podnóżek Poang - bardzo wygodne i do tego tanie Fotel Allak do komputera - niezwykle wygodny i jak dotychczas nic się nam nie odparzyło Komoda Malm - w codziennym użytku, narzekać nie można Materiałowy kosz na bieliznę Skubb - rewelacja
- 483 odpowiedzi
-
- bomull
- grip
-
(i 28 więcej)
Oznaczone tagami:
- bomull
- grip
- gwarancja-ikea-poang
- henriksdal
- ikea
- ikea krzesła
- katalog ikea
- katalog ikea 2009
- katalog ikea 2010
- katalog ikea 2011
- kruszonego
- kuchnia z ikei
- kupuje w ikea
- marmuru
- meble ikea
- meble z ikei
- organizery
- platta
- podłogowe
- pokój dla dziecka ikea
- pomoc
- prośba
- płyty
- rationell
- serie mebli z ikei
- sofy
- uchwyty
- umywalki
- warto
- zasłony
-
Też takie chcieliśmy, więc zrobiliśmy je sobie z mężem sami. Miejscem zakupu komponentów była Castorama. Już prawie rok śpimy na tym łóżku i jest rewelacyjne - nic nie skrzypi ani się nie rozłazi. W tym wątku opisałam co zrobiliśmy i wrzuciłam zdjęcia łoża: http://forum.muratordom.pl/post3817495.htm?highlight=#3817495
-
My nie mamy zbyt dobrych doświadczeń z BN. Mieszkanie, które nam się spodobało było sprzedawane za pośrednictwem jednego z wrocławskich biur nieruchomości, więc aby je obejrzeć musieliśmy podpisać umowę z tym biurem. Na miejscu okazało się, że sprzedający chce 1/4 ceny mieszkania dostać pod stołem, na co gorąco namawiała nas pani z biura nieruchomości - miało to być dla nas taniej i lepiej. Wyśmialiśmy pana i panią, bo ciulać to my, a nie nas - mąż wyciągnął przy niej kalkulator i udowodnił jej, że ewentualny minimalny zysk przy ryzykowaniu tak dużą kwotą nie jest tego wart. Pani zapytana o prowizję (2,5%) powiedziała, że będzie ona liczona od pełnej kwoty za mieszkanie, a nie widniejącej na umowie (czyli pomniejszonej o 1/4). Na końcowe pytanie, gdzie jest tutaj dbałość o nasz interes, o której to dbałości pani się tak w biurze rozwodziła, pani nie wiedziała co ma odpowiedzieć. Potem jeszcze biuro przysyłało nam oferty miekszań, które miały być dopasowane do naszych wymagań, ale widac było, że robi to ktoś na odczep, bo żadne z nich tych wymagań nie spełniało. Dodam jeszcze, że obsługiwała nas właścicielka biura nieruchomości, a nie zwykły pracownik. Ostatecznie kupiliśmy mieszkanie bez pośredników, dużo taniej, w tym samym bloku i jesteśmy bardzo zadowoleni. A biurom nieruchomości mówimy stanowcze NIE. Moja koleżanka chciała ostatnio kupić dom. Znalazła ogłoszenie i okazało się, że dom jest sprzedawany przez BN, więc aby go obejrzeć i dostać adres, musiała podpisać najpierw umowę z biurem. Pan z BN nie znalazł czasu dla niej w biurze, ale zaproponował, że podpiszą umowę w drodze do tego domu - zjadą na pobocze i po 17:00 po ciemku koleżanka umowę na masce auta podpisze. Na pytanie zdumionej koleżanki, czy mogłaby przynajmniej otrzymać przez maila treść tej umowy, aby wiedziała co podpisuje, pan odpowiedział, że nie ma takiej możliwości, bo ona chce go oszukać Nie wiemy, na czym to oszustwo miałoby polegać, ale koleżanka z biur nieruchomości również się wyleczyła. Domu już nie chciała oglądać.
-
Ja wcinam trzeciego.
-
Spróbuj na zimno starą kartą kredytową. To sprawdzony sposób do usuwania ciał stałych z szyby.
-
My mamy deszczownicę Kludi Zenta (nowy, bardziej prostokątny kształt) i jesteśmy z niej zadowoleni. Kosztowała 770PLN (bez baterii). Mamy ją podłączoną do baterii termostatycznej również firmy Kludi i zestaw sprawuje się wyśmienicie.
-
Moim zdaniem, duże lustro to bardzo dobry pomysł. Dzieci szybko rosną, a poza tym nie musisz ciągle myć całego lustra - wystarczy przetrzeć zapaćkany fragment (dzieci mają ograniczoną wysokość).
-
My chcieliśmy uniknąć takich stresów i dlatego wszystko w mieszkaniu zrobiliśmy sami - tylko ja i mąż. Był to nasz debiut, ale mamy zrobione wszystko dokładnie tak, jak chcieliśmy. 3 miesiące ostrego tyrania - rano do pracy, po pracy "na budowę", o 2 w nocy powrót, rano do pracy i tak w koło Macieju. Kolana po fugowaniu podłóg leczyłam dwa miesiące, a na koniec robót byłam tak wykończona, że gdyby ktoś mi powiedział, że sprawa przeciągnie się jeszcze o kilka dni, to już nie dałabym rady. Za to mamy ogromną satysfakcję, że to wszystko zrobiliśmy bez udziału osób trzecich. Wyszło taniej, lepiej i wcale nie było to strasznie trudne - wystarczy tylko trochę myśleć, czytać zalecenia producentów i nigdy nie chodzić na skróty, gdyż pseudoułatwienie dzisiaj spowoduje nieziemskie utrudnienie jutro. Do tego w sieci jest cała masa poradników, z których można bezpłatnie korzystać. No i FM jest bardzo pomocne. A jak już człowiek raz odkryje, że jeśli chce, to potrafi, to potem nie ma dla niego rzeczy niemożliwych (w granicach rozsądku, oczywiście).
-
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Pojeździliśmy dzisiaj po sklepach i wybór padł na Allaka z Ikei. Na tym jednym fotelu oboje czuliśmy się dobrze. Przesiedzieliśmy na kilkudziesięciu różnych fotelach i żaden nie był tak wygodny i dopasowany jak Allak (a niektóre kosztowały nawet 6 razy tyle). Mam nadzieję, że w dalszym użytkowaniu fotel będzie równie dobry.
-
Fotele ekstra, ale raczej do biura by mi się przydały bardziej - muszę szefowi pokazać A czy ktoś z Państwa ma fotele Nowego Stylu?
-
Dziękuję pięknie za odpowiedzi! Sprawdzę tego Allaka w Ikei. Mój ojciec ma Markusa, ale z racji wzrostu nie siedzi mi się na nim wygodnie (ten fotel jest dla mnie za duży).