JoannaMariusz

Arturo70, podaj dokładny adres swojego albumu, bo inaczej nie obejrzymy Twoich zdjęć

No cóż, wykończeniówka wlecze się jak flaki z olejem - różne aspekty mają na to wpływ... ale dziś nastąpiła zmiana decyzji, a raczej organizacja i plan prac. W związku z tym, że roboty, poprawki i przeróbki na poddaszu zdawały się nie mieć końca, zostawiamy to na jakiś czas, aby nasz pracownik zajął się pracami na dole. Zaczniemy od pomieszczeń na moją pracownię, pralnię (i tak suszę tam pranie od kiedy ruszyło ogrzewanie), korytarzyk oraz łazienkę. Muszę przenieść jak najszybciej swoją robotę, to będzie mniej do ogrzewania (teraz w pracy ogrzewam się olejniakiem na prąd). Potem planujemy szybko wprowadzić się (mam nadzieję, że uda się na święta) i pomieszkać na dole do czasu, aż prace na poddaszu zakończą się. Optymizm mnie nie opuszcza, choć na dzień dzisiejszy mamy w domku jeden wielki bałagan. Rozgrzebana podbitka, poddasze, okno w salonie wisi na podporach - ani wylewki, ani betonu (muszę zrobić zdjęcie tego wynalazku), płytki na ściany w kuchni zgłosiłam do reklamacji (kolor z innej bajki) - sprawa oparła się nawet o Rzecznika Konsumenta (nie poddam się bez walki), przed domem góry piachu, brak drenaży do rynien (dobrze, że nie pada). Właściwie, to nie wiem jak będziemy tam mieszkać, ale myślę, że zaczniemy po prostu żyć własnym życiem...

My akurat mamy zwykłe okno - odstraszyła nas cena okrągłego okna i zrezygnowaliśmy, ale podpatrz u jasabar, mają okrągłe.

Dacie radę Moniko, bo jest was dwoje Nasza czwórka też musi dać radę, bo choćby nie wiem co wprowadzamy się jak tylko na dole będzie gotowa łazienka, salon i pokoik - gabinet. O kuchni tylko mogę pomarzyć, zrobimy ją potem. Takie są realia - nastawiam się psychicznie na mieszkanie w bałaganie, a swoją pracownię przenoszę za tydzień, góra dwa.

Serdeczne gratulacje

GRATULACJE I NIECH WAM SIĘ MIESZKA WSPANIALE !!! Archi, koniecznie napisz i pokaż fotki swojego nowego domku, czekamy z niecierpliwością

Dzięki Max za cenne rady Czekam na zdjęcia Twojego Alabastra podczas wykończeniówki Nie żałuj nam podpatrywania ) Pozdrawiam

Okienka ładnie obrobione - kiedy moje takie będą??? Na łączenia płyt używasz taśmy, czy siatki?

To super, czekam na zdjęcia z niecierpliwością W pokoju nad kuchnią idą dwie rury spiro od wentylacji, niektórzy chowają je między wełnę i zakrywają płytami. My zdaliśmy się na wykonawcę i płyty już są położone, a na to dopiero mają być obudowane rury... Ale przyznam, że jakoś tego nie widzę... Jak to jest u Ciebie Max?

Pięknieje Twój domek Lilian, dobrze jest z tymi dywanikami na klatce

Tak nam wszystko się powaliło przez pożar domu naszego wykonawcy, że całkiem wiele spraw jest nie tak. To długa i nieprawdopodobna historia. Nawet nie wiem jak o niej pisać, bo jeszcze nie ma końca. Ale jedno jest pewne - poddasze, począwszy od wyprofilowania stelaży - do poprawy! Okna też będą poprawione - DZIĘKI Max.

A ja mam pytanie do Maxa, czy stelaż na ściance kolankowej jest konieczny? I jeszcze jedno, jaki jest najlepszy sposób, aby zakamuflować rury spiro fi 150 od wentylacji ?? http://C:%5CUsers%5CMARIUSZ%20%20I%20%20JOANNA%5CDesktop%5CBUDOWA%20DOMU

Oj, warto żyć dla innych i warto pomagać jeśli są tacy ludzie, którzy myślą tak samo... Dziękuję Mona

Dzięki za poradę, ale jak w takim razie je kłaść ???

No tak, skąd ja to znam... wszystko co mi się bardzo podoba - jest kosztowne

U nas 15-tka i 10-tka.

