pamaria
-
Liczba zawartości
100 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pamaria
-
Polecam się na przyszłość. Tyle, że o ile chodzi o Cerim to nie wiem czy on jest jeszcze produkowany, bo kupowałam ponad rok temu i zamawiałam przez Bartico, które już nie istnieje, a nigdzie indziej nie mogłam znaleźć dystrybutorów. Lampki zamawiałam w salonie firmowym Kartella przy Kruczej i czekałam sto lat, ale to było rok temu w okresie przedświątecznym;-). Na pewno z Tubądzinem nie będzie problemów, sprowadzili w dwa dni.
-
lampki to Kartell è, glazura to Cerim Bianco Light, terakota to Tubądzin Natura di Terra Lido Crema Wklejam dodatkowe zdjęcia, na których lepiej widać glazurę i lampki Pozdrawiam, P.
-
Tak jak obiecałam przesyłam zdjęcie łazienki. Nie jest idealne, bo robione na szybko, ale ukazuje mniej więcej wysokość wnętrza. P.S. Jeszcze tam nie mieszkam więc proszę nie krytykować braku szafki pod umywalką (którą nota bene zamierzam zmienić)
-
No właśnie, pod skosami to coś innego jednak, ale łazienka i tak ładna, jasna, spokojna;-). Przy takich prostych i delikatnych płytkach można trochę 'poszaleć' z kończeniem wcześniej;P chociaż pod skosami jest to ryzykowne;-)
-
@Mayland wiadomo, że jeśli płytki mają jakiś wzór(np motyw kwiata, który ułożony na np 3 płytkach) to nie można ich odciąć. Nie do końca dobrze określiłam co mam na myśli. Na pewno nie miałam na myśli docinania(fizycznie) na siłę płytek tylko kończenie ich np 50 cm przed sufitem, oczywiście jeśli ich format na to pozwala. W swojej łazience mam glazurę 33cmx16,5 i było to możliwe, a jako, że wnętrze ma 275cm wysokości wygląda to ładnie. @Irma mogłam nie zrozumieć;p wytłumacz proszę co miałaś na myśli mówiąc o odcinaniu w pionie? jakieś elementy dekoracyjne z mozaiki tudzież dekorów? @AnnNS2 nie, Twoja łazienka nie wygląda jak studnia i jak napisałam wcześniej nie do końca dobrze określiłam swoje poglądy. Nie chodzi mi o zostawianie 5 cm dziury między płytkami a sufitem (taka opcja wydała mi się oczywistą bzdurą i dlatego nie napisałam) nie wiem tylko co ma obecność płytek na wszystkich ścianach do wysokości ich zakończenia, ja mam na wszystkich ścianach, a mam położone do wysokości 215 cm. Załączę zaraz zdjęcia, tylko muszę znaleźć odpowiednie . @Kasia1981 trudno w łazience na poddaszu gdzie jak mniemam są skosy nie kłaść do końca. Trudno przy skosach o efekt studni, więc tak jak mówisz wszystko zależy od wnętrza, ale na samym początku dyskusji o wysokości kładzenia glazury podkreśliłam, że chodzi mi primo o malutkie łazienki, secondo o wysokie wnętrza, a na poddaszu ich nie uświadczysz;-) Na koniec dodam, że każdy ma swoje przyzwyczajenia, a do tego dysponuje różną glazurą, mniej lub bardziej dekoracyjną i przede wszystkim inną powierzchnią do zagospodarowania, więc uogólnianie nie ma sensu;-). Pozdrawiam, i zaraz wkleję zdjęcia;-)
-
Przy wysokich, a małych wnętrzach lepiej dla uzyskania optycznego powiększenia, przeciąć ściany właśnie jedną płaszczyzną, żeby po pierwsze np. łazienka wydawała się niższa i szersza. Nie widzę w tym żadnego snobizmu. Kto co lubi.
-
To zależy co jest bardziej czasochłonne: gładzie i malowanie czy klej i docinanie płytek, a potem jeszcze fugi. Pytanie ile kosztuje m2 gładzi i farby, a ile płytek(mam na myśli robociznę, klej i fugę). Mnie się wydaje, że to pierwsze jest tańsze.
-
Oczywiście, że przy położonych pionowo płytkach 100cm trudno jest nie kłaść wysoko, ale większość ludzi kupuje mniejsze formaty, a nawet jeśli tak spore, to zwykle kładzie je pionowo. Dla mnie łazienka z niezbyt dużymi płytkami położonymi do sufitu kojarzy się ze studnią. Jest to moja opinia i każdy ma prawo się z nią nie zgodzić. Poza tym zaletą płytek nie do sufitu jest powiększenie optyczne wnętrza.
-
bardzo duża pochwała za płytki nie do sufitu. Poza tym podoba mi się ich odcień i brak dekorów.