Większość osób na tym forum buduje swoje nowe domki, albo remontuje i upiększa, ale są też ludzie, których wypadek losowy zmusił do odbudowy domu po pożarze, którzy nie mają środków na remonty, a nie mają gdzie zamieszkać i potrzebują pomocnej dłoni. Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o wsparcie dla moich sąsiadów poszkodowanych w pożarze. Obecnie rodzina jest rozdzielona i pomieszkują w różnych miejscach. APEL – POMOC POGORZELCOM 13 października b.r. na osiedlu Kwiatów w wyniku pożaru spłonęła spora część domu zamieszkiwanego przez trzyosobową rodzinę. Mimo akcji strażaków nie udało się uratować dachu, który uległ spaleniu. Natomiast wnętrze budynku jest przemoczone i należało demontować resztki sufitu oraz zrywać podłogi. Rodzina nie ma obecnie możliwości powrotu do swojego domu. Koszty remontu spalonego budynku przekraczają możliwości finansowe jego mieszkańców. Nadchodzi zima, największym pragnieniem jest jak najszybsza odbudowa domu - głównie dachu. Dlatego też KOMITET POMOCY POGORZELCOM Z UL. RÓŻANEJ zwraca się z prośbą o pomoc i finansowe wsparcie dla poszkodowanych. Mieszkańców można wspomóc w następujący sposób: - wpłacając pieniądze na specjalne konto Banku Spółdzielczego: 58 9542 0008 2001 0011 4097 0001 - kupując cegiełki wartościowe na KONCERT MUZYCZNY, który odbędzie się 20 listopada b.r. o godz. 19.00 w kinie NAWOJKA - składając datki do puszek po każdej Mszy Św. 11 listopada b.r.

Dzięki Max, tak miało być jak Ty mówisz, ale przez swoje roztargnienie nie zwróciłam uwagi i "masz babo placek", ale już dziś powiedziałam, że ma być poprawione i nie ma sprawy - będzie zrobione, a raczej przerobione.

Max masz rację, wiem o co chodzi, tylko jak to teraz zmienić ??? Poza tym będzie więcej światła...

Max, bardzo fajne pomysły - ciekawa kuchnia Kominka nie będzie???

Piec już grzeje od wczoraj, więc w domku robi się ciepło. Bojler też zamontowany, kotłownia coraz piękniejsza Niebawem będziemy mieli też podbitkę i oświetlenie zewnętrzne - prace trwają od wczoraj. Natomiast na poddaszu wszystko stoi nie ruszone od 13-go..., ale to nic... ...naszemu koledze (majstrowi od wykończeniówki), spłonął dom i trzeba zająć się odbudową dachu przed zimą - próbujemy ogarnąć tą tragedię. Straty są duże, zostały tylko mury przemoczone przez strażaków i trauma do końca życia, ale dzięki Bogu stało się to za dnia i nikt nie ucierpiał, bo nocą na pewno czad zrobiłby swoje... Teraz, żeby zorganizować pomoc, trzeba przebrnąć przez przepisy, paragrafy, prawo. Podpowiadać poszkodowanym, co mają robić, gdzie się udać, a wiele spraw załatwić za nich, ale powiem Wam... wierzę i widzę to, że LUDZI DOBREJ WOLI JEST WIĘCEJ I to jest budujące - DAMY RADĘ... MUSIMY...

Ja myślałam Moniko, że tynk położyliście taki niebiesko-szary, ale doczytałam na "mojabudowa", iż to podkład. U nas prace na poddaszu stanęły - naszemu majstrowi spłonął dom, a raczej dach, ale strażacy wszystko zalali - STRASZNA TRAGEDIA ! Nie mam siły o tym pisać Teraz trzeba się skupić, aby pomóc pogorzelcom. Wierzymy z mężem, że jest wielu ludzi dobrej woli, tylko trzeba do nich dotrzeć, nie będziemy biernie przyglądać się. Hydraulicy już zamontowali piec i bojler. W poniedziałek będą dalej działać, a potem lekcja obsługi naszego HEITZA. Podbitka też już czeka. Mam nadzieję, że po niedzieli nam ją założą, bo myszy nam grasują miądzy dachówką a wełną.

I rozumiem, że na to przychodzi jeszcze maskownica z k-g. Widzę, że trzeba zakupić odkurzacz przemysłowy do czyszczenia pieca i komina w gabinecie

Fajny projekt. Ja generalnie nie przepadam za czarnym kolorem we wnętrzach, ale przy prysznicu szczególnie bym nie chciała ze względu urobienia sobie rąk przy ciągłym picowaniu. Moja serdeczna koleżanka zrobiła sobie całą łazienkę w czarnych płytkach - pięknie, ale zrywała je przy pierwszej okazji i wymieniła na kolor... zgadnijcie jaki... Inna znajoma ma prysznic z szybą grafitową - płacze i myje... W sklepie prysznic z ciemną szybą z głębokim brodzikiem 90/90 pan właściciel chciał mi oddać za ok. 700 zł. - nie byłam zainteresowana

No moje drogie, jak tak sobie powymyślałyście w małej łazience, to nie ma co gadać tylko płacić płytkarzowi za robotę Ale co tam, przecież to na kilka, albo kilkanaście lat... Ważne, żeby się szybko nie znudził widok naszej łazieneczki Moniko, stonowana i skromna to będzie moja łazienka. Nie mam projektu (projekt w głowie) - ale mam nadzieję, że będę mogła niedługo ją zaprezentować. A okna, chociaż na zewnątrz, już myłyście??? Bo ja się przymierzam, ale niech podbitkę najpierw założą, a to już w poniedziałek - choć pogoda mnie odstrasza