-
Ja mam białe kafle, co prawda nie na podłodze, ale na ścianach i jakoś brudu nie widzę. Fakt, beżowa podłoga się trochę brudzi, ale nie aż tak bardzo, żeby nie móc znieść jej widoku;P.
-
Jak na tanie płytki (cokolwiek to znaczy) nie są brzydkie. Nie mieszałabym jednak wszystkich wzorów, a wybrała jeden, dwa modele i to połączyła, bo wyjdzie za pstrokato, Pamiętaj, że metr ułożenia glazury to od około 70pln w górę, więc przemyśl dokładnie czy Ci się takie wzorzyste płytki prędko nie znudzą.
-
Nie zdobyłam. Zamówiłam go w pewnej warszawskiej firmie, która zajmuje się sprowadzaniem włoskiej ceramiki, ale niestety dali ciała. 4 miesiące z nimi walczyłam, żeby na koniec dowiedzieć się, że z powodu kłopotów finansowych nie zrealizują mojego zamówienia;/.
-
Oj, niestety nie każdy, ale to też chyba kwestia tego co chce się sprowadzić. Mnie większość salonów z glazurą na Bartyckiej i w Opexie nie chciało sprowadzić gresu, który znalazłam w necie, a był standardowo dość z Włoch.
-
Bardzo ładna łazienka;-). Super dobrany szary kolor farby. Ja bym szła w takim kierunku, a nie w żurawinowym, ale każdy ma swój styl. Potem trudniej jest dobierać dodatki gdy jest więcej kolorów.
-
Te hiszpańskie można kupić w Omnicomie, przy Bartyckiej, w Warszawie.
-
Poza tym chyba średnio leży mi szeroko pojęty kolor żurawinowy z białą i szarą Organzą z Opoczna. Te płytki najlepiej będą wyglądały z białą ścianą, bo są same w sobie dość zdobne. Nie mają gładkiej faktury i tak dalej, ale to jest moja opinia i wiele osób może się z nią nie zgodzić.
-
Mnie się wydaje, że kolor szafek powinien być zależny od konkretnego koloru ścian. Trudno powiedzieć co będzie dobre gdy nie wie się co dokładnie wybrałaś.
-
Też będę miała parkiet w kuchni, właśnie z powodu ciepła pod nogami i tego, że moja kuchnia jest otwarta na duży pokój i nie chciałam dzielić i tak już małej powierzchni na płytkową i drewnianą. Poza tym średnio chciało mi się szukać gresu, który nie pogryzłby się z parkietem kolorystycznie i który byłby w miarę neutralny, a tym samym nie musiałabym go zrywać po 2 latach. Przy moich "założeniach stylistycznych" i skłonnościach do częstych zmian zdania szukanie gresu idealnego może okazać się ogromnym koszmarem;-).
-
Mam takie pytanie, planuję szafkę stojącą 60, ale połowę tej szafki chciałabym schować w specjalnej wnęcę (jest zabudowana tylko do pewnej wysokości, tak, aby szafka kuchenne się zmieściła). Mam więc pytanie czy przy takiej szafce 60 (z 2 drzwiczkami) muszę użyć od strony ściany (wnęki, w której będzie znajdowała się połowa szafki) tak zwanego elementu uzupełniającego. Mam na myśli to czy szafka będzie się otwierała bez problemu bez takiego elementu? Czy może łatwiej, wygodniej i przede wszystkim bardziej estetycznie będzie z elementem uzupełniającym?
-
Ja kupiłam te cegiełki, ale w wersji matowej (Vives Zola) i też planuję białe lakierowane na wysoki połysk szafki i dębowy blat. Według mnie będzie ładnie. Ważne są dodatki i ogólne otoczenie. Cena za matowe to 140 złotych za metr, nie wiem jak jest z błyszczącymi, ale chyba podobnie.
-
Wow, super te wszystkie łazienki. Ja niestety cegiełki Vives Zola zamówiłam tylko do kuchni, jak już przyjadą i zostaną "położone" to na pewno wkleję tu fotkę. Są piękne i teraz zaczynam żałować, że nie kupiłam ich do łazienki, ale w sumie te, które mam w łazience też są ładne;D Brawo za czarną fugę, wreszcie coś nietypowego!
-
To dziwne, bo jak się ostatnio dowiadywałam w Opexie o te płytki to byly u nich w magazynie. Sama ostatnio ściągałam gres Tubądzina (Natura di terra) i w sklepie dowiedziałam się, że normalny czas oczekiwania to 2 tygodnie, ale jak chcę w ciągu 2-3 dni to mogę dopłacić za kuriera 90 złotych. Tak zrobiłam i rzeczywiście w ciągu dwóch dni gres został sprowadzony;-).
-
Mieszkanie w surowym stanie- ile to będzie kosztowało
pamaria odpowiedział rbk84 → na topic → Lista płac wykonawców
50 000 pln? To jest najniższym kosztem? Za mieszkanie 45m2? No chyba żartujesz;-)